Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Żółwie tempo decyzji ws. NBP i RPP

Maciej Pawlak, 28.04.2022
Łacińska paremia „festina lente” - śpiesz się powoli - wyjątkowo przypadła do gustu naszym parlamentarzystom, gdy chodzi o obsadę stanowisk o kluczowym znaczeniu dla polityki finansowej państwa.
Wniosek prezydenta Dudy o powołanie prof. Glapińskiego na kolejną kadencję prezesowską w NBP nadal nie został finalnie rozpatrzony. Co więcej, nadal pozostają nieobsadzone dwa fotele w Radzie Polityki Pieniężnej. A wszystko to w obliczu ogromnych zagrożeń dla stabilności gospodarki i dla narodowej waluty.
Komisja Finansów Publicznych zaakceptowała kandydaturę Adama Glapińskiego na kolejną kadencję. Teraz czas na Sejm, który podejmuje decyzję bezwzględną większością głosów obecnych podczas głosowania posłów.
Powtarza się, że będzie to test dla spójności rządowej koalicji, tymczasem będzie to raczej test odpowiedzialności za państwo. Dla koalicji i dla opozycji. W obliczu tak wielu zagrożeń, przy tak trudnej dla gospodarki sytuacji, blokowanie wyboru szefa banku centralnego jest nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że nie chodzi tu o wybór jednej z dwóch lub większej ilości kandydatur.
Prezydent zgłosił Adama Glapińskiego, wielokrotnie powtarzał, że jest to dla niego dobra kandydatura. Medialne rewelacje, że rozważa obecnie wycofanie się z tej rekomendacji, zostało - jak nieoficjalnie wiadomo - w Pałacu Prezydenckim zdrowo obśmiane.
Brak decyzji ws. obsady stanowiska prezesa NBP na szczęście nie oznacza, że w czerwcu prof. Glapiński przestanie kierować bankiem i RPP. Przy wsparciu głowy państwa nawet wówczas, gdy posłowie nie będą głosować wniosku o jego powołanie bądź kandydaturę odrzucą, może piastowa stanowisko jeszcze długi czas.
Tym niemniej silny mandat do kierowania Narodowym Bankiem Polskim i przede wszystkim szybki wybór będzie ważnym sygnałem dla rynków finansowych. Ba, na brak rozstrzygnięcia w tej kwestii zwracają uwagę nawet członkowie Rady Polityki Pieniężnej z rekomendacji opozycji, jak prof. Przemysław Litwiniuk, który niedawno wspomniał w rozmowie z „Super Expressem”, że Sejm nie kwapi się z wyborem prezesa NBP ani z uzupełnieniem wakatów w Radzie Polityki Pieniężnej.
Wg profesora Litwiniuka, brak wspomnianych decyzji może być próbą wpłynięcia na prezesa Glapińskiego i na Radę, by nie komplikować rządowi polityki budżetowej. Świadczyłoby to paradoksalnie, że - wbrew krytykom z opozycji - obecny prezes wykazuje się niezależnością i nie waha się w obronie złotego stanąć w szranki z przedstawicielami własnego obozu politycznego.
Nie wierzę jednak, że chodzi o tego rodzaju nacisk. Powód może być prozaiczny: jest wiele spraw, które naszych parlamentarzystów interesują bardziej od ekonomii. A że inwestorzy i rynki finansowe patrzą na to z niepokojem? Cóż, nie tylko łacińskie „festina lente”, ale i polskie „moja chata z kraja”…
Tymczasem, jak poinformowała PAP, minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda nie wyklucza, że na najbliższym posiedzeniu Sejm zaakceptuje kandydaturę Adama Glapińskiego na prezesa NBP. - Nie mam wątpliwości, że to się zadzieje w najbliższym czasie - stwierdził przedwczoraj podczas konferencji prasowej minister.
Sejm, planuje najbliższe posiedzenie plenarne po długim weekendzie majowym, w dniach 11 i 12 maja.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1521
Darek65

Darek

28.04.2022 11:00

Gdyby miały być głosowane podwyżki dla nich, to ..... dalej można sobie dopisać.
Jabe

Jabe

28.04.2022 11:28

Czyli wychodzi na to, że koalicja rządząca nie przeszła testu odpowiedzialności za państwo.
u2

u2

28.04.2022 11:36

polskie „moja chata z kraja”
Tutaj widać podobieństwo z językiem białoruskim oraz ukraińskim :
https://obcyjezykpolski…
Muszę jednak w tym miejscu zaznaczyć, że nasi przodkowie posługiwali się na początku formą z kraju w zwrocie z moją (naszą) chatą. Mówili i pisali moja (nasza) chata z kraju. Odwoływali się bowiem do brzmienia i grafii tego powiedzenia w języku białoruskim i ukraińskim:
мая хата з краю (maja chata z kraju), моя хата с краю (moja chata z kraju), a właściwie do dłuższych konstrukcji: мая хата з краю, я нічога не знаю (maja chata z kraju, ja niczoha nie znaju) oraz моя хата с краю, я нічого не знаю (moja chata z kraju, ja niczoho nie znaju). Owo нічого не знаю znaczyło ‘o niczym nie wiem’.
Jan1797

Jan1797

28.04.2022 17:37

Patrzę z szacunkiem na prof. Glapińskiego, wyjaśniłem to w komentarzu już wcześniej.
Trzeba jednak dla zobrazowania stopnia niepamięci opozycyjnych dodać spojrzenie na poziom WIBOR w ich „czasach” lewicy tej liberalnej i tej mniej. Ci pierwsi zgadzali się na WIBOR i WIBID o znacznie wyższym niż dzisiaj poziomie. Ci drudzy tolerowali nawet dwu i pół krotnie wyższe oprocentowanie. Nie był to czas wojny ani pandemii. Proponowane dzisiaj 20%podwyżki dla tzw. sfery budżetowej wypada wesprzeć komentarzem nikt Ci tyle nie da, ile platforma obieca wdarło się do ich postulatów ni z gruszki ni … proinflacyjnie, że za osiem lat swych rządów podnieśli pensje o dwa złote, nie pamiętają.
Jest jeszcze wątek WIBOR&WIBID -skoro WIBOR określa % kredytów w Polsce, to uzależnieniu go od WIBID-u przyglądam się z zaciekawieniem. Pozdrawiam serdecznie
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,888
Liczba komentarzy: 2,245

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, .,......,.. "A jednocześnie w budownictwie wynagrodzenie kobiet było wyższe niż mężczyzn" 😉 – 16,1% na korzyść kobiet. GUS na zamówienie Tuska łże jak on sam 😎
  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.
  • Jan1797, W jakim stopniu pogorszenie się koniunktury w Niemczech i we Francji naszych czołowych partnerów w handlu zagranicznym może odbić się na sytuacji naszej gospodarki...porównując koniunkturę w Polsce i…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności