
Jest jasne jak słońce, że zażarty bojownik o wolność i demokrację Sławku N. bardzo chciał skopać PiS tam gdzie facetów najbardziej boli. Prawdopodobnie chciał błysnąć również szybkim refleksem i być może intelektem, ale efekt jest tylko jeden - Sławku Neumman właśnie sam osobiście skopał sobie buleśnie jajka i mu wyszło mniej więcej tak jak za przeproszeniem wczoraj Ewci Kopacz, pouczającej w „Fakcie” Beatę Szydło jak ma się zachowywać w Berlinie, czyli w stylu "wlazła świnia w szkodę i kwiczy pouczanki". :D:D:D
...Nieistotnym jest kto jest autorem obrazka i napisu (być może nawet sam pan Sławku?). Istotne jest, że grafika i napis pasują do siebie gorzej niż pięść do nosa oraz świadczą o wyjątkowej głupocie i jeszcze większym braku logiki u autora.
Bo...
Żeby napis ów był adekwatny do scenki tak, by całość osiągnęła jakiś minimalny efekt, to obrazek powinien wyglądać jak na poniższym, korygującym szkicu :

I to by było na tyle bo szkoda czasu na takich, którym złość tak pada na mózg, że tracą rozum!