Że co, że pokręciłam nazwiska ? A co za różnica, oba subiekty prowokatorami są ? Są! Ewa Kopacz codziennie prowokuje – jak nie Polaków to prezydenta Dudę, jak nie prezydenta Dudę to ludzką cierpliwość do jej wiecznych ekscesów. Gdy była ministrą, zachowywała się light, że tak powiem młodzieżowo. Zhardziała trochę gdy Tusk premier namaścił ją na marszałkę, ale już całkiem zbezczelniała gdy „dyrektor Europy” uczynił ją premierą.
I bezczelnieje dalej, z dnia na dzień i coraz bardziej. Swój „repertuar” wzbogaciła ostatnio o prowokacje.
W ogóle cała Platforma tzw. „Obywatelska” to banda prowokatorów bo czy nie jest prowokacją zarzucanie opozycji dokładnie tego co Platfotma wyrabia ?
...Uśmiałam się czytając gdzieś, że lista PO na wybory parlamentarne to wina PiS-u ! I pytam – czy taki zarzut to nie jest prowokacja?
Podobno Platforma rządzi ale tylko podobno bo Platforma zajmuje się wyłącznie prowokacjami i robieniem świństw – Polsce i Polakom. Wyjazdowe „posiedzenia rządu” Kopacz – w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, ostatnio w Gdańsku to też jest prowokacja bo premiera Kopacz włóczy po całej Polsce swój dwór, wszystkie lary, penaty i klamoty, a taka „wycieczka” to każdorazowo co najmniej 300 tys. zł, wyciągniętych z kieszeni podatnika i puszczonych właściwie w Kosmos bo po tych zadęciach to właściwie zostaje tylko parę zdjęć, fura gładkich frazesów i fura kartonów z pustymi butelkami.
Bronisław Maria na finałowej prostej do swej porażki w wyborach prezydenckich postanowił w kasie Kancelarii Prezydenta RP nie zostawić nawet mysich bobków, tylko światło i echo. Jak w pustej lodówce, bo „był pewny reelekcji”. To samo robi Kopacz bo co tu się martwić – wybory październikowe wygramy, a za to, że bydło zabrało nam Bronisława podniesiemy bydłu w nowej kadencji akcyzy, podatki, wymyślimy kilka nowych, sprzedamy lasy i ziemię i kasa będzie przynajmniej na pierwszy rok hulaj dusza, a potem coś wymyślimy...
I co właściwie teraz mamy?
Larom, penatom i klamotom Ewy Kopacz tak się spodobały wycieczki w Polskę, że pytają kiedy i gdzie następna, a Bronisław Maria - już od ponad 3 miesięcy ex prezydęt - zamiast mieszkać we własnej chałupie albo hotelu i na własny koszt, mieszka jak panisko w państwowej rezydencji na koszt podatników, tak jakby wyborów w ogóle nie było. Za to urzędujący prezydent RP zamiast mieszkać w rezydencji Prezydenta RP, mieszka w hotelu ! Bo cwaniak Komorowski, pewny sprawności ruskch serwerów podczas wyborów prezydenckich, wynajął swe mieszkanie na 10 lat, a gdy Polacy pokazali mu figę z makiem to... szybko zarządził remont w Pałacu Namiestnikowskim, żeby nowy prezydent nie mógł się tam wprowadzić. Wiewiórki opowiadają na mieście, że Belweder też nie jest do użytku bo pieski Bronka Marii obsikały wszystkie ściany i meble, i obsrały wszystkie dywany.
Czy to nie jest prowokacja ?
I co na to taki Niesiołowski ? Ano lata wariat po telewizorniach i pieni się, że prezydent Duda powiedział iż Polska nie jest państwem sprawiedliwym dla swych obywateli.
Halo, Stefan! - czyżby prezydent Duda skłamał?
Premiera Ewa Kopacz po zarzutach PKW, że prowadzi kampanię wyborczą na koszt obywateli, jakieś dwa tygodnie temu zadeklarowała uroczyście, że przeprasza, że się poprawi i że ona już tylko od poniedziałku do piątku będzie premierem i będzie rządzić, że kampanię wyborczą będzie prowadzić tylko w soboty i niedziele ale żeby być bliżej obywateli to ona i tak będzie wydawać pieniądze publiczne i basta. Gronostaje z PKW na to dictum Ewy Kopacz potulnie położyły uszy po sobie, ruki pa szwam, podwinęły ogony i zamknęły dziób na kłódkę. A Ewa Kopacz ? Dalej jak zbój zdzierając kasę z obywateli włączyła turbo i zajęła się produkcją prowokacji względem prezydenta A.Dudy.
Chyba się zauroczyła... Andrzejkiem Hadaczem ?
Właściwie to czym E.Kopacz i A.Hadacz się różnią ? Właściwie tylko tym, że – uwaga!!! informacja niesprawdzona - Ewa Kopacz jest kobietą, a Andrzejek Hadacz facetem. Pozorna różnica - ale tylko pozorna - to ta, że protektorem Kopacz jest sam dyro Europy D.Tusk, a za Hadaczem podobno stoją tylko jakieś ciury Platformy Obywatelskiej.
Podobno ! Oczywiście szef kampanii Bronisława Marii, pan „Tyśkiewicz” nic nie wie o jakimś Hadaczu, Kamiński Misiek i oczywiście Ewa Kopacz też nie. W końcu skąd mają wiedzieć gdy główna (w)ściekownia medialna trąbi w kółko jaki „ten Duda” cham bo nie chciał podać ręki pani premierze, że wręcz uciekał przed nią ale o „casus Hadacz” to już milczy tak samo jak o tym, że to Kopacz nie chciała podać ręki prezydentowi. Świetnie to skomentował red.Pereira:
Nie szkodzi ! Tajemnicą poliszynela jest, że za Hadaczem stoją te same siły, które swego czasu stały za Dominikiem Tarasem, który swymi "występami" na Krakowskim pod krzyżem zrobił się taki sławny, że Platforma nawet senatorem (czy posłem?) chciała go zrobić, a Tusk Vision Networki prześcigały się w zapraszaniu go do studia i zachwycały się jaki erudyta, jaka klasa. Ale to tak na marginesie bo platformerski „Incitatus” szybko zniknął z horyzontu. Być może właśnie wtedy przebił go bardziej rozgarnięty Andrzejek Hadacz właśnie...
A kto dyryguje Platformą ? Ewa Kopacz może? Buchachaaaaa !
Uppssss... Przepraszam – taki głupi dowcip mi się wymsknął...
Ewa Kopacz dziś ma już tylko jeden problem – jak utrzymać się na wierzchu. Wszystkie koła ratunkowe podziurawiła swą „kompetencją” i zostało jej już tylko epatowanie prymitywnymi zagrywkami czyli prowokacjami. I chamstwem. A, że jej chamstwo jest zaraźliwe to widać na przykładzie pana Borusewicza, który 31 sierpnia w Gdańsku pod Stocznię przybył w gaciach od piżamy. Widocznie spodziewał się, że premiera Kopacz i prezydent Duda znajdą się tam o tej samej porze i żeby ująć powagi Prezydentowi RP, powtórzył numer premiery z 15 sierpnia, z Pl.Piłsudskiego gdy stanęła przed kompanią honorową jakby dopiero co wyskoczyła z wanny...
Co jutro pani premiera zaserwuje ?
Tak się zastanawiam czy ona w ogóle wie, czy zdaje sobie sprawę, że ujmując publicznie sprawującemu urząd Prezydenta RP, ujmuje przede wszystkim urzędowi Premiera RP, który sama sprawuje. O tym, że kompromituje Polskę nie trzeba nawet wspominać.
Ewka ! Ja ci mówię - nie bądź taki Hadacz bo wyjdziesz na tym gorzej niż Zabłocki na mydle !
...Zamiast epilogu – mem z 1 września 2015:
