Warszawa? 4 sprawy na cito:
1.Należy jak najszybciej wystrzelić w Kosmos Rafaua i Pawła razem z całym inwentarzem ich ratuszowych larów&penatów i wyczyścić MPWiK ze „specjalistów” i przyjaciół królika.
2.Lewobrzeżna Warszawa potrzebuje swojej oczyszczalni dlatego „Czajka II” powinna powstać jak najszybciej gdyż Warszawa nie będzie się kurczyć, ta istniejąca Czajka nie jest z gumy i ma felery, a Wisła przy takim tempie i skali jej zatruwania sama się nie oczyści.
3.Nad budową podziemnych rurociągów w dnie Wisły pod wodzą Rafała „demolka” Trzaskowskiego już powinien zostać ustanowiony specjalny nadzór rządu RP, zaczynający się głębokim prześwietleniem projektantów i wykonawców.
4.Audyt w ratuszu – na co prezydent Trzaskowski wydaje fury pieniędzy państwowych i tych podatników + mieszkańców stolicy, oskubywanych ciągle podwyżkami świadczonych przez miasto usług.
Nadzór rządu RP nad mającym powstać pod dnem Wisły rurociągiem i odsunięcie od niego wszystkich dotychczasowych zleceniobiorców ratusza to konieczność zważywszy na podejrzaną rzetelność i fachowość firm, z którymi prezydent Trzaskowski zawiera umowy na jakąkolwiek usługę. Jaka jest gwarancja, że facet który potrafi tworzyć tylko toksyczne strefy relaksu i ogródki gastronomiczne, odgrodzone od obciążonej jezdni betonową barierką, którą staranuje pierwszy lepszy jadący na podwójnym gazie albo haju kierowca, zbuduje coś co nie będzie się psuć? Jaka jest gwarancja, że rurociąg, który chce pociągnąć po dnie Wisły nie pęknie po 2 miesiącach eksploatacji? Żadna!
Podobnie z budową nowej oczyszczalni – trzymać Trzaskowskiego z daleka bo wszystko schrzani, od „koty 0” do przecięcia wstęgi.
Stary kolektor? Urządzić w nim SPA dla Targowicy i kasty nadzwyczajnych. Ze specjalnym torem dla fana hulajnogi, Donalda!
Na deser - "Spécialités de Varsovie" pą presidą Tczaskovsky:
uczestniczyć finansowo jako podatnik w jej budowie niż w niwelowaniu kolejnych awarii.
Zastanawiający jest jednak brak opinii użytkowników wody wiślanej, samorządów, spółek
wodnych czy wreszcie najbardziej poszkodowanego PZW. Milczą, fakt odezwała
się Dulkiewicz - trudno tu nie kpić. "Nikt nigdy nie wybudował tylu oczyszczalni, ale też nikt
nie wybudował takiego potworka jak Czajkowska. Licznik ścieków bije.
Pozdrawiam serdecznie.