
Palanty w tej GW się gnieżdżą, durnie ! Bez rozumu, bez polotu, bez pomysłów. Poza tymi plucia na PiS !
Mielić ozorem każdy głupi potrafi, pluć na PiS też, a mogłaby taka GW z jakąś pouczającą inicjatywą - np.propagowania nowoczesnego patriotyzmu wystąpić. Przy okazji spadająca sprzedaż by jej wzrosła...
Ale nie !
Ślini się, jojczy i zawraca gitarę Główny Wiatrak Głównego W-ścieku medialnego, że krakowski Park Jordana to taki „prywatny park wyklętych”, "gabinet osobliwości". Jedno tylko należy przyznać – że GW dość subtelnie nazywa Panteon Bohaterów w Parku Jordana, bo mogła przecież posłużyć się słowami wiernej córy Platformy O., niejakiej Senyszyn...
Ma GW możnych protektorów i mecenasów? Ma ! Więc dlaczego jeśli Aleja Wielkich Polaków XX w. w Parku Jordana tak ją mierzi i o ciężkie kolki przyprawia, nie kiwnęła nawet palcem w celu stworzenia Alei Wielkich Lewaków III RP? Niekoniecznie w Krakowie. Może być np. na Krakowskim w Warszawie. Bufetowa Hanka to nawet wyskoczy z majtek żeby u gł.konserwatora szybko załatwić dla niej miejsce przed Pałacem Prezydenckim. Aleja wielkich lewaków każdej ofiary jest warta bo to jest TO !
Nie jakiś tam pomnik smoleński...
Eksponować platfonsy też mają kogo, że ho ho ! Mają swych bohaterów na pęczki. Geremek, Mazowiecki, Jaruzelski, Kulczyk (tymi wcześniejszymi nie będę sobie palców brudzić i klawiatury profanować). Kilku zacnych WSI-owych generałów min.Siemoniak chował z honorami państwowymi choć udawał, że tego nie zauważa więc "eksponaty" są...
Poza tym - czemu żywym lewakom nie wystawić jakiegoś popiersia ? Jeszcze żyje Wałęsa, wielki noblista przecież. Jest ucieśniony przez wymiar sprawiedliwości człowiek honoru Kiszczak, a taki Bronisław Komorowski to z mety co najmniej trzy obeliski powinien mieć w Alei ! Już za każdy doktorat honoris causa mu się obelisk należy, nie wspominając o posadzonych dębach (na każdą dziesiątkę - ciach popiersie), nie wspominając o jego racjonalizacjach - racjonalizacji, polskiej ortografii, macania kur, stworzenia nowoczesnego modelu patriotyzmu itd.
Boże ! Jaki to byłby piękny i budujący widok - Bronek ze swym możełem na ramieniu, u stóp jego wierny szogun Koziej i wezyr Nałęcz, a spod ogona ptoka dyskretnie zerka Jowita...
A prezydęt Europy, Donald ? Podobno bardzo wyalienowany ostatnio, bardzo osamotniony w tej Bruxelce jest. No, ale tak zawsze się dzieje gdy ktoś wielkiego męża stanu rżnie ale języków nie zna, a sztukę dyplomacji posiada na poziomie wszy menela. Biedny ten Donald jest... Graś woli frytki i browar, Makrela woli się z nim nie afiszować, dziennikarze go nie znoszą, no siara totalna ! Już tylko za te cierpienia ex Słońca Peru, Mojżesza, cudotwórcy itd. jakaś figurka choćby wielkości krasnala ogrodowego mu się w takiej Alei należy.
A Ewa Kopacz? Wystarczyłaby atrapa łopaty i sita na kawałku torów, bez postaci. I każdy by wiedział, że to monument, zapracowanej, wciąż mknącej gdzieś pendolinem premiery albo na zakupach w znanym markecie...
...Mogłabym tak jeszcze ale za friko to by było za wiele, musi starczyć GW ten mały zarys projektu. A Michnik jeśli serce ma i wyobraźnię - niech się zabiera do roboty.
Przy okazji i sobie może przecież popiersie walnąć ku pamięci potomnych. Np. jak wali wódę i rechocze z jenierałem i Bolkiem...
********
Na deser - moje niepublikowane na NB demoty z minionego tygodnia:
Najwięksi przegrani pułkownicy III RP. A tak się starali...

"Jak się nie ma co się lubi, trzeba lubić... co się dostaje"

"Sukces"...

...

