Piwo a gender

Tata i mama Łukaszka stali sobie w kolejce jak gdyby nigdy nic. Kolejka była do kasy w osiedlowym sklepie. Za nimi stali pani i pan Sitko, a przed nimi jakiś młody facet.
Młody facet kupował kilka artykułów żywnościowych pierwszej potrzeby, w tym jedną butelkę piwa. I kiedy kasjerka nabijała cenę owej butelki młody facet zrobił coś niezwykłego. Wyjął z kieszeni jakiś kwitek i podał kasjerce.
- Co to jest? Jakiś kupon? - spytała kasjerka zmęczonym głosem. - Na piwo nie mamy teraz żadnej promocji...
- To recepta - wyjaśnił młody facet.
- Recepta na piwo?! - nie wytrzymał pan Sitko.
- Tak. Jest w pełni refundowane przez NFZ.
- Pomysłowość tego rządu - powiedział tata Łukaszka do mamy Łukaszka - przestaje mnie zaskakiwać a zaczyna przerażać.
- Ja bym chciał jakieś namiary do tego lekarza - odezwał się z tyłu kolejki pan Sitko.
- Jeszcze czego! - oburzyła się jego małżonka.
Młody facet najpierw się roześmiał, a potem wyjaśnił, że to piwo to dla jego małżonki. Bo im się niedawno urodziło dziecko, a lekarz zapisał to piwo matce karmiącej...
Kolejka zawrzała oburzeniem. Jak może matka karmiąca pić piwo!
- Ano może, bo to bezalkoholowe, karmelowe - wyjaśnił młody facet i temperatura dyskusji spadła mocno. - Przykro mi, ale nie da rady pan sobie załatwić takiego piwa.
- Hmpf - mruknął rozczarowany pan Sitko.
- No tak, po pierwsze musiałby pan iść do pediatry. Po drugie to piwo jest bezalkoholowe. A po trzecie, ono jest dobre na laktację.
- Co to jest laktacja? - spytał podejrzliwie pan Sitko.
Kasjerka wytłumaczyła mu zmęczonym głosem.
- Jezus Maria - wstrząśnięty pan Sitko oparł się o tatę Łukaszka. - Panie Hiobowski, co oni zrobili z tym krajem?! Nawet napić się nie można, bo strach!
- Może wreszcie ty pijusie... - zaczęła pani Sitko, ale przerwała jej mama Łukaszka:
- Żaden strach! Panie Sitko, nie ma już czego się bać, czego wstydzić! Miliony ludzi żyją tak jak chcą! Może pan robić wszystko i być wszystkim! Może pan wybrać sobie dowolną płeć, rasę, status! Jeśli czuje się pan matką karmiącą, ma pena pełne prawo aby pójść do pediatry i zażądać recepty na piwo!
- Bezalkoholowe? I potem laktować? – wstrząsnął się pan Sitko. - Prędzej się przerzucę na papierosy.
- Ani mi się waż! - pani Sitko pokazała mu ceny paczek z papierosami. - Chyba, że znajdziesz pediatrę, który ci wypisze receptę refundowaną w całości przez NFZ.
- Niech pan zamieni alkohol na seks - tata Łukaszka powiedział cicho do pana Sitko, tak aby nikt inny nie słyszał.
Pan Sitko spojrzał na swoją żonę i odparł równie cicho:
- Wolałbym papierosy. Ale w mojej sytuacji ekonomicznej... Sam pan rozumie...
Na drugi dzień w mieszkaniu Hiobowskich zapanował dziwne poruszenie.
- Pani Sitko stoi z miotłą przed blokiem - raportowała od okna babcia Łukaszka.
- No i co w tym dziwnego, pewnie zamiata - burknął dziadek Łukaszka.
- Właśnie, że wcale nie zamiata, stoi tak już pół godziny i w ogóle się nie rusza!
I babcia Łukaszka zaproponowała, żeby tata Łukaszka wybrał się na dół po jakieś informacje. Tata Łukaszka z początku się opierał, ale argumentowano, że może pani Sitko jest potrzebna jakaś pomoc. W ramach kamuflażu tata Łukaszka dostał wiaderko ze śmieciami i poszedł.
Pani Sitko zaczepiła go pierwsza.
- To pan wpadł na pomysł, żeby mój stary przerzucił się z alkoholu na seks? - pani Sitko zrobiła dwa niepewne kroki, zachybotała się wsparta o miotłę i dodała:
- Nie wiedziałam, że on pije aż tyle.

--------------
https://twitter.com/MarcinBrixen
https://pl-pl.facebook.com/mar...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

27-06-2015 [22:54] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Autor

W porzo!

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

28-06-2015 [08:35] - NASZ_HENRY | Link:

Ja tam pijam Książęce ;-)