Po prawyborach w Wieruszowie wszystko stało się jasne. Przy frekwencji ok. 13% Konfederacja osiągnęła wynik ok. 7%. Nie od dziś wiadomo, że ten wojowniczy elektorat jest mocno zmotywowany i zdyscyplinowany, a więc wziął udział w prawyborach, praktycznie w całości. Co się stanie, gdy frekwencja wyniesie 60% w prawdziwych wyborach? Mamy (13 : 60) * 7 = ok. 1,5% i to tyle w temacie. Głupiego programu nie będę komentował, bo nie wystarczy zmieszać debilizm z kłamstwami i zdaniami prawdziwymi, aby otrzymać wartość (0*0*6 daje zero).
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3082
PiS-44,7%
POKO-27,9%
SLD-13,1%
PSL-6,9%
KONFEDERACJA-5,3%
Inne opcje-2,1%
Procentów nie należy nadużywać! I to tyle w temacie ;-)
czy naprawde wierzycie ze FSB, BND oraz organizacje o ktorych boicie sie glosno myslec - nie umiescily juz swoich w partii jedynie slusznej? czasy sie zmieniaja ale stare sprawdzone metody nie zmienia sie nigdy. ich sluzby to nie zbieranina idiotow
A tak na marginesie, jaką funkcję JKM pełnił w PRL? Może napisze Pan, jaką funkcje pelnil w Stronnictwie Demoktstycznym, przybudówce PZPR? Co sie stalo z majatkiem SD po 1989r. i kto się na nim uwlaszczył? Po odpowiedzi na te pytania dojdziemy do punktu, gdzie spytamy o wierność, ale komu, jesli zdrada, to kogo?
Bardzo wiele osob w maju 2019 r. przestalo wierzyć konfederatom, gdy przeczytali ocean ich klamstw i te klamstwa da dla konfeferatow, jak symboliczny kamień młyński.
Ja sam spogladalem na Brauna, ale po przeczytaniu klamstw zorientowaniu się, komu konfederaci sa wierni, nadal twierdzę, od tamtej pory, że PiS nie ma alternatywny.
Ja nikogo nie skreślam, bo zainteresowani sami wykreslili się z elementarnej uczcieisci, logiki ...
Przypomnę coś, co całkowicie pograza jkm. Otoz, zaprosil on do W-wy Friedmana, zorganizowal fetę, wiele znanych osob i jkm biegnie z książką goscia, aby uzyskac autograf. Friedman spojrzal, odsunal książkę i kazal dla jkm, aby ja wyrzucil, bo tam są bzdury, z ktorych on juz się dawno wycofal, jkm wpadl w taka wściekłość, że o mało goscia nie udusił.
Reasumujac, powazni ludzie dawno wycpfali sie z bzdur, w tym ich autor, a jkm, z manią osoby chorej, nadal je glosi wbrew rozumowi i faktom. Jesli fakty przecza ideologii jkm, tym gorzej dla faktów, jak w bolszewii.
Relację ze spotkania znam od jednego z profesorów UW..