Zbliżają się wybory, więc należy poruszać tematy ważne dla wyborców. Jest jeden temat, który popierają zarówno wyborcy PiS, jak i wyborcy PO-PSL – podatek katastralny. Pan Prezes Kaczyński, genialny strateg, zauważył, że ok. 90% Polaków nie chce tego podatku.
Temat podatku katastralnego poruszałem na wielu portalach, m.in. na interia360.pl (nie istnieje od 2015r.): PO-PSL pracują nad wprowadzeniem podatku katastralnego (z 21 czerwca 2012r. - nie potrafię sięgać do zasobów archiwalnych). Przypadkiem dowiedziałem się, gdy wiceminister w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Marceli Niezgoda zdementował informacje opozycji potwierdził fakt prac nad podatkiem katastralnym! Ale wcześniej, 03.02.2011r. do ówczesnego rządu napisali radni z dużych miast, by go ponaglić z wprowadzeniem tego podatku (stąd nazwa "Krajowa Polityka Miejska"). W dużych miastach w większości rządzi PO, a więc PO napisało wówczas do ... PO.
I jesteśmy w temacie, bo ten list napisali prezydenci, głównie z tych miast, którzy ostatnio zadeklarowali udział w wyborach do Senatu z list targowiczan. Jeszcze dalej poszła kancelaria ówczesnego Prezydenta Komorowskiego, gdzie zaproponowali tzw. opłatę urbanistyczną, gdzie radni mogli podjąć dowolną uchwałe o haraczu, bo np. za 20 myślą o wybudowaniu w danym miejscu czegoś tam.
PO mistrzem PR-owych zagrywek. Nazwy dokumentów dotyczą formalnie czego innego, a w tym przypadku są to założenia do tzw. Krajowej Polityki Miejskiej. Problem w tym, że jest tam zapis o wprowadzeniu podatku "ad valorem" (od wartości), który potocznie jest zwany podatkiem katastralnym. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że zespół do spraw tego podatku istniał już 2 lata, czyli dość długo. Druga sprawa, na posiedzenia rządu trafiają dokumenty przez ówczesny rząd zamówione. Samo powołanie specjalnego zespołu też o czymś świadczy. Porównaj (archiwalny link): http://biznes.interia.pl….
Dodajmy jeszcze rusofili, których wielu pod kuratelą Konfederacji. U nich ten haracz jest nazywany podatkiem pogłównym. Jeśli ktoś się wachał PiS czy Konfederaci, wybierze PiS.
Referendum w sprawie podatku katastralnego.
Nie wiem, czy Pan Kaczyński, zaczerpnął temat z moich publikacji, czy pośrednio, od ludzi czytających moje publikacje, ale uważam za niezbędne, aby zorganizować referendum, równolegle z wyborami parlamentarnymi i zapytać, czy wyborcy są przeciw temu haraczowi, a jeśli tak, to czy wpisać do Konstytucji zakaz tego podatku i innych, o podobnej konstrukcji. Należy ujawniać kwoty tego haraczu.
Argumenty merytoryczne przeciw podatkowi katastralnemu.
1) Jeśli ktoś kupi akcje, obligacje, surowce, złoto itd. itd., zapłaci podatek jedynie od osiągniętego zysku. Jeśli za te same pieniądze kupi, np. mieszkanie, zapłaci podatek od całej jego wartości. Jest to klasyczna nierówność wobec prawa.
2) Jeśli ktoś kupi, np. samochód, agd itd. itd., zapłaci piramidkę podatków w momencie nabycia. Kupujący mieszkanie płaci dokładnie tak samo, ale potem musiałby dalej płacić podatki od wartości mieszkania, którego składową wartości są też podatki. Kupujący samochód, agd, … już nic nie płacą więcej. Jest to klasyczna nierówność wobec prawa.
3) Zakupione mieszkanie nie jest towarem, nie jest wystawione do sprzedaży, a nawet nie ma ewentualnego momentu, w którym będzie sprzedane i czy w ogóle będzie sprzedane. Mieszkanie, obok żywności, jest artykułem elementarnej potrzeby i nie może tak być, że ktoś je sprzeda i zamieszka pod palmą. Sprzedając jedno mieszkanie, musimy kupić następne, bo w naszym klimacie inaczej nie można. Opodatkowanie wartości mieszkania, jakby było towarem, jest nadużyciem i tworzeniem fikcyjnej podstawy prawnej.
4) Doprowadzenie do bankructwa większości Polaków, likwidacja rolnictwa i uwłaszczenie się na majątku, za bezcen.
Celem bolszewickiej Rosji była tzw. "urawniłowka", czyli wszyscy posiadają mniej więcej to samo i nikt poprzez pokolenia nie staje się bogatszy. Kapitalizm, a tak naprawdę zachodni socjalizm, również wytworzył mechanizm, który w pewnym stopniu spełnia funkcję "urawniłowki", czyli tzw. podatek katastralny. Podatek katastralny zapobiega koncentracji kapitału, a mówiąc bardziej zrozumiale, czyni obywateli biedakami we wszystkich pokoleniach, uniemożliwia ludziom bogacenie się poprzez dorobek kolejnych pokoleń. Obywatelowi biedakowi władza może zawsze coś obiecać przy okazji kolejnych wyborów, a obywatel zamożny może nie być zainteresowany obietnicami władzy, a to już dla ferajny jest "skandalem".
Niedawno napisałem: https://naszeblogi.pl/59017-zakaz-podatku-katastralnego-wpisac-do-konstytucji .
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4236
Wolał bym by wahali się gramatycznie ! ;-)
Pozdrawiam !
Konfederaci na smietnik historii. Ludzie są zdziwieni, jak mowie im o podatku poglównym JKM, zwanym tez podatkiem katastralnym.
W poprzednim arrykule zaproponowalem, aby dokonac drobnej modyfikacji Kodeksu Wyborczego aby startyjacy prezydenci miast i wójtowie tracili z automatu urząd, w momencie zarejestrowania na liscie parlamentarnej. W tym artykule podalem datę listu prezydentów duzduż miast, którzy chca podatku katastralnego. Takie referendum wyekspediuje ich na smietnik historii.