Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Szabesgej

Marcin B. Brixen, 16.03.2019
Bardzo dziwne rzeczy działy się z działką na skraju osiedla, na którym mieszkali Hiobowscy. Chciał ją kupić pewien deweloper i wybudować na niej hostel dla pracowników z Ukrainy. Ale właściciel działki, miasto, nie chciało jej sprzedać.
Argumentacja była różna, ale najczęściej padało, że okolica jest już i tak mocno zabudowana, więc nie ma mowy aby powstał tam kolejny dom.
Ale znalazł się nagle pewien pan gej, aktywista homoseksualny, Należał do stowarzyszenia "Ból Miłości" i chciał, aby w mieście powstał Dom Samotnego Geja.
- Proszę po czuć się jak gej - zachęcał. - Ten kraj niestety nie zabezpiecza prawnie w żaden sposób związku jednopłciowego. I tak oto jeden gej może po wielu latach współżycia brutalnie wyprosić partnera ze swojego mieszkania. Bo wymienia go, za przeproszeniem, na nowszy model. I teraz taki biedny gej nie ma nic i ni ma się gdzie podziać. Jest to oczywiście wina lidera partii rządzącej.
Aktywista rozpoczął aktywną działalność. Istniał w przestrzeni publicznej. W social mediach. Zaprosił nawet lidera jednego ze stowarzyszeń z Warszawy, ale ten gdy tylko dotarł zaczął samemu zbierać pieniądze na nowy telefon i na bilet powrotny na pociąg.
I tak długo ten aktywista moles... No, to może nie jest najlepsze słowo. Naciskał. Też nie. Tak długo dochodził... E... po jego wielu staraniach władze miasta wreszcie się zgodziły. I tak oto wiceprezydent miasta - prywatnie, zupełnie przypadkowo partner owego aktywisty - przekazał mu ową działkę na skraju osiedla.
Budowa Domu Samotnego Geja mogła ruszyć pełną parą. Nawet nikt specjalnie się nie dziwił, kiedy postawienia budynku podjął się pan deweloper. Zaprzyjaźnił się z panem aktywistą i razem publicznie na konferencjach prasowych snuli wizje co do wyposażenia, lokatorów i przyszłości Domu.
Sielanka skończyła się na etapie urządzania wnętrz. Pan gej przyjechał któregoś dnia i zauważył ze zdumieniem, że zmienił się napis nad wejściem. Zamiast "Hostel Równe Szanse" było tylko "Hostel Równe". Pełen najgorszych przeczuć runął do środka. Z wizji i wizualizacji nie zostało nic. Tam, gdzie miał być Salon Swobodnej Masturbacji stały rzędy łóżek i szafek. W ogóle wszędzie stały same łóżka i to w ilościach hurtowych.
- Co to ma znaczyć? - zapytał wzburzonym głosem pana dewelopera.
Pan deweloper odwrócił się, spojrzał na niego nieprzyjaznym wzrokiem i huknął:
- Spadaj, pedale!
I tak powstał hostel dla ukraińskich pracowników.
-------------
marcinbrixen.pl
http://www.wydawnictwo-l… - blog w formie książki
https://pl-pl.facebook.c…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1323
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,919
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności