Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dziesięć podszeptów dla dra Andrzeja Dudy
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 20-02-2015 [08:17]
Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej subkultury i zbanalizowanych procedur mierzenia krzywizny ogórka, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik.
O rezultacie nadchodzących wyborów zdecydują przede wszystkim głosy ludzi młodych, więc jako akademicki stary wiarus, a zarazem człowiek bywały, który ma siódmy krzyżyk na karku chciałbym podszepnąć panu drowi Andrzejowi Dudzie dziesięć niezobowiązujących zaleceń:
Po pierwsze – bądź poważny, ale nie „śmiertelnie”
Przemówienie pana dra Andrzeja Dudy na inauguracyjnej konwencji było świetne. Widać, że wreszcie skorzystano z pomocy fachowców. Lecz na przyszłość radzę bardziej się wystrzegać tonu mentorskiego i stronić od akcentów przesadnie martyrologicznych, szczególnie jak chodzi o Smoleńsk, bo to sprawia wrażenie bogoojczyźniano cierpiętnicze, co niestety śmieszy i odstręcza wychowanych w III RP na grach komputerowych ludzi młodych, którym w szkołach zlikwidowano historię.
Odradzałbym także przedwcześnie triumfalne gesty zwycięsko przywódcze, które na swój prywatny użytek nazywam „syndromem Mariana Krzaklewskiego” - vide galeria fotografii nad notką. Trzeba wierzyć w zwycięstwo, być pewnym swego i nosić się strzeliście, lecz trzeba także pamiętać, iż od wielkości jest tylko jeden mały kroczek do śmieszności.
Po drugie – szanuj własną tożsamość, lecz nie zasklepiaj się w kręgu „samych swoich”
Zamykanie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej osłabia przekaz bycia prezydentem wszystkich Polaków, wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i wygłusza polityczną czujność. Poza tym, jeśli się chce być poważnym partnerem w dyskursie politycznym musi się na bieżąco śledzić i w sposób określony regułami demokracji szanować poczynania wszystkich bez wyjątku konkurentów, a szczególnie panią dr Magdalenę Ogórek.
Po trzecie – bądź zawsze elegancki, ale bez przesady
Jako kandydat PIS-u pan dr Andrzej Duda jest pod bezustannym obstrzałem kamer i musi piekielnie uważać, czy modnie zawiązał krawat, apaszkę, bądź szalik. Jednakże z drugiej strony powinien w stosownych okolicznościach nosić się na ludzie, ale nie luzacko. To bardzo istotna różnica.
Bo jeśli go dziennikarskie hieny raz przyłapią na niedoborze, bądź nadmiarze elegancji, wieczorem wyśmieją to sto razy w „Szkle Kontaktowym”, odwracając uwagę telewidzów od tego, co rzeczywiście powiedział i chciał przekazać. A owe „Szkiełko” ma wpływ nie do przecenienia na wielkomiejski elektorat.
Po czwarte – bądź skromny, ale nie ascetyczny
O ile godną pochwały jest zasada wtórności świata materialnego w stosunku do idei, to jednak przesadnie sztywne trzymanie się w dzisiejszych czasach tej formuły, kiedy wszystkim rządzi pieniądz przynosi więcej złego, niż dobrego.
Dlatego niezmiernie ważne są: gościnny klimat i estetyka biura poselskiego. Nie twierdzę, że trzeba urzędować w gabinetach ozdobionych biedermeierami i chińską porcelaną, co się nota bene często się zdarza prominentom aktualnej władzy, niemniej jednak goście biura poselskiego muszą mieć, gdzie wygodnie usiąść by wypić filiżankę kawy. Bo prowizorka odstręcza. Więc powinny się znaleźć środki na przyjmowanie gości w ciepłej i komfortowej atmosferze.
Po piąte – nie wstydź się korzystać z pomocy fachowców
Wszyscy pamiętamy, jak pan dr Andrzej Duda dał się podejść redaktorowi Piaseckiemu w sprawie Ukrainy, musząc potem tłumaczyć, że nie powiedział tego, co włożono w jego usta.
Kampania wyborcza to bezpardonowa walka, w której liczy się każde, nawet najmniejsze potknięcie. Dlatego trzeba korzystać z pomocy fachowców, którzy uczą, jak unikać wpadek. Widziałem chyba wczoraj, jak pana Andrzeja Dudę obskoczyła sfora dziennikarzy z TVN-u i pan Andrzej Duda dopytywany arogancko przez red. Knapika dał poznać po sobie, że ma problem.
Skoro Adam Małysz, Justyna Kowalczyk i Agnieszka Radwańska nie wstydzą się korzystać z porad psychologów, jak ukryć emocje, to niby dlaczego z takich samych usług nie miałby skorzystać pan dr Andrzej Duda zwłaszcza, że zauważyłem, iż pan Andrzej przyciśnięty przez dziennikarzy do muru ma tendencję do skrywania się za robiącym złe wrażenie neurotycznym uśmieszkiem. Dlatego trzeba wygrzebać fundusze i zatrudnić zawodowców. A zaręczam, że taka inwestycja się zwróci z nawiązką.
Po szóste – pamiętaj, że amator nigdy nie wygra z zawodowcem
W tenisie, boksie, piłce nożnej, a także w polityce, jeszcze nigdy amator nie ograł zawodowca. Dlatego uważam, że nie ma co się unosić fałszywą ambicją należy korzystać z porad specjalistów od socjotechniki i politologii.
Bo samymi ideami, choćby nie wiem jak szczytnymi, jeszcze nikt nie wygrał wyborów. Szczególnie obecnie, kiedy władza zdeptała polityczny obyczaj. W dążeniu do hegemonii nie ma już poczucia wstydu. Nastało prawo dżungli. Kto silniejszy, ten lepszy. Cham chama chamem pogania. Złodziej na złodzieju jedzie.
Po siódme – bądź patriotą „progresywnym”
Nigdy się nie zgodzę z tezą, że hasło BÓG HONOR OJCZYZNA stało się anachroniczne, gdyż uważam, że dzięki wierności tej dewizie Polska przetrzymała najtragiczniejsze historyczne zawieruchy. To jest bezsporne.
Lecz niestety prawda jest taka, w obecnej rzeczywistości samą wiarą w Boga, samym unoszeniem się honorem i samą miłością ojczyzny nie da się wygrać wyborów.
Dlatego uważam, że pan dr Andrzej Duda powinien nieco zmodyfikować pojęcie „patriotyzmu”. A mówiąc konkretnie, powinien patriotyzm traktować, nie jak dotąd, wyłącznie w kategoriach walki zbrojnej w obronie ojczyzny, lecz także, a może nawet głównie, w kategoriach obrony suwerenności ekonomicznej państwa. Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilny z polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg.
Po ósme – dostrzegaj tych, którzy ci sprzyjają
Jak PIS przegrał ostatnie wybory dostałem dziesiątki komentarzy z całej Polski od rozżalonych sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego, którzy się skarżyli, że chcieli się zgłosić na komisarzy w lokalach wyborczych, ale biura poselskie były wiecznie zamknięte, a posłowie ich permanentnie unikali.
Więc nie wolno zapominać, że zlekceważenie choćby jednego wolontariusza jest największym grzechem polityka, szczególnie walczącego o urząd prezydenta. Ale o tym ma już myśleć nie tyle sam kandydat, ale szefowa Sztabu Wyborczego posłanka Beata Szydło, której wyboru na tę funkcję, jako najbardziej nie medialnej osoby w PIS-ie nigdy nie zrozumiem. Przy okazji chciałbym nieśmiało zauważyć, że samym objeżdżaniem Polski z kandydatem nie wygra się tych wyborów.
Po dziewiąte – bądź zrównoważonym katolikiem
W pełni zrozumiałe jest, że pan dr Andrzej Duda, jako człowiek wychowany w rodzinie głęboko katolickiej szuka pomocy w Bogu. Ale jako prezydent wszystkich Polaków winien się wystrzegać demonstrowania uczuć religijnych w sposób ukierunkowany jednostronnie. Dlaczego? Bo jeżeli wygra wybory będzie prezydentem zarówno obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim, jak tych, którzy sikali na znicze po katastrofie smoleńskiej.
I niestety pan dr Andrzej Duda musi mieć na uwadze, że dzisiejsi Polacy są już innymi katolikami niż kiedyś, a na domiar złego nasi purpuraci nie zawsze są dobrym wzorcem, zaś nie ma już kardynałów Wyszyńskiego i Wojtyły, a następców niestety nie widać.
Po dziesiąte – naucz się przyznawać do błędów.
Nie ulega wątpliwości, że służby obecnej władzy przyczyniły się do katastrofy smoleńskiej choćby tym, że doprowadzono do rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta.
Ale trzeba powiedzieć otwarcie, że takie praktyki nie byłyby możliwe, gdyby nie śmiertelny grzech Prawa i Sprawiedliwości, jakim było nieukaranie we właściwym czasie żadnego ze szkolonych w Moskwie funkcjonariuszy WSI w trakcie weryfikacji tej agentury, która dzięki temu mogła się odrodzić.
Bo w czasie swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość miało prezydenta, premiera, szefa IPN, prezesa NBP oraz dwie komisje weryfikacyjne. I choć były wszystkie potrzebne ku temu narzędzia, nie przeprowadzono wtedy najważniejszej reformy sankcjonującej odejście od ustaleń okrągłego stołu i dekomunizację polskiego państwa. A argumentacja, że nie było wykładni prawnej, by ujawnić i ukarać agentów WSI nie jest w stanie się obronić.
Ale ludzie są tylko ludźmi i wszyscy popełniamy błędy. Dlatego myślę, że jeśli zajdzie taka potrzeba kandydat na prezydenta RP pan dr Andrzej Duda dokona czegoś w rodzaju „aktu skruchy” za grzech zaniechania reform dekomunizacyjnych. Moim zdaniem, takim gestem Andrzej Duda pozyskałby głosy części Polaków, którzy dotąd głosowali na Platformę.
Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)
Czytaj również:
Polityk, czy mąż stanu? Oto jest pytanie!
http://salonowcy.salon24.pl/61...
Komentarze
20-02-2015 [09:42] - jazgdyni | Link: Serdecznie witam! Dobre
Serdecznie witam!
Dobre Panie Krzysztofie! Autentycznie dobre.
Dwukrotnie Andrzej Duda wysoko zapunktował - przemawiając na konwencji i jeżdżąc na nartach. A dalej - jak Pan radzi.
Też zwróciłem uwagę na reakcję wobec chamskiego napastowania przez Knapika. Podejrzewam, że Dudzie zaszkodziła tu kindersztuba.
MUSI on sobie wypracować (z fachowcami) zdolność do błyskawicznej ostrej riposty. Już do końca będzie się obracał we wrogim środowisku, gdzie chamstwo i bezczelność będzie na porządku dziennym. Panowie Brudziński i Czarnecki powinni trochę potrenować z panem Andrzejem, jak ostro, bez obrażania usadzić takiego Knapika, Piaseckiego, czy Olejnik.
Czyli - poleciłbym jeszcze parę szkoleń z asertywności. To się podoba.
Poczekajmy na wyłożenie założeń swojej kandydatury. To może być silny kop w d... przeciwników.
Pozdrawiam
Ps. Przyłączam się do udzielania dobrych rad. I mam dzisiaj dobry humor - jak rano kupowałem bułeczki, to przeczytałem na czołówce Dziennika Bałtyckiego, obecnie niestety niemieckiej gadzinówki, słowa/diagnozę prof. Staniszkis - "Andrzej Duda wygra wybory".
20-02-2015 [10:12] - Krzysztof Pasie... | Link: Witam Panie
Witam Panie Januszu,
Dziękuję za konkretny komentarz i konkretne uwagi. Pisząc tę notkę właśnie na takie komentarze liczyłem. Bo bloger jest tylko blogerem, a ludzie widzą wszystko, także to, czego on nie spostrzegł, lub przeoczył.
Mam nadzieję, że Pana komentarz zmobilizuje innych Internautów do kolejnych podszeptów dla pana dra Andrzeja Dudy. W tym między innymi widzę sens i siłę blogowania.
Pozdrawiam Pana serdecznie.
20-02-2015 [09:44] - andzia | Link: I pojawił się Mojżesz pod
I pojawił się Mojżesz pod postacią Pasierbiewicza z nowymi Dziesięcioma Przykazaniami !!!
Od kogo je otrzymał ??? Oto jest pytanie !!!
20-02-2015 [10:36] - Krzysztof Pasie... | Link: Wielce Szanowna Pani
Wielce Szanowna Pani Andziu,
Pozwoli Pani, że Jej zadam konkretne pytanie. A co Pani zdobiła, bądź dała od siebie, by pan dr Andrzej Duda wygrał z prezydentem Bronisławem Komorowskim?
Nic?
Więc z całym szacunkiem, ale proszę nam się tu nie szwendać i udać do kuchni, bo tam jest, jak widać Pani miejsce.
Pozdrawiam Panią oczywiście.
20-02-2015 [11:34] - andzia | Link: A i owszem,udam się do
A i owszem,udam się do kuchni.Kuchnia nie mój wróg !!! Pasierbiewicz,działalność mojej Rodziny na rzecz PISu,a teraz szczególnie Pana Andrzeja Dudy jest konkretna i wymierna,a nie jak twoje pitolenie (zwane pouczaniem) na blogach.Gdyby nie nasza praca "na dole",to mógłbyś ten palec wsadzić sobie w ... ,a nie mieć możliwość pisania na blogach.
Nie musisz mnie pozdrawiać,bo nie mam zamiaru wznosić się na twoje wyżyny(?)ani intelektu,ani kultury.
20-02-2015 [12:58] - Krzysztof Pasie... | Link: "Nie musisz mnie
"Nie musisz mnie pozdrawiać,bo nie mam zamiaru wznosić się na twoje wyżyny(?)ani intelektu,ani kultury..."
-----------------------
Między innymi przez takie wypowiedzi PIS do tej pory przegrał kilka razy z rzędu.
20-02-2015 [16:08] - felek | Link: !:) Ale kino! - jak mawiał
!:) Ale kino! - jak mawiał Maniek Kociniak w "Parament Pikczers przedstawia".:)
PS. To dotyczy komentarza KP z 12:58.
20-02-2015 [13:14] - andzia | Link: Himilsbach zadzwonił do Matki
Himilsbach zadzwonił do Matki Maklakiewicza z pytaniem,czy jest Zdzisiek.Ależ panie Janku,Zdzisio umarł,był pan przecież na pogrzebie.Wiem k....a,ale nie mogę w to uwierzyć !!!
Tak i ja nie mogę uwierzyć w to,że PIS przegrał przez moje wypowiedzi,a nie przez (....) ,którym tylko w głowie gra: kasa-kasa-kasa-władza-władza-władza i pitolenie,pitolenie,pitolenie ...
20-02-2015 [13:01] - felek | Link: To jest "naukowa" metoda
To jest "naukowa" metoda polemiczna Pasierbiewicza: zadaje komuś pytania i sam na nie odpowiada. A co Pan robi, Wielce Szanowny Panie Krzysztofku, i co Pan od siebie daje, by Andrzej Duda wygrał wybory? Czy te blogowe teksty? Byłoby lepiej, by Pan się powstrzymał od ich pisania, bo nie pomagają, ale przynoszą szkodę sprawie, za której zwolennika tak gorliwie stara się Pan uchodzić.
20-02-2015 [13:22] - cdn | Link: Panie Felku, Proszę nie
Panie Felku,
Proszę nie deprecjonować pana dr KP. Walczył z ZOMO pod Arką w Nowej Hucie i równocześnie na krakowskim Rynku w stanie wojennym, przewidując, że to przyczyni się do porażki B. Komorowskiego po 33 latach.
JW
20-02-2015 [16:44] - felek | Link: Rzeczywiście, może to i
Rzeczywiście, może to i racja. Zwłaszcza, że walka z ZOMO to jeszcze nie wszystko. Zasługi p.Krzysztofka na polu walki o wolność sięgają jeszcze dalej. Zwierzył się tu onegdaj, że będąc jeszcze małym chłopięciem wybił z procy szybę dyrektorowi szkoły, bądź co bądź funkcjonariuszowi komunistycznego aparatu na odcinku oświaty.
20-02-2015 [10:09] - NASZ_HENRY | Link: Belfer ;-)
Belfer ;-)
20-02-2015 [12:53] - Krzysztof Pasie... | Link: "Belfer
"Belfer ;-)..."
---------------------
Pewnie trochę tak, ale także stary wyjadacz.
Pozdrawiam.
20-02-2015 [13:03] - polskizdzichu | Link: chyba masła z lodówki
chyba masła z lodówki
20-02-2015 [10:14] - Andrzej W. | Link: " Ale jako prezydent
" Ale jako prezydent wszystkich Polaków winien się wystrzegać demonstrowania uczuć religijnych w sposób ukierunkowany jednostronnie."
"Bo jeżeli wygra wybory będzie prezydentem zarówno obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim, jak tych, którzy sikali na znicze po katastrofie smoleńskiej.'
K.P. - "człowiek wolny'' - szkoda, że od rozumu.
20-02-2015 [12:55] - Krzysztof Pasie... | Link: @Andrzej W. Szanowny
@Andrzej W.
Szanowny Panie,
Pierwszy raz Pana widzę u siebie na blogu, więc zapewne Pan nie wiedział, że bardzo dbam o jego szarmancką formę. Więc proszę zmienić formułę komentarzy, albo sobie poszukać innych forów.
20-02-2015 [23:59] - Oona | Link: Twierdzi Pan że "bardzo dbam
Twierdzi Pan że "bardzo dbam o jego szarmancką formę"? Doprawdy?! Narcyzm pasuje do pana, szarmanckość nie.
20-02-2015 [11:47] - Ptr | Link: Powiedzmy ,że to dobre rady (
Powiedzmy ,że to dobre rady ( niektóre nie są dobre ) na normalną kampanię w demokratycznym , wolnym kraju . Tylko , że końcówka kampanii może nie być normalna, ani demokratyczna, ani wolna od politycznego nacisku z zewnątrz. Będą straszyć i jednocześnie oferować gwarancje bezpieczeństwa. Cearstwo niemieckie , w które bawi się Europa, nie może sobie pozwolić na stratę kontroli nad kolejną prowincją.
20-02-2015 [12:59] - Krzysztof Pasie... | Link: "Cesarstwo niemieckie , w
"Cesarstwo niemieckie , w które bawi się Europa, nie może sobie pozwolić na stratę kontroli nad kolejną prowincją..."
---------------------
Chciałbym móc odmówić Panu racji.
20-02-2015 [12:14] - xena2012 | Link: uwag nigdy za wiele,podszepty
uwag nigdy za wiele,podszepty nie zaszkodzą,a mogą dużo pomóc.Punkt 2 Pańskiej rady Andrzej Duda spełnia celujaco,nie uderza chamsko w żadnego z konkurentów do prezydentury,nie wyśmiewa ich.To nowa jakość w wyścigu do prezydentury,pokazanie ,że można inaczej niż gnojenie przeciwnika.Owszem jest krytyczny w stosunku do Komorowskiego,ale nie przekracza granicy szacunku do kontrkandydata i to jest ujmujace.Zaliczony przez Nałęcza do przeciwników drugiej ligii nie odpłaca tym samym.
20-02-2015 [13:02] - Krzysztof Pasie... | Link: "uwag nigdy za
"uwag nigdy za wiele,podszepty nie zaszkodzą,a mogą dużo pomóc..."
--------------
Dlatego napisałem tę notkę.
"Zaliczony przez Nałęcza do przeciwników drugiej ligii nie odpłaca tym samym..."
---------------
I tak powinien trzymać.
Pozdrawiam Panią.
20-02-2015 [12:25] - felek | Link: O rany, co za bełkot! I co za
O rany, co za bełkot! I co za polszczyzna! Tylko dwa przykłady:
" Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilny z polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg."
"Zamykanie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej osłabia przekaz bycia prezydentem wszystkich Polaków, wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i wygłusza polityczną czujność."
A najlepszy jest chyba początek:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik."
Na tym poprzestanę, bo trzeba by cytować całość. Ale czemu się dziwić? Przecież każdy tekst Pasierbiewicza jest na podobnym poziomie. I, ostatecznie, można by machnąć na to ręką, gdyby nie to, ze każdy prawie tekst Pasierbiewicza to także działanie na szkodę PiS i polskiej prawicy. O tym później.
20-02-2015 [13:11] - Krzysztof Pasie... | Link: @ALL "A najlepszy jest chyba
@ALL
"A najlepszy jest chyba początek:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik."
------------------------
Dziś o g.9.49 prof. Jan Woleński rozesłał po Polsce e-mail następującej treści:
"Pan dr eng. Krzysztof Wojciech Pasierbiewicz, emerytowany nauczyciel
akademicki, Bloger Nowego Millenium (BNM), ps."Pocieszny" diagnozuje:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii
Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej
kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów,
zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów..."
Resztę Goście mojego blogu mogą sobie dopowiedzieć sami.
20-02-2015 [14:10] - cdn | Link: Plus to, co już wyżej
Plus to, co już wyżej zaproponowałem (nieco inaczej sformułowane) jako auto-charakterystykę pana dr KP, a co skwapliwie opuścił. Nie trzeba więc dopowiadać sobie, wystarczy przeczytać.
JW
20-02-2015 [16:59] - felek | Link: Bloger Nowego Millennium,
Bloger Nowego Millennium, ps."Pocieszny"? Bdb!:)
20-02-2015 [17:26] - krystal | Link: Eee tam, b.dobre... Tu jest
Eee tam, b.dobre... Tu jest świetny blog, mówiony, zdaje się po myśli Panów: https://www.youtube.com/watch?...
20-02-2015 [13:18] - cdn | Link: Proponuję małą, ale adekwatną
Proponuję małą, ale adekwatną przeróbkę pierwszego zdania powyższej notki jako auto-charakterystykę pana dr KP:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, że zawsze byłe częścią integralną częścią infantylnej i spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów, i nie koniecznie mądrych, ale właśnie durnych trendów."
JW
20-02-2015 [14:08] - krystal | Link: Proponujemy wyciszenie
Proponujemy wyciszenie wielkopostne: https://www.youtube.com/watch?...
20-02-2015 [15:48] - Krzysztof Pasie... | Link: "Proponujemy wyciszenie
"Proponujemy wyciszenie wielkopostne:.."
------------------
Zapomnieliście Państwo, że profesor Jan Woleński, wice-prezydent Żydowskiego Stowarzyszenie B'nai B'rith w Rzeczypospolitej Polskiej (B'nai B'rith – Loża Polin) – międzynarodowej organizacji będącej filią międzynarodowych stowarzyszeń B'nai B'rith - najstarszej, nieprzerwanie działającej organizacji żydowskiej na świecie ( http://pl.wikipedia.org/wiki/B... ) - w czasie pasyjnym nie pości.
Serdecznie pozdrawiam
20-02-2015 [17:19] - cdn | Link: Jestem człowiekiem
Jestem człowiekiem niewierzącym, więc nie obowiązują mnie posty przewidziane na czas Wielkiego Postu. Natomiast pan dr KP znowu popisał się ignorancją (stała przypadłość rzeczonego), bo nie odnotował, że obecnie nie jestem wiceprezydentem (a nie wice-prezydentem) B'nai B'rith Polin, aczkolwiek nadal należę do tej organizacji. Nadto, pan dr KP palnął kolejną bzdurę, bo B'nai B'rith Polisn nie jest organizacją międzynarodową. Tedy, fraza (B'nai B'rith – Loża Polin) – międzynarodowej organizacji będącej filią międzynarodowych stowarzyszeń B'nai B'rith" jest semantycznie niezborna, jak zresztą większość tekstów pana dr KP.
JW
20-02-2015 [17:22] - krystal | Link: W takim razie jako wyciszacz
W takim razie jako wyciszacz może to: https://www.youtube.com/watch?...
Też pozdrawiam.
20-02-2015 [18:50] - Krzysztof Pasie... | Link: "W takim razie jako wyciszacz
"W takim razie jako wyciszacz może to: https://www.youtube.com/watch?..."
---------------------
Znowu pudło. Gdyż, ten film może pana profesora Woleńskiego, jako nad wyraz aktywnego działacza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej jedynie niezdrowo podniecić, bo to najpiękniejsza część jego życia, która se ne wrati.
Pozdrawiam serdecznie.
21-02-2015 [09:31] - cdn | Link: pana profesora Woleńskiego,
pana profesora Woleńskiego, jako nad wyraz aktywnego działacza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, [...]
* u którego pan KP (jeszcze jako magister), jako konsekwentnie odmawiający jakichkolwiek kontaktów z czerwonymi (zwłaszcza z Miśkiem Rokossowskim, sekretarzem PZPR w AGH i krewnym marszałka ZSRR i PRL), antyszambrował, aby zyskać ułatwienia przy egzaminie doktorskim z filozofii. Pan dr KP otrzymał przedłużenie pracy w AGH w 1982 r. i w tym samym roku nagrodę ministra za wybitne osiągnięcia naukowe. Wnioski w obu tych sprawach musiały być zaakceptowane przez komisarza wojskowego AGH i Komitet Uczelniany PZPR. Zgoda została wydana zapewne z powodu bicia się pana dr KP z ZOMO. A teraz pan dr KP jest bezkompromisowym historykiem, chętnie korzystającym z informacji pozyskanych od byłego oficera SB.
bo to najpiękniejsza część jego życia, która se ne wrati.
* życie pana dr KP to nieustająca piękna chwila, aczkolwiek bez nadmiernych osiągnięć, za wyjątkiem opublikowania pracy doktorskiej na liście filadelfijskiej, czyli w miejscu, gdzie niczego się nie publikuje poza wykazem czasopism naukowym. Wszelako uczynione wyjątek w skali światowej, właśnie dla dr KP.
JW
20-02-2015 [14:03] - krystal | Link: Ot, i cała
Ot, i cała prawda:
https://www.youtube.com/watch?...
20-02-2015 [19:38] - jazgdyni | Link: Fajnych ma Pan kumpli Panie
Fajnych ma Pan kumpli Panie Krzysztofie :D:D:D
To jakieś charakterystyczne krakowskie dziwolągi?
21-02-2015 [05:17] - Krzysztof Pasie... | Link: "Fajnych ma Pan kumpli Panie
"Fajnych ma Pan kumpli Panie Krzysztofie :D:D:D..."
------------------
To nie żadni kumple, tylko pewien utytułowany profesor gadający sam ze sobą pod różnymi nickami. Drasnąłem jego manię wielkości, co skutkuje tym, że gość dostał na moim punkcie istnego pierdolca, o czym od dawna huczy na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pisał o tym też pan dr Gontarczyk z IPN-u.
Ale to jest aktywista PZPR, przy którym sam Leszek Miller wymięka, więc jakakolwiek polemika z nim nie ma sensu. Tu nawet DDT nie pomogło.
Idzie wiosna Panie Leszku, słonko coraz wyżej, dzień się wydłuża, na ulice polskich miast wychodzą piękne dziewczęta i tym należy się cieszyć.
Serdecznie pozdrawiam.
21-02-2015 [09:03] - cdn | Link: [...] gość dostał na moim
[...] gość dostał na moim punkcie istnego pierdolca, o czym od dawna huczy na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pisał o tym też pan dr Gontarczyk z IPN-u.
* Pewnie chodzi o książkę *artykuł?) Gontarczyka, opublikowaną, ale jeszcze nie napisaną. Pan dr KP od dawna specjalizuje się w dokonaniach, które prawie nigdy nie miały miejsca. A ten huk na UJ, pewnie taki głośny jak niegdysiejszy szum w świecie filmowców na temat kiczu "Magia namiętności", autorstwa Krzysztofa Pasierbiewicza. Co do p......ca, to zapewne chodzi o postrzeganie dr KP jako miniatury mężczyzny w każdym calu.Podobnie myślało jego kilka zon i narzeczonych.
Ale to jest aktywista PZPR, przy którym sam Leszek Miller wymięka,
* Pan dr KP odkrył, że PZPR jeszcze istnieje. Bezsprzecznie wymiękł.
21-02-2015 [10:10] - krystal | Link: "gość dostał na moim punkcie
"gość dostał na moim punkcie istnego pierdolca"- i to jest ta szarmanckość, której Pan bardzo pilnuje na swoim blogu? Trudno sobie wyobrazić jak wygląda Pański język "nieszarmancki"...
21-02-2015 [05:15] - Krzysztof Pasie... | Link: "...
"...
20-02-2015 [19:54] - Krzysztof Pasie... | Link: @ALL Właśnie w TVN-ie
@ALL
Właśnie w TVN-ie wyśmiewają się z PIS-u, że wczoraj pan Błaszczak powiedział, że do Jarosława Kaczyńskiego napłynęło zaproszenie od premiera Orbana. Docisnęli pana Sasina do muru, który w końcu przyznał, że takiego zaproszenia nie było.
A więc po raz kolejny objawia się porażająca AMATORSZCZYZNA prominentów PIS, a młodzi to określą jako "kilo kitu, obciach i żenuła".
Czy nadal Państwo uważacie, że niepotrzebnie napisałem te dziesięć podszeptów dla dra Andrzeja Dudy?
Pozdrawiam serdecznie.
20-02-2015 [20:08] - terenia | Link: Witam Tu wzór zawodowstwa
Witam
Tu wzór zawodowstwa najwyższych standardów,bez amatorszczyzny,w końcu aktor(nawet ma pan w tzw.polubieniach na FB jego profil) https://www.youtube.com/watch?...
Nagranie z lata 2010.....bardzo "etyczne" w obliczu żałoby J.Kaczyńskiego.
20-02-2015 [20:37] - Krzysztof Pasie... | Link: @Terenia Z całym szacunkiem,
@Terenia
Z całym szacunkiem, ale co ma piernik do wiatraka? Jak się ten żałosny filmik ma do treści mojej notki?
20-02-2015 [21:30] - terenia | Link: Przykro mi,że nie zauważył
Przykro mi,że nie zauważył pan....komentarz wraz z żałosnym filmikiem jak słusznie pan zauważył odnosił się do pańskiego komentarza na temat oglądanego w TVN programu i amatorszczyzny posłów PIS....tak więc dałam przykład pełnego" profesjonalizmu" posła z PO....J.Fedorowicza.Czy teraz jasno to wyłuszczyłam?
20-02-2015 [21:48] - Krzysztof Pasie... | Link: "Czy teraz jasno to
"Czy teraz jasno to wyłuszczyłam?..."
---------------------
Radziłbym jednak zajęcie się łuszczeniem grochu.
20-02-2015 [22:17] - terenia | Link: Proszę wybaczyć,ale takich
Proszę wybaczyć,ale takich rad może udzielać pan...sobie podobnym.
Swoje plotkowanie( badania wykazały,że mężczyźni są bardziej plotkarscy od kobiet) nazywa pan ambitnie blogowaniem i
ma pan czelność odsyłać a to do kuchni,a to do łuszczenia grochu,a to na inne forum...komentatorów,którzy nie popadają w zachwyt nad pańską "twórczością blogerską".
20-02-2015 [23:29] - felek | Link: " ...bardzo dbam o jego
" ...bardzo dbam o jego szarmancką formę." - tak p.Krzysztofek pisze, poniżej, o sobie i swoim blogu.:)
21-02-2015 [07:27] - andzia | Link: - TVN - to dla Pasierbiewicza
- TVN - to dla Pasierbiewicza autorytet i miarodajność ...
- TVN - to stąd czerpie wiedzę i opinie na temat PISu i Andrzeja Dudy ...
Wystarczy tego,ale jakby ktoś wiedział,że będzie konkurs na wiedzę o TVN,jej programach,dziennikarzach ..., natychmiast zgłaszać Pasierbiewicza.Wygra w cuglach.
21-02-2015 [10:33] - felek | Link: W końcu nazwa tego blogu,
W końcu nazwa tego blogu, Echo24, nie jest przypadkowa.