Profesor Nowak ma oczywiście rację...

choć jako typowy szpagat, zamiast wziąć byka za rogi, to się po inteligencku „ą” „ę” krygował, coś o wieku zaawansowanym Prezesa ściemniał, osładzając ów feler porównaniami do Piłsudskiego i Dmowskiego naraz, że niby elektorat na Jarosława Kaczyńskiego fobię ma twierdził itp. bzdety.

A podstawowy powód, dla którego się Jarosław Kaczyński na premiera nie nadaje jest prosty jak umysłowość Pana Prezydenta:

Jarosław Kaczyński nie ma zielonego pojęcia o zarządzaniu zespołami ludzkimi, co prowadzi do całego ciągu tragicznych w skutkach kompromitacji personalnych, których ledwie część wymieniłem ponad półtora roku lata temu w tekście "Kto tu wpuścił Rogalskiego?" *:

Marcinkiewicz, Radek Sikorski, Misiek Kamiński, Bielan, Kluzikowa, Jakubiakowa, Stefan Meller, Janusz Kaczmarek, Kornatowski, Jaromira Netzel, złodziej Lipiec, Poncyl, Kowal, Migalski...

A, o Hofmanie bym zapomniał!

Ten zestaw nazwisk jest wystarczający, by stwierdzić (zgodnie z prawdą), że się Jarosław Kaczyński na premiera nie nadaje, bo jego rząd składałby się z takich Marcinkiewiczów-bis, Kaczmarków-bis, Lipców-bis i... i dalej nie chce mi się wymieniać, bo mnie mdlić zaczęło.

***
Ale jest też inny aspekt listu profesora Nowaka:
|
„komercyjnie niepokorne” (moje!) dziennikarstwo zastanawia się, dlaczego ten list profesor wysłał teraz, gdy PiS rusza po zwycięstwo i dla kogo wysłał (nie do kogo a dla kogo).

To prawda – gdyby prof. Nowak nie był szpagat, to by tak jak ja napisał o prezesie Kaczyńskim nie teraz, a latem ub. roku:

„niech się wycofa z polityki i głowy, ciągle jeszcze paru milionom liczących na PiS Polaków, nie zawraca.”**

i choć zostałby ruskim agentem parę miesięcy wcześniej, ale za to dziś by go od czci i wiary nie odsądzali, bo wszystko się może Publiczności znudzić, nawet odsądzanie.

Na rozliczanie nie tyle Prezesa Kaczyńskiego, co PiSu czas przyjdzie, kiedy w maju ten cacany Duda łomot od „brakującego ogniwa w teorii Darwina” (AD 1980, Laskowik) dostanie.

A tak – red. Darski ma co roztrząsać:

Józef Darski2015-02-10 [14:43]
Może chodzić o przygotowanie przejęcia PiS po sfałszowanych wyborach. obóz patriotyczny też składa się Z LUDZI A ONI Z AMBICJI. trzeba brać pod uwagę CZYNNIK LUDZKI

Przepraszam, ale to jak niby miałby wyglądać PiS przejęty, i co miałby robić, skoro ten obecny, nieprzejęty PiS, gwarantuje Układowi przegrywanie wyborów na zawołanie?!

Który w wyborach na prezydenta Warszawy wystawia kandydata-atrapę Sasina Jacka z miasta Ząbki, o którym sam Pan Darski pisał, że "PiS nie miał kandydata, odbyła się łapanka, Sasin uciekał najwolniej " ?

I kogo jeszcze by ten przejęty PiS musiałby na stanowiska najbardziej kluczowe z kluczowych postawić, żeby przebić kadrowe decyzje Prezesa Kaczyńskiego (decyzje jedynie słuszne rzecz jasna) ?

Co ten PiS przejęty miałby jeszcze sp...aprać bardziej, niż ten obecny?

Podtrzymuję to, co na jesieni, po wyborach samorządowych pisałem, „PiS jest przeżarty agenturą, jak stara sosna kornikiem” i właśnie taki PiS, z Kaczyńskim na czele jest Układowi potrzebny.

Coś optymistycznego na koniec?

Proszę bardzo:

ubaw miałem setny, gdy się red. Romaszewska, jak Gomułka w marcu 68 studentów,  roli zagonienia profesora Nowaka „do nauki” podjęła.

Najwyraźniej red. Romaszewska ma w mieszkaniu saturator z wodą sodową, i to taki w wersji przemysłowej.

* http://naszeblogi.pl/38129-kto-tu-wpuscil-rogalskiego
** http://naszeblogi.pl/47439-techniczny-odlot-prezesa-kaczynskiego-trwa

---------
Informacja dla Czytelników:

w związku z permanentnym trollowaniem moich tekstów, wzorem pisowskich europosłów pp. Czarneckiego i Kuźmiuka, nie odpowiadam na żadne komentarze.