Burak przemówił po bułgarsku czyli… D.Tusk w Sofii.

Miejsce – Sofia, Bułgaria.
Wydarzenie – objęcie przez Bułgarię 11.01.2018 r. półrocznej prezydencji Rady Unii Europejskiej.
 
Prezydent Europy Donald Tusk zabłysnął poliglotycznymi zdolnościami i swe inaugurujące bułgarską prezydencję w Radzie UE przemówienie wygłosił nie po angielsku, a po… bułgarsku!
O czym tam nie było w sierdcerazdirajuszczym słowie Prezydenta Europy…
Zaczął je recytując z emfazą wiersz wieszcza Ivana Vazowa (1850-1921), wspaniałego poety i piewcy piękna swej Ojczyzny, pisarza i dramaturga, podróżnika, historyka i polityka, gorącego patrioty, uważanego przez Bułgarów za patriarchę literatury bułgarskiej.
(Mówiąc krótko – Ivan Vazow jest dla Bułgarów tym czym A.Mickiewicz i H.Sienkiewicz dla Polaków.)
Zaczął więc swe słowo Przewodniczący RE – notabene we wspaniałym Teatrze Narodowym im.I.Vazowa w samym centrum stolicy – od strof I.Vazowa, które spokojnie można porównać z mickiewiczowską Inwokacją do „Pana Tadeusza”.
„Ojczyzno łaskawa, ty jesteś najpiękniejsza”…
…Tak zagaił Donald Tusk.
Potem była długo wazelina o ojczyźnie i patriotyzmie, o Bułgarach – „sławnych potomkach Spartakusa  i najstarszego państwa w Europie”  i jego wojownikach, którzy „nigdy nie stracili swej bojowej chorągwi w bitwie”…
To oczywiście było osobiste „horrendum history fiction” D.Tuska, historyka z wykształcenia bo państwo bułgarskie choć ma w swej historii wiele sławnych momentów i zwycięstw, długo jęczało pod butem Bizancjum, a potem przez 300 lat spływało krwią w niewoli tureckiej…
Po tym patriotycznie-faryzejskim „wejściu smoka” (piszę tak bo w gadce Donalda o smokach też było) popłynęła rzeka liberałdemokratycznego bełkotu o tym jak on, Donald, jako Polak(sic!) doskonale rozumie jak wiele pracy, wyrzeczeń i trudnych decyzji kosztowało Ojczyznę Bułgarów osiągnięcie europejskich sukcesów.
Tę rzekę zakończyło werbalne poklepanie Gospodarzy  po pleckach - „Nikt nie dał Wam nic w darze. Wy sami jesteście twórcami historycznego zwrotu, tego piękna" [ze strof poety - przyp.mój].
I chodzi oczywiście o piękno członkostwa Bułgarii we wspaniałej rodzinie Unii Europejskiej…
Prezydent Europy w swym przemówieniu złożył również nowym przywódcom RUE stosowne życzenia:
"Wierzymy, że Wasze przewodnictwo będzie tak samo owocne jak ćwierć wieku temu Stoichkov w Pucharze  Świata"
 
Zakończył je tak:
"A z premierem, który wystraszyłby niejednego trackiego woja sobie poradzicie!".
 

W tym momencie, choć zebrana w Teatrze Narodowym publiczność i zwłaszcza wszechobecne postkomunistyczne lewactwo  i lokalne liberałdemokratyczne szumowiny  wspierane przez janczarów Ankary (partia tzw.etnicznej mniejszości tureckiej – już była w Parlamencie Bułgarii, ale jest aut odkąd rządy przejęła prawica) nagrodziły D.Tuska brawami  to… prezydent Bułgarii Bojan Radev (lewica) nie wiedział co zrobić z rękami, a siedzący obok niego Juncker zbladł jak papier bo Tusk po buracku publicznie zaatakował osobę Premiera Bułgarii B.Borisova,  który nie tylko jest po raz trzeci premierem Bułgarii  (choć niepełnej drugiej kadencji) ale jest założycielem i przedstawicielem prawicowej partii „Herb”,  trzykrotnie pod rząd wygrywającej demokratyczne wybory parlamentarne i samorządowe.
Czyli… Bułgarzy, obalcie tego prawicowego premiera, a wtedy Unia będzie was jeszcze bardziej kochać..

Żenada!
 
11/12.01.2018
Z Sofii – contessa
 
https://nova.bg/news/view/2018...(link is external)
https://www.vbox7.com/play:744... (link is external)
 
PS. Sprostowanie do dzisiejszego kląskania Gazety Wyborczej pt.„Tusk przemawia w Sofii po bułgarsku. Gromkie brawa i pochwały od premiera Borisowa” – otóż premier Borisov wcale nie chwalił Donalda Tuska. Wręcz przeciwnie – stwierdził ostro, że Donald Tusk nie ma żadnego prawa do ingerowania w polską politykę.

 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Lektor

13-01-2018 [12:40] - Lektor | Link:

No niestety, musimy się za tego przygłupa tylko wstydzić !   Nie wspomnę o nerwach za wtrącanie się głąba do polskich spraw, co zresztą mu bułgarski premier jasno i wyraźnie wytknął.
Poziom tego tzw. europejskiego króla jest żenujący !!!  http://pl.memgenerator.pl/mem-...