Cierń w oku banków

Choć ich aktywa stanowią nieco ponad 1 proc. aktywów banków komercyjnych i spółdzielczych działających w Polsce, od wielu lat znajdowały się pod ostrzałem mediów mainstreamowych.
Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-pożyczkowe działają w Polsce od z górą 20. lat. Podobne instytucje, zwane także uniami kredytowymi, funkcjonują w 101. krajach, skupiając 200 milionów ludzi. 55 polskich SKOK-ów - obsługują m.in. osoby, które bez możliwości korzystania ze spółdzielczych kas byłyby pomijane w dostępie do niektórych usług finansowych, w tym zwłaszcza kredytów. Działają na zasadzie non-profit i są niezależne - w przeciwieństwie do większości banków działających w Polsce - od podmiotów zagranicznych (a także krajowych). Co istotne sieć placówek SKOK jest największą co do wielkości wśród instytucji oferujących ludności usługi finansowe. Łączna wartość ich aktywów to 19,1 mld zł (banków w Polsce - ponad 1,4 bln). Jak informuje, nadzorująca je od niedawna, Komisja Nadzoru Finansowego, dominują kasy małe, w których suma aktywów nie przekracza 100 mln zł (29 kas), posiadają one jednak tylko 5,6% aktywów całego sektora. Natomiast wartość aktywów siedmiu największych kas przekraczała 500 mln zł, w tym aktywa trzech kas (Kasa Stefczyka, SKOK Wołomin, SKOK Chmielewskiego) przekraczały 1 mld zł. Od końca grudnia 2012 do końca września 2013 r. wielkość depozytów członków kas wzrosła z 15,73 do 17,29 mld zł (o prawie 10 proc.), zaś w tym samym czasie wielkość udzielonych kredytów i pożyczek brutto wzrosła z 12,16 do 13,03 mld zł (wzrost o 7,2 proc.). Z analizowanych danych sprawozdawczych kas wynika, że udział kas wykazujących zysk netto w portfelu kredytowym sektora wzrósł z 66% na koniec 2012 r. do 71% na koniec września 2013 r.
Mainstreamowe media, nie unikające zamieszczania reklam banków, chętnie widzą w SKOK-ach finansowego sponsora PiS. Toteż nic dziwnego, że nietrudno dostrzec na ich łamach intensyfikację ataków na Kasy obecnie, gdy spadają notowania PO, zaś rosną PiS. Gazeta Wyborcza od dawna próbuje pogrzebać SKOK-i przytaczając komentarze mające udowodnić rzekomo katastrofalną sytuację Kas. Tymczasem sama KNF, którą trudno posądzić o jakąkolwiek sympatię dla nich stwierdziła w ostatnim raporcie im poświęconym, że „sytuacja w zakresie płynności była dobra. Naruszenia norm ustawy w zakresie poziomu obowiązkowej rezerwy płynnej były sporadyczne. Łącznie kasy za trzy kwartały 2013 r. wykazały stratę w wysokości 17 mln zł”.
Andrzej Dunajski, rzecznik Kasy Krajowej SKOK przytoczył dane, z których wynika, że mimo niesprzyjającego otoczenia prawnego, niepewności w tym zakresie i kilkukrotnych zmian rozporządzeń ministra finansów odnośnie rachunkowości w SKOK, system spółdzielczych kas oszczędnościowo- kredytowych zdołał wypracować w ubiegłym roku, według danych wstępnych, zysk w wysokości ponad 250 mln zł.
KNF chętnie wrzuca wszystkie działające obecnie 55 kas do jednego worka, jednak wiadomo, że w najlepszej sytuacji finansowej znajdują się te największe. Np. SKOK w Wołominie zamknęła 2013 r. z 83 milionowym zyskiem. Wynik stanowi wzrost o 176 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Dzięki utrzymaniu właściwej oferty lokat aktywa tej Kasy na koniec grudnia wynosiły 2,8 mld zł co jest 49 proc. wzrostem w stosunku do roku 2012. Jej prezes, Mariusz Gazda, zapowiada w związku z tym konkurowanie na rynku usług bankowych z podmiotami komercyjnymi.
Na temat ataków mediów mainstreamowych wobec SKOK-ów Gazda tak wypowiedział się w dzisiejszej Gazecie Polskiej Codziennie: „czarny PR stosowany jest w określonych tytułach prasowych, których członkowie SKOK Wołomin i zarazem nasi współwłaściciele raczej nie czytują. A jeśli nawet to robią, to te ataki medialne zadziałały jak szczepionka, uodporniły na czarny PR, dlatego nagonki nie robią już na nikim wrażenia”.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

31-05-2014 [08:37] - NASZ_HENRY | Link:

Lichwiarze POdpierają się GW ;-)