Dwaj królowie nietrafnych prognoz

bloger Rossmann (naszeblogi.pl):

…moje rokowania można sprowadzić do stwierdzenia, iż zdziwię się, jeśli Platforma nie wygra tych wyborów przewagą 8-10 punktów procentowych. (3 IV 2014)
 
dr Jarosław Flis (salon24.pl):

Sondaże mogą się zmienić, przesuwając kilka mandatów wte czy wewte. To, komu one przypadną, można wyliczyć ze sporym prawdopodobieństwem.
Najmniej powodów do zaskoczenia niepowodzeniem będzie w przypadku kandydatów wyróżnionych kursywą i podkreśleniem [Zdzisław Krasnodębski, Ryszard Czarnecki, Karol Karski, … z PiS, Dariusz Rosati z … PO], … To ci, którzy nigdy wcześniej nie startowali w danym okręgu. (1 IV 2014)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

26-05-2014 [22:22] - Teresa Bochwic | Link:

W mojej komisji na Ursynowie były w komisji 3 osoby, nie było żadnego męża zaufania. Czy to legalne?

Obrazek użytkownika Sir Winston

26-05-2014 [22:25] - Sir Winston | Link:

Trzyosobowa komisja???

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

27-05-2014 [12:09] - Marcin Gugulski | Link:

Komisja na pewno była powołana w pełnym składzie.
Natomiast pani redaktor pytała o legalność nierzadkiej sytuacji, gdy w danym momencie w lokalu komisji jest tylko trzech spośród członków komisji.
Odpowiedź wyżej.

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

26-05-2014 [22:30] - Marcin Gugulski | Link:

Jeżeli wśród obecnych tam trzech członków komisji był przewodniczący lub wiceprzewodniczący, to wszystko było lege artis.
Naruszeniem kodeksu wyborczego byłyby dopiero:
(a) nieobecność przewodniczącego i wiceprzewodniczącego,
lub:
(b) obecność mniej niż trzech/trojga członków komisji.
link do stosownego paragrafu:
http://naszeblogi.pl/46753-maz-zaufania-zawiadamia-o-przestepstwie-prokuratura

Obrazek użytkownika wandaherbert

27-05-2014 [00:14] - wandaherbert | Link:

@Teresa Bochwic.W mojej komisji w Rudzie Slaskiej bylo 5 osob ,męża zaufania nie bylo .Zapytalem czy jest ktos w komisji z ramienia PiS,pani wiceprzewodniczaca oświadczyła,ze ona nie wie ,kto jest z jakiej partie, że nie nie podano jej tych danych .Czy to jest zgodne z przepisami PKW

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

27-05-2014 [12:05] - Marcin Gugulski | Link:

Tak. To jest zgodne z prawem.
Mąż zaufania formalnie (i faktycznie) reprezentuje konkretny komitet wyborczy (czyli: konkretną partię).
Natomiast członkowie komisji formalnie rzecz biorąc są przedstawicielami mieszkańców, a faktycznie są powoływani do niej spośród tych mieszkańców, którzy się do tego zgłoszą lub zostaną zgłoszeni m.in. przez komitety wyborcze (czyli: przez konkretne partie), ale niezależnie od tego, kto ich zgłosił - mają się nie afiszować ze swoimi sympatiami lub antypatiami, bo to podpada m.in. pod przepis o zakazanym agitowaniu w lokalu wyborczym.
Doświadczony przewodniczący komisji zazwyczaj dobrze wie, skąd się wzięła większość członków jego komisji, ale może nie chcieć o tym mówić (zwłaszcza  w lokalu komisji i zwłaszcza osobie obcej) - a może też być tak, że naprawdę tego nie wie.