Słuszna decyzja Premier Szydło - analiza na chłodno

       Po wczorajszym, wszechobecnym rozdygotaniu w mediach dziś pora na chłodną analizę ponownego wyboru Donalda Tuska na Przewodniczącego Rady Europejskiej. Czyli co się stało i co z tego wynika – coś w rodzaju podsumowania stanu faktycznego. Po kolei i w punktach, żeby było bardziej przejrzyście, z podziałem na politykę krajową i zagraniczną. Generalnie sprawa jest stanowczo przereklamowana. Przejrzałam wczoraj trochę różnych zachodnich mediów i portali internetowych – owszem, informacje o wyborze Tuska czy komentarze w rodzaju, że „UE powiedziała Polsce dość” gdzieś tam się znalazły ale mniej więcej w okolicy 7 – 8 pozycji. Po różnych wyborach, danych gospodarczych, ligach piłkarskich oraz trupach i morderstwach wszelkiego rodzaju. W Polsce miałam okazję porozmawiać trochę z ludźmi w małym miasteczku, przez które akurat przejeżdżałam – tam poza tymi najbardziej zainteresowanymi polityką też specjalnie nikogo to nie obchodzi, wszystkich interesuje raczej sytuacja gospodarcza, 500 plus i miejsca pracy. Tyle tytułem wstępu.

Polityka krajowa

1.    Premier Beata Szydło i PiS absolutnie nie mogli w tej sytuacji postąpić inaczej. Gdyby poparli Tuska zostałoby to bardzo źle ocenione przez dużą część wyborców PiSu i natychmiast padłoby podejrzenie o mętne konszachty i zmowy z PO i dotychczasowym establishmentem i o ewentualne krycie przekrętów działaczy tej partii. Poparcie osoby, której w niedalekiej przyszłości być może zostaną postawione zarzuty karne, mogłaby się okazać kompromitacją kompletną. Tak więc była to jedyna możliwa decyzja.
2.    Z punktu widzenia polityki krajowej PiS nie traci na tym nic – wyborców nie ubędzie, możliwe, że przybędzie nieco nowych. W innym przypadku na wdzięczność wyborców z PO i tak nie było co liczyć, wsparcie Tuska chętnie by wprawdzie zainkasowali a następnie dalej przystąpiliby do swojej walki totalnej przeciwko demokratycznie wybranej władzy – tutaj zero złudzeń.
3.    Pewna dodatkowa korzyść wynika z obecności Tuska poza krajem – tutaj miałby większe pole do popisu czyli do jątrzenia i intrygowania przeciwko władzom oraz do budowania swojego stronnictwa i poparcia dla siebie.
4.    Dodatkowa korzyść dla władz oraz dla umiarkowanych, „centrowych” wyborców niezwiązanych z PiSem wynika z kolejnej odsłony intencji PO po usunięciu Jacka Saryusza-Wolskiego. Jego propaństwowa postawa imponuje, PO zwalczając polityka tego formatu skompromitowała się natomiast do reszty, co zaowocuje niechęcią kolejnej, niefanatycznej części elektoratu do tego ugrupowania. Miejmy nadzieję, że kompetencje Jacka Saryusza-Wolskiego zostaną odpowiednio wykorzystane i że będzie mógł dalej służyć Polsce.
5.    Wybór Tuska oczywiście będzie ponadwymiarowo nadymany i wykorzystywany propagandowo przeciwko obecnym władzom. Powinny więc one w związku z tym przygotować się od strony polityki informacyjnej. Beata Szydło w trakcie swego wczorajszego wystąpienia bardzo dobrze uzasadniła sprawę, miejmy nadzieję, że i innym nie zabraknie argumentów.
6.    Największym wygranym tego wyboru w kraju jest Grzegorz Schetyna, który pozbył się w ten sposób konkurencji do panowania w PO. Schetyna jest lżejszym przeciwnikiem niż Tusk, który potrafił sobie zjednać więcej sympatii (inna sprawa, jakimi metodami) i lepiej panował nad partią.
7.    Mimo obwieszczonego wielkiego sukcesu Donalda Tuska jego pole działania w sprawach polskich będzie już bardzo ograniczone – od tej pory każde jego jawne wystąpienie czy nawet mniej jawne intrygi przeciwko własnemu państwu i jego władzom będą pociągały za sobą lawinę negatywnych komentarzy i to nie tylko w mediach czy ośrodkach zbliżonych do PiSu. Czy to się podoba czy nie, opinia, że jest „człowiekiem Niemiec” przylgnie do niego po wsze czasy – czyli mówiąc wprost w Polsce jest załatwiony.
 
Polityka zagraniczna
 
1.    Władze UE odsłoniły się i pokazały swe totalitarne zapędy. Pokazały też całej Europie, że w razie czego wolę państw członkowskich mają – mówiąc kolokwialnie – głęboko gdzieś i że w razie czego będą przeforsowywać swe koncepcje z pogwałceniem tej woli. Dla oceny UE to fatalne – nawet jeżeli poszczególne państwa stanęły w tej rozgrywce przeciwko Polsce, to i tak każdy swoje zobaczył i od tej pory swoje wie.
2.    Wszyscy mieli okazję zobaczyć z całą ostrością i na własne oczy, że głównym rozgrywającym w UE są Niemcy a inni tańczą tak, jak Angela Merkel im zagra. Nawet przy koniunkturalnym podporządkowaniu się woli silniejszego właściwe wnioski zostaną wyciągnięte i wśród polityków i wśród zainteresowanych obywateli innych państw – to kolejna kompromitacja unijnych instytucji.
3.    Unijne instytucje i elity pokazały już jawnie, że w celu przeforsowania swoich kandydatów czy swoich koncepcji są w stanie „na chama” forsować i wspierać ugrupowania czy jednostki podejrzane o przekręty, nieuczciwość, matactwa i korupcję. Wśród „zwykłych ludzi” pozostanie po tej imprezce smród, że „UE popiera przekręciarzy, złodziejstwo, łapownictwo, itp.”.
4.    Donald Tusk będzie miał ograniczone pole manewru nie tylko w sprawach polskich ale także i w sprawach międzynarodowych. Będzie – poza poparciem Niemiec i unijnych elit – przewodniczącym bez żadnego autorytetu, bo każdy widział i wie, w jaki sposób nastąpił jego wybór i w razie czego będzie mógł mu to przypomnieć. To może też część tajemnicy tak silnego poparcia – taka osoba na stanowisku po protu „nie podskoczy”.
5.    Stosunki z Niemcami – okazało się, że dla Zachodniego Sąsiada ważniejsze jest obsadzenie „swojego człowieka” na stanowisku niż stosunki z Polską. Zapewne władze w Berlinie mają w tym swój doraźny cel (wylansowanie „swojego człowieka”, utarcie nosa nielubianym władzom polskim, itp.), perspektywicznie nie przyniesie to jednak dobrych rezultatów dla nikogo.
6.    Grupa Wyszehradzka – konstrukcja okazała się bardziej krucha niż można się było tego spodziewać. Na załączonym obrazku widać dokładnie, że w razie czego na lojalność czy kierowanie się wspólnym interesem nie ma co liczyć i  że zgodnie z prastarym doświadczeniem z tymi państwami zawsze będą wygrywać ich interesy partykularne i ciążenie w kierunku Niemiec. Inna sprawa, czy jest to z punktu widzenia „unijnego drobiazgu” na Wschodzie Europy rozumne ale to ich decyzje. Nad budowaniem sojuszy z sąsiadami należy dalej pracować ale zachować bardzo daleko posuniętą ostrożność. Doświadczenie uczy, ze w razie problemów z Rosją jedynie Polska będzie zainteresowana współpracą na serio a wszyscy inni pokażą wtedy plecy. To jest zresztą problem tych państw, my zaś powinniśmy w takiej sytuacji to czy tamto przemyśleć i ewentualnie pewne rzeczy na nowo skonfigurować. To chyba największa gorzka nauczka z całej sprawy (ale zgodna z doświadczeniami historycznymi).
7.    Sojusznik na Zachodzie czyli wychodząca z UE Wielka Brytania – też w zgodzie z doświadczeniami historycznymi wszystko okazało się po raz kolejny bańką mydlaną, dobrze, że nie w sprawie o fundamentalnym znaczeniu. Kolejna sprawa do przemyślenia a dla Polski kolejny wniosek – w razie czego i tu nie ma na kogo liczyć.
8.    Izolacja Polski w UE, czym straszy notorycznie opozycja i część mediów – bzdura kompletna. Nie ma i nie będzie żadnej izolacji, bo na to jednak jesteśmy zbyt dużym państwem. Jednocześnie na tle wycia o „izolacji” ogłoszono decyzję o ulokowaniu Frontexu w Polsce (co też rzekomo wg krzyku opozycji miało nie dojść do skutku). Gdy wsparcie Polski będzie komukolwiek z jakiegokolwiek powodu potrzebne, to sam przyleci i będzie pokornie zabiegać o względy, które na taką okoliczność już teraz powinny zostać odpowiednio wycenione przez władze. Ostatnio, czując pewne osłabienie wewnątrzpolityczne,  przyjeżdżała do Warszawy sama Angela Merkel. Jest pewne jak amen w kościele, że w razie jakichkolwiek zawirowań na Wschodzie Europy też zaczną się pielgrzymki ze wszystkich mniejszych państw do Warszawy – no cóż, nauczka jest gorzka ale należy dbać przede wszystkim o własny interes.
9.    Decyzja o takim trybie wyboru Donalda Tuska jest kolejnym prezentem UE dla Putina.
 
Generalnie w sprawach konkretnych nie ma się co zbyt martwić i rozpaczać – innej możliwości dla Rządu Beaty Szydło po prostu nie było. Potyczka okazała wprawdzie bardzo nieprzyjemna ale żadnych wymiernych strat nie przyniesie, tym bardziej, że UE w najbliższej przyszłości czekają kolejne, bardzo poważne wyzwania. Wszystko inne było właściwie jasne od dawna, największym problemem na przyszłość w związku z brukselską awanturą jest postawa Państw Wyszehradzkich i to będzie wymagało odpowiednich przemyśleń. Cała awantura mieści się w ramach pewnych kalkulacji i na pewno nie wymknęła się w sposób istotny spod kontroli.
 
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xwro

10-03-2017 [10:29] - xwro | Link:

Moja ocena:
Krajowa.
1. Racja.
2. Wg mnie jednak ubędzie, bo będzie uważać Polską dyplomację za porażkę.
3. Ten punkt łączy się z 6.
7. Wg mnie odwrotnie. Tak duże "poparcie" może go tylko rozochocić do jeszcze większego zaangażowania w sprawy Polski na forum UE. W końcu nie ma już nic do stracenia bo kolejnej kadencji nie będzie.
Zagraniczna.
1. Przecież tak było już jak wybierano Junckera. Mimo sprzeciwu UK i Węgier i tak został wybrany. A przecież UK to nie jakaś tam Malta....
2. To chyba oczywiste, że Niemcy są na czele UE. W końcu to największa gospodarka w UE.
3. Nic Tuskowi nie udowodniono i nawet nie wszczęto żadnego postępowania prokuratorskiego w Polsce, więc sorry ale taka ocena Tuska jest Twoją indywidualną oceną.
4. Nie rozumiem tego punktu.
5. Wiadomo. Każdy gra "dla siebie".
6. Taki "dyplomata" jak Waszczu nic nie zdziałał....Zresztą Orban może teraz wykorzystać tę porażkę Polski i spróbować przejąć rolę lidera Grupy Wyszechradzkiej.
8. Izolacja zależeć będzie tylko od dyplomacji Polski i jej działań w UE.
9. Bo?
 

Obrazek użytkownika StachMaWielkieOczy

10-03-2017 [11:09] - StachMaWielkieOczy | Link:

" 9.bo?"

Bo po rozmowie na molo i po Smolensku Putin trzyma tuska za jaja.
Tusk .... To jego czlowiek w Brukseli.
Tak wiec wczoraj korki szampana strzelily rowniez w Moskwie.

Tusk z jego immunitetem to dla wielu umoczonych wysokiej rangi politykow gra na czas.
To kolejne 2,5 roku bez presluchan Tuska.  

Obrazek użytkownika xwro

10-03-2017 [12:07] - xwro | Link:

Yyy...
No wg niektórych Tusk to człowiek Merkel, a teraz, że Putina....a w ogóle przecież to stanowisko nic nie znaczące.....
Ktoś tu za bardzo działa emocjami...
 

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [13:16] - Biedronka | Link:

Oczywiście, że i Merkel i Putina. Jak widzę lemingi p. Sorosa szaleją :). Najzabawniejsze, że 90% tych lemingów uważa Polaków za złodziei.

Biznes z rurą nie jest biznesem osób prywatnych tylko niemieckich polityków i jest mocno podtrzymywany przez rosyjską propagandę, która m. innymi stymuluje (najzabawniejsze, że bez większych nakładów) ruchy zielonych by Niemcy nie rozwijali elektrowni atomowych.  Poza tym są jeszcze wtyczki w innych państwach które blokują np tak jak w Polsce możliwy handel gazem z Norwegią.

to tyle a propos yy

Stanowisko nic nie znaczące ale reprezentacyjne tak jak stanowisko Komorowskiego po Smoleńsku i w tym sensie znaczące dla propagandy rosyjskiej i wojny hybrydowej.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

10-03-2017 [15:58] - zbieracz śmieci | Link:

Stachu ,nie dodawaj tuskowi tego czego nie ma bo tusk jest tylko urzędnikiem i nie chroni go immunitet.Nakaz aresztowania wystarczy aby wylądował w kraju.

Obrazek użytkownika Leonarda

10-03-2017 [18:10] - Leonarda | Link:

Dziękuję za obszerny komentarz. Pkt 3/polit.zagr. - nie udowodniono ale sprawa w bardzo brzydki sposób nad nim wisi. Oczywiście, że formalnie nic nie ma ale cuchnie wszystko na odległość - i te i inne uwikłania PO. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika xena2012

10-03-2017 [10:49] - xena2012 | Link:

widoczna jest kruchość wewnętrznych unijnych sojuszy na tle rządzących UE oficjeli.Wystarczy,żeby któryś z nich tupnął nogą a już kończy się solidarność i wzjemne relacje.Ktoś napisał,że w polityce nie ma przyjaciół tylko własne interesy.Tak też tłumaczono zarówno postawę premier Theresy May,Victora Orbana czy pania prezydent Litwy pchajacej się nachalnie przed kamery by się ogrzać w blasku unijnych oficjeli czy Tuska.Jak Orban chce realizować swój ambitny program polityki azylowej po wykreśleniu Polski z listy sojuszników? No chyba ,że dla poparcia Tuska na stanowisko przewodniczacego uzyskał od Merkel mgliste i nieobowiazujące obietnice.Sama kanclerz Merkel jest mistrzynią w niedotrzymywaniu umów. i zmiennych wypowiedzi.

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [13:21] - Biedronka | Link:

Ona ma spory problem. Niemcy sami o sobie wiedzą, że landy wschodnie są ksenofobiczne i agresywne w stosunku do obcokrajowców o innym odcieniu skóry. 
Nie chodzi tu o organizacje polityczne ale o ludzi z dużych zakładów pozwalnianych po obaleniu muru.

Podjęła fatalną decyzję zapraszając imigrantów bo jest nie tylko kiepskim poltykiem ale fatalnym strategiem. Także w tej butnej decyzji jej ministrów w kwestii złamania zasad unijnych i kandydaturą Tuska nie wymknie się ocenie tych, co na polityce i dyplomacji oraz autentycznej strategii politycznej się znają bo wszyscy wiedzą, że to jej a nie innych decyzja i błąd.

 

Obrazek użytkownika Leonarda

10-03-2017 [18:17] - Leonarda | Link:

Tak to - niestety - wygląda. Wszystko jest zrozumiałe, że każdy pilnuje swojego interesu i że ta sprawa była dla wielu zbyt błaha, aby się o to awanturować. Pewien niesmak, niepewność i nieufność jednak pozostanie - na zasadzie, że kto wie, jak się zachowają, gdy będzie chodziło o ważniejsze sprawy. Polecałabym więc uważać, dmuchać na gorące i na nikogo nie liczyć - bo po prostu w każdej chwili mogą nas wystawić do wiatru idąc za silniejszym i bogatszym. To powinno być nauczką na przyszłość. Tak, Premier Litwy pchała się faktycznie wyjątkowo nachalnie z Tuskiem do kamer, miałam co do tego punktu swego czasu też różne idealistyczne iluzje wynikające z tradycji IRP ale już pewien czas temu pozbyłam się ich. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [13:11] - Biedronka | Link:

Pani Leondardo,

Wbrew lemingom, którym do szczęścia nie potrzebna jest wolność ani wiedza o tym co dzieje się na świecie, decyzja rządu wspaniała a konsekwencje były przecież do przewidzenia. Wtedy gdy nic nie można zrobić ze skorumpowaną strukturą wpływającą na wiele jednostek pokazuje się tę korupcję. Od początku wiadomo było, że w EU na szczycie jest wiele panów i pań oddelegowanych nawet nie tyle do załatwiania interesów państw bogatszych/pierwszych członków Unii co własnych. Tak więc wybór kolejny Tuska był prawdopodobny. Rząd i wszyscy politycy liczyli się z taką sytuacją a ruch dyplomatycznie świetny i jedyny sensowny.
Jestem sama przedsiębiorcą - podkreślam nigdy nie skorzystałam z funduszy unijnych pomimo mnóstwa krętaczy, kombinatorów, z którymi stykałam się w poszukiwaniu dofinansowania firmy obiecujących dostęp do tychże. 
Pozycja Tuska jest żyrandolowa i raczej mało prawdopodobne było by inne państwa UE nie skorzystały z możliwości dalszego szkalowania naszego kraju przez kogoś takiego jeśli struktury i bałagan EU na to pozwalał. Niestety obyczaje wprowadzone przez Niemców w EU są takie jak w ich własnym kraju a o Hollande wszyscy wiedzą, że to ostatnie miejsce gdzie może sie popisywać bo w kraju bezpieczeństwa obywatelom nie jest w stanie zapewnić, więc tym bardziej dobrobytu.

Natomiast nawet samo wystawienie kandydatury kogoś kompetentnego na takie stanowisko komu po prostu należy się ta funkcja (choćby reprezentacyjna) właśnie z przyczyn dyplomatycznych było ogromnym sukcesem rządu i PIS.

Jeżeli o mnie chodzi raczej definitywnie żegnam się z portalem p. Janke. Od początku nie potrafili zadbać o bezpieczeństwo osób korzystających z ich portalu a obecnie to miejsce całkowicie zdominowane przez indoktrynatorów wielkiego biznesu p. Sorosa oraz zwyczajnie rosyjskiej wojny podjazdowej i propagandowej.

Chyba wszyscy mamy w tej kwestii podobne zdanie. Zdanie dziennikarzy takich jak p. Skwieciński jakoś mało mnie przekonuje bo ten Pan sam sobie zaprzecza - zjednej strony popiera szacunek dla zrywu powstańczego z drugiej strony krytykuje dyplomację rządu, która była akurat w tym przypadku podwójnie dobra - bo i wyważona i przemyślana merytorycznie (real politic) i właśnie uczciwa z punktu widzenia idei i moralności.

Pozdrawiam serdecznie

PS. zgadzam się w kwestii postawy Państw Wyszehradzkich oprócz "klubu przyjaźni" warto uświadomić naszym partnerom nie tylko realne korzyści ze wzajemnego wsparcia tej grupy ale i scenariusze wtedy gdy będą działać pod wpływem chwili niesolidarnie z innymi. Myślę tu szczególnie o Orbanie. Węgry całkowicie zdominowane przez Niemcy to była polityka największych wrogów politycznych Orbana - tak działo się na Węgrzech gdy rządzili komuniści. Polacy masowo odwiedzają Węgry w wakacje - warto o tym pamiętać bo to poważne źródło dochodu dla Węgrów. wielu z nich to ci, którzy są za sądem dla Tuska

Obrazek użytkownika Leonarda

10-03-2017 [18:26] - Leonarda | Link:

Dziękuję Pani bardzo za komentarz. Wyszło to wszystko jak wyszło - ale po prostu tej sprawy nie dało się rozwiązać inaczej, myślę, że docelowo wcale nie wyszło tak źle, choć oczywiście doraźnie da to awanturnikom nieco amunicji do jazgotu. Słuchałam dziś w drodze kilku dyskusji w radio - jazgot straszny choć kompletnie głupi. Co do Salonu - komentarze pod notkami są okropne, to po prostu ściek a niby przez fb miało być kulturalnie i bez hejtu. Jakaś masakra, czegoś takiego wcześniej nigdy nie było. Zdecydowałam się jednak umieszczać tam notki - w końcu nie piszę dla tych kretynów wylewających tam pomyje tylko dla Czytelników, którzy jednak najwyraźniej tam zaglądają i szukają tekstów, które im zawsze ofiarowaliśmy. I tak to trzeba wg mnie postrzegać a ten ściek po prostu ignorować, bo i tak nic się z tym nie zrobi. Teraz najważniejsze jest, żeby Polskę wzmocnić gospodarczo - to naprawdę zadanie nr 1, wtedy jest zupełnie inna pozycja państwa i zupełnie inna rozmowa. A wobec sojuszników, którzy się na nas - delikatnie mówiąc - wypinają - należy zastosować skuteczną perswazję, co stracą, jak my się wypniemy na nich. To chyba w tej chwili najrozsądniejsze - nie straszyć, nie grozić ale delikatnie wyperswadować pewne zachowania z nakreśleniem skutków. Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [18:40] - Biedronka | Link:

Od początku byłam przekonana, że to jedna z najlepszych decyzji rządu. Tak jak było parę niezręcznych wizerunkowo spraw w kraju tak ta sprawa i jej rozegranie to majstersztyk.

Po prostu w innym przypadku nie byłoby możliwości innego rozegrania tej akcji Niemiec w kierunku Europy dwóch prędkości. Nietrudno się domyśleć po co była marchewka z zaproszeniem na szczyt najbogatszych państw. Z punktu widzenia socjotechniki próba raczej typowa. Właściwie trudno byłoby nam w innym przypadku zabrać głos w tej sprawie a tak Merkel poległa z kretesem. Mediami proszę się nie przejmować wciaż większość z nich jest w rękach niemieckich lub zarządzana jest przez redaktorów naczelnych mocno skręcających w lewo. Większość z nich w Polsce jest też oderwana od tego co naprawdę myślą i mówią Polacy - choćby w przerwach między spotkaniami biznesowymi :).

Co do wzmocnienia gospodarczego to poza sprowadzeniem na swoje miejsce kasty sędziowskiej  wiele robic nie trzeba. Polacy staną na nogi sami i stoją całkiem mocno :). W mojej branźy mówi się już po cichu o kolejnych aferach za rządu PO promujących właśnie niemieckie i holenderskie firmy i olbrzymie wydatki pod pozorem działan w ramach ochrony przyrody....
A wszystko z pieniędzy administracyjnych - pieniędzy gmin.
Potrzeba czasu by zamknąć i przekazać do wiadomości publicznej wszystkie te afery. 

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [13:27] - Biedronka | Link:

Jeszcze odnośnie punktu 8ego. Frontex miał siedzibę w Warszawie od dawna i przez cały rząd Tuska ale najwyraźniej mimo pokaźnych pensyjek pracowników nie działał oficjalnie :)))). Piszę nie działał gdyż ta instytucja nigdy nie działała skutecznie cały wysiłek ochrony najdłuższej zewnętrznej granicy lądowej EU spoczywał na Polsce.

Politycy PO zaś wprowadzali zamieszanie i utrudnienia takie jak Mały Ruch Graniczny na granicy z Rosją bez zastanowienia i wydzielenia choćby tego rejonu ze strefy Schengen.
Pisałam wiele o tym jak Tusk chwalił się nawet tym że za jego kadencji wprowadzono nas do Schengen ale nikt nie informował opinii publicznej o tym, że wstępne założenia narzucone przez Niemców były kompletnie idiotyczne i to właśnie polskie służby i polscy informatycy musieli wykonać ogromną prace by zadbać nie tylko o nasze bezpieczeństwo ale i całej Unii.

Obrazek użytkownika Jabe

10-03-2017 [13:53] - Jabe | Link:

(1) No tak, wyborcy PiS-u mogliby rozsądnego działania nie wybaczyć, a przede wszystkim nie zrozumieć.
(2) Ta sprawa była zauważana wyłącznie w kraju. Rząd pokazał nieudaczność i bezsilność.
(3) Skoro wolimy trzymać Tuska w Brukseli, czemu próbowaliśmy go stamtąd wykurzyć? Masochizm?
(4) Sprawa Saryusza-Wolskiego pokazała wszystkim, że propisowska postawa skutkuje kompromitacją i lepiej się trzymać z daleka.
(5) Przeciwnicy obecnej władzy dostali broń do ręki i teraz rząd musi odpierać atak, który sprowokował.

zagranica

(1) Państwa członkowskie wolały się nie wygłupiać i wybrały Donalda Tuska, bo wiadomo, że u niego słabo z angielskim i przez to się nie palęta. Co w tym totalitarnego?
(2) Wszyscy od dawna wiedzą, że głównym rozgrywającym są Niemcy. Nie trzeba było się kompromitować, żeby to pokazać.
(3) Donaldowi Tuskowi nikt zarzutów nie postawił. Dlaczego ktoś tam miał zważać na podejrzenia, których nowa władza nie potrafiła skonkretyzować przez ponad rok?
(4) Każdy widział, jak nastąpił wybór Donalda Tuska. Wybrały go wszystkie państwa, prócz Polski. On się nie liczy, ale z innego powodu – takie ma stanowisko.
(5) Znowu wielkie zdziwienie, że Niemcy robią, co chcą. Warto było to sobie unaoczniać?
(6) Państwa Grupy Wyszehradzkiej nie będą się pogrążać przez chore polskie wojenki.
(7) To samo dotyczy Wielkiej Brytanii. Żeby mieć sojuszników, trzeba się poważnie zachowywać.
(8) Jedyne, co zostało zademonstrowane, to całkowita izolacja Polski na arenie międzynarodowej. Wiadomo, że Polska tylko się puszy, ale tak na prawdę nic nie może i lepiej się związać z Berlinem, jaki by on nie był.
(9) Przypuszczam, że prezydent Putin już dawno wie, z kim w Polsce ma do czynienia, i ta wiedza to żaden dla niego prezent.

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [14:20] - Biedronka | Link:

krótko. 

Ad. 9 Przypuszczam, że nie tylko "prezydent Putin" bo i cały aktyw rosyjskiego neokominternu wie z kim ma do czynienia w Niemczech bo od dawna tam działa np ostatnio w postaci filmów dot. szkodliwości wydobywania gazów łupkowych dla środowiska. Także nie musi Pan przypuszczać. 

Ponieważ to moim zdaniem najistotniejszy punkt pana wywodu (nie bez powodu ostatni poza oczywiściem wydzieleniem z analizowanej grupy "wyborców PISu" to skoncentruję się na nim pozwoli Pan? :)

no więc odnośnie tego punktu to bardzo mi przykro. Struktury EU od początku nosiły tendencje do eskalowania ruchów lewicowych i skrajnie lewicowych tworząc bałagan, który bez wątpienia cieszy nie tylko Władimira Putina ale i jego wspólników. Od kiedy swoje porządki wprowadzają tam Niemcy w któych z racji historii praktycznie nie istnieją autentycznie prawicowe i wolnorynkowe partie polityczne struktury EU od dawna są areną na której gra sobie w gierki pan Putin i jego koledzy z propagandy o czym też wszyscy wydają się wiedzieć oprócz Pana.

Społeczeństwa reagują wolniej na błędy swoich polityków i za ten kolejny błąd p. Merkel zapłaci. Udało jej się odsunąć rywala całkowicie proputinowskiego Shulza ale poniosła porażkę demolując unijne zasady.

Nie każdy rodzi się strategiem - tego trzeba się nauczyć i bez wątpienia nie można być dobrym strategiem mając fałszywe informacje - czy próbując je rozpowszechniać jak to Pan uczynił - punkt (2) wszyscy wiedzą :).

Otóz bzdura -wiedzą nieliczni bo tak się robi sądy kapturowe ale nie wybory :))))

 

Obrazek użytkownika Jabe

10-03-2017 [17:08] - Jabe | Link:

Czyli zgadzamy się, że punkt 9 Autorki jest bezzasadny i prezydent Putin nie dostał żadnego prezentu? A może dostał, tylko inny, nie wiadomo jaki.

Wiadomo, że konkurencję cieszy, gdy źle się dzieje. Ruchy lewicowe robiły, chcąc nie chcąc, krecią robotę. Też sądzę, że zagmatwanie biurokratycznych struktur UE daje pole do popisu rozmaitym służbom i lożom, nie tylko rosyjskim. Znów nie wiem, skąd Pani się wzięło, że ja sobie z takiej oczywistości nie zdaję sprawy.

No i tu dochodzimy do problemu. Bo oto nie wiadomo, skąd Pani się wzięło, że Angela Merkel popełniła błąd, utrzymując na stanowisku swojego człowieka. Nie mam pojęcia, na jakie zasady się Pani powołuje. Może i jest obyczaj, że wybiera się osobę popieraną przez państwo, z którego pochodzi, ale zapewne też było przyjęte, że państwo popiera kogoś takiego na drugą kadencję.

Każdy zainteresowany z pewnością wie, że Donald Tusk ma poparcie przede wszystkim Niemiec. Natomiast publika generalnie nie wie nic. I tak pozostanie.

O co chodzi z sądami kapturowymi? Państwa zagłosowały, wynik jest jednoznaczny.

Na koniec dodam, że, podobnie jak wielu innych, wstrzymałem oddech, gdy pojawiła się kandydatura pana Saryusza-Wolskiego. No bo coś się szykowało. Zmontowano cichaczem koalicję, która pozwoli odsunąć niemieckiego kandydata. Ale draka! A tu się okazało... No sama Pani widzi. Teraz blogerzy rozpaczliwie poszukują pożytków z klęski.

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [18:22] - Biedronka | Link:

Koniecznie chce Pan sprawdzić czy śledzę pańskie manipulacje? :) Nie muszę. Skomentowałam pański punkt 9 ty który pan przekręcił. Już panu ktoś inny napisał, że pańskie trollowanie nie ma wpływu ani na odbiór działań rządu w Polsce ani na to co miały szansę zobaczyć społeczeństwa europejskie dzięki postawie polskiego rządu :).

Jak tam komunikacja w Warszawie? N.b p. Schetyna kolejny raz dał ciała, a być kopanym przez podnóżek kiepskiego stratega (A. Merkel) to musi być naprawdę żenujące położenie....

Następne pismo i komitety proponuję zwoływać w imię poparcia miesiączek u pingwinów. "Hurralny Donald" sejmowy został odnotowany :))))). 

Jak tak to w moim imieniu proszę o zwrot za bilety do tego Sejmu bo powiem "sprawdzam" i co wtedy? I tak przy okazji koledze Halickiemu też opowiada Pan może o tych "niepełnosprawnych dzieciach"? 
N.b za robienie piaskownicy z Sejmu polskiego jednak powinno się ponosić karę nie sądzi kolega? Konkretną by wam Panowie nie było już tak wesoło, za nasze pieniądze.

Miłego dnia

Obrazek użytkownika Jabe

10-03-2017 [20:30] - Jabe | Link:

Czy mogłaby Pani, zamiast komentować moje rzekome manipulacje, wskazać je? Gdzie są i na czym polegają? Tylko do rzeczy. I tym razem rzeczywiście krótko proszę.

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [21:13] - Biedronka | Link:

wskazałam.
Proszę zawracać głowę innym albo poszukać moich innych wypowiedzi - np najnowszych w tym samym temacie :)

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [18:51] - Biedronka | Link:

No proszę to szalenie długo ten oddech pan wstrzymywał <Na koniec dodam, że, podobnie jak wielu innych, wstrzymałem oddech>.
Pan Saryusz Wolski był w EU od dawna to panowie z PO nie zauważyli że tam był- 

Co do Merkel to pracowałam w Niemczech kiedy to właśnie jej partia wyłamywała się z ustaleń europejskich zamykając dla Polaków rynek pracy w tym kraju więc może się zdarzyć, że trochę lepiej orientuję się w polityce niemieckiej od Pana :)

Zasady i normy są przeważnie w każdej organizacji spisywane. Jest to szczególnie przestrzegane w Niemczech gdzie jest więcej dokumentów pisanych niż praw obywatelskich.
To tak od czasów "Zwierciadła Saksońskiego".

Miłego wieczoru życzę i proszę się już nie fatygować z dalszym trollowaniem i wyrażaniem zdania w imieniu innych.

Obrazek użytkownika Jabe

10-03-2017 [20:35] - Jabe | Link:

Jakie znaczenie ma, ile pan Saryusz-Wolski był w EU? Niemcy zamknęły rynek pracy dla Polaków, a Polska zamknęła rynek ziemi. Takie były ustalenia od początku. Co Pani wygaduje?

Obrazek użytkownika Leonarda

10-03-2017 [18:07] - Leonarda | Link:

Witam Państwa, jestem w warunkach podróżnych więc - jak to w podróży - a to nie działa komórka a to Internet. W miarę możliwości postaram się odpowiadać na komentarze.

Obrazek użytkownika HenrykHenry

10-03-2017 [18:38] - HenrykHenry | Link:

Brawo dla tej blogerów.  Nie znam Pani ale jeszcze raz BRAWO.

Obrazek użytkownika Domasuł

10-03-2017 [18:56] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Wiekszosc tych punktow jest wedlug mnie na wyrost. Nie mozna tego przewidziec.

Czy decyzja premier byla sluszna albo czy byla nie do unikniecia - nie wiem. Interesuje mnie tylko to, czy byla korzystna dla Polski. I nie mam watpliwosci, ze byla. U mnie rzad po raz kolejny punktuje.

Czy PiS straci czy zyska wsrod wyborcow w Polsce? Moim zdaniem straci. Przez wiele postronnych osob dzialania PiS-u beda uznane za szkodliwe. "Tusk w Polsce jest zalatwiony"? No to jest wedlug mnie duza naiwnosc. Zlamanego grosza bym na to nie postawil. Nie mam za to watpliwosci, ze ten wredny typ bedzie sie teraz mscil przy kazdej okazji.

Co do Niemiec, pisałem juz o tym duzo na NB I nawet nie chce juz mi sie drazyc tematu, ktory jest oczywisty, tylko nie dla wiekszosci Polakow.

 

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [19:30] - Biedronka | Link:

"Przez wiele postronnych osob dzialania PiS-u beda uznane za szkodliwe." nie ma podstaw do takiego założenia. To co obserwuję to ogromny szacunek nawet ze strony dotąd zdeklarowanych POwców. 
Na działanie mediów niemieckich w naszym kraju nie mamy wpływu ale zarówno rząd jak i my sami powinniśmy myśleć i wyjaśniać choćby w rodzinie co jest polską racją stanu.
 

Obrazek użytkownika xena2012

10-03-2017 [19:49] - xena2012 | Link:

PiS niestety straci wielu wyborców.Potworny jazgot mediów,poniżające,ordynarne odzywki posłów opozycji,żądania podania premier Szydło  do dymisji niestety to wszystko wpływa na ludzi.Otumanione społeczeństwo nie docieka prawdy,ma swoje roszczenia i nie obchodzi ich wcale czy jesteśmy dumnym narodem czy też poddani obcej dominacji i wyzyskowi.Przecież widzimy na spędach KOD-u czy idiotycznych manifach ludzi którzy nie wiedzą nawet po co tam przyszli i w imię czego protestują..Dlatego uważam ,że rząd musi wziąć się do pracy na innej płaszczyźnie niż ideologiczna.Mniej zajmowania sie obchodami ku czci,rocznicami,teczkami,pracami IPN co serwuje sie nam w nadmiarze, natomist lepsza informacja w obszarze gospodarki. 

Obrazek użytkownika Biedronka

10-03-2017 [20:09] - Biedronka | Link:

ee tam.

Znów biadolenie. I zastanawiający brak zaufania do rozsądku ludzi.

Obrazek użytkownika Domasuł

10-03-2017 [20:53] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Nie chodzi o rozsadek ale o mentalność. Jeśli Pani myśli, ze ludziom na polnocy i zachodzie Polski postawa premier zaimponuje to gratuluje sporej dezynwoltury w ocenianiu rzeczywistości.