Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O wyższości 1 Marca nad 4 czerwca

contessa, 02.03.2014
W ostatnich kilku latach gdy czytam, oglądam relacje z polskich (tu mam na myśli z udziałem Polaków, zwykłych, normalnych ludzi) obchodów naszych świąt narodowych, dni pamięci, rocznic, wzruszam się ale jakoś tak "spokojnie" wzruszam. Zupełnie inaczej jest 1 Marca - w tym dniu ma miejsce, dzieje się jakiś fenomen bo inicjatorami i uczestnikami wielu, bardzo wielu gestów pamięci o Żołnierzach Niezłomnych są zupełnie młodzi ludzie, urodzeni daleko po „tamtych” latach, w których moje, Twoje pokolenie chodziło wyprostowane pod stołem i pamięta jak rodzice nagle zniżali głos i szeptem rozmawiali o "pewnych wydarzeniach i pewnych ludziach"  albo milkli w najbardziej niespodziewanych momentach bo wszystko miało uszy, nie tylko ściany...

Fenomen... Skąd w tych młodych Polakach taki żar, taki entuzjazm i wola niezłomna zrekonstruowania i wypełnienia dziur w historii i świadomości polskiej, które są jak dziury po kulach oprawców  w czaszkach Żołnierzy Niezłomnych ? My bawiliśmy się w 4 pancernych i Klossa, a oni... oni bawią się w rotmistrza Pileckiego, w "Ognia", patronami naszych szkół, zastępów harcerskich byli Krasickie i Sawickie, a ich – Bohaterowie Niezłomni... Właśnie znam takiego 7-letniego "rotmistrza Pileckiego", małego Polaka, 7-letniego Witka, dlatego tak piszę. Witek nie urodził się w Polsce, ma tylko 7 latek ale  bawiąc się w Rotmistrza już wie, że chce być jak On. 

Ten fenomen - patrząc na dzieła tych młodych ludzi właśnie 1 Marca, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Niezłomnych, który jest przecież bardzo "młodziutkim" świętem w polskim kalendarzu, robi na mnie piorunujące wrażenie to, że już w pierwsze w historii jego obchody w 2011 roku, te dzieciaki rzuciły się z jakimś niesamowitym impetem, nawet jakby desperacko w to co czyni ten dzień pamięci o Niezłomnych. Rzuciły się tak jakby długo się dusiły i  ten pierwszy 1 Marca stał się  dla nich zbawiennym chaustem świeżego powietrza. Gdy czytam takie relacje jak Wojciecha z Wrocławia, jak Ravena, te w prasie, właśnie o młodych Polakach, starających się uczynić ten dzień szczególnym, wyjątkowym, to serce zaczyna bić szybciej, łzy radości napierają w oczach i duma mnie rozpiera. Polska duma...

W tym roku   wściekłość niestety dołączyła do tych wspaniałych emocji bo za chwilę narzucą nam nowy "22 lipca", czyli  4 czerwca... O jakiej wolności, niby odzyskanej  4 czerwca  przez Polskę trąbią prezydęty byłe i obecne (B.K. to już w ogóle przy każdej okazji i bez okazji bredzi o 4.VI.  jakby jakąś chorą manią opętany), i armie złodziei starych i nowych, „urodzonych” właśnie 4.VI... Dla nich jest to może  dzień wolności - wolności legalnego  rozgrabiania  Polski z czego się da. Nic poza tym. Bo czym jest w sumie 4 czerwca ? Tylko tym - "komuna nie żyje, niech żyje komuna !"...Tylko nieliczni prominenci wysunęli wczoraj nosa  ze swych luksusowych krecich i szczurzych nor, słusznie obawiają się wygwizdania i obrzucenia jajkami bo są profanacją tego dnia. Wylezą jak glizdy po deszczu w dniu swojego odrodzonego "22 lipca"...

Na tle 4 czerwca  to właśnie 1 Marca, Dzień Pamięci Żołnierzy Niezłomnych  jest prawdziwym dniem wolności bo symbolizuje wyjście na wolność z  kazamat  wiecznej niepamięci, przekleństwa i wyklęcia tych, o których  wszelki ślad miał zniknąć na zawsze.

Nie udało się ! Ktoś niemal w ostatnich chwilach swego życia dał Polsce i Polakom ten dzień. To prezydent Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej, śp.prof. Lech Kaczyński. Czy miał jakieś przeczucie i chciał tym powiedzieć – „Polacy, bądźcie niezłomni jak niezłomni byli Oni – Żołnierze Niezłomni” ?
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1881
contessa
Nazwa bloga:
Z polskiego punktu widzenia! Okiem skrzypka na dachu - często "zezowatym" - obserwuję. I co widzę, to piszę
Zawód:
muzyk
Miasto:
dach

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 545
Liczba wyświetleń: 2,800,121
Liczba komentarzy: 1,724

Ostatnie wpisy blogera

  • 1.08.2023 Warszawa, Polacy śpiewają (nie)zakazane piosenki
  • „Ja tak jak kot mam 7 żyć”. Ile żyć zostało D.Tuskowi?
  • Od 1919 r. za wschodnią granicą Polski nic się nie zmieniło!

Moje ostatnie komentarze

  • Szanowna/y @r102!  Po co te wygłupy i sarkazm o "kalibrze"? Przecież nawet średnio inteligentny człowiek wie, że przez dany kanał zezwolenie na przepływ dostaną tylko jednostki parametrami…
  • Informacji na jaki temat?
  • Co ma Platini do siatkówki?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Za co jest lubiany i szanowany Jarosław Kaczyński? Czyli...
  • Sensacja ! Anna G. jest w ciąży....
  • Mega przekręt w spółkach węglowych?

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, Za wpis i link serdecznie dziękuję 🌼  
  • sake2020, E tam w ósmym życiu Bruksela przyjmie go w swe ,,ramiony''.Któż tak pieknie wygina się w pałąk niczym głaskany kot nakładając marynarki pijanym unijnym oficjelom jak nie Donald Tusk w życiu siódmym?…
  • Kaczysta, Super notka Nawet lemngi mordy pozamykaly

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności