Naczprokwoje mogą już spać spokojnie. W ogóle wielu może już spać spokojnie, np. pan prezydęt, pan płemieł i genprok również, bo ani Putin na iskanderze, ani Miedwiediew z parasolem nafaszerowanym polonem, ani gen.Anodina ze szpicrutą już im się nie przyśnią bo rozkaz wykonany. A brzmiał – przypomnę – „Nie wyobrażam sobie, by polskie i rosyjskie ustalenia w śledztwie po katastrofie smoleńskiej się różniły”...
Raport naczprokwojów z wykonania rozkazu brzmi następująco:
„Rozkaz wykonany - w poddanych analizie próbkach, pobranych z wytypowanych przez tow.tow.generałprokuratorów miejsc i powierzchni, nie znaleziono śladów pozostałości materiałów wybuchowych bo nie miało prawa ich tam być. ”.
Zamiast śladów cząstek wysokoenergetycznych takich jak trotyl, nitrogliceryna, C-4, próbki zawierają reprezentatywne ilości:
- śladów detergentów (duże stężenia)
- cząstek powierzchni trącej szczotek ryżowych
- fragmenty sierści rosomaka z pędzli malarskich
- śladów wulkanizowanej gumy do żucia „Orbit” (zbyt małe do zbadania DNA)
- wysokoenergetycznych cząstek z peta
Więcej o wynikach już wkrótce w wiadomym tytule prasowym i w kropce nad kropką, jak również o tym jak przebywający w Smoleńsku na przełomie lipca i sierpnia 2013 r. eksperci zespołu dra Laska odkryli na fragmencie wraku trzy starożytne hieroglify. Dwa z nich, przypominające współczesne litery „X”i „Y” zostały już zidentyfikowane. Trzeciego, przypominającego odwróconą literę „N” z tajemniczym kręciołkiem w górnej części, do tej pory nie rozpoznano ale już wkrótce wyruszy do Moskwy zespół zespołu ekspertów na miesięczny specjalny kurs deszyfrowania.
Wyniki wnikliwej analizy tajemniczego napisu naczprokwoje ogłoszą po powrocie specjalistów z Moskwy i po zasięgnięciu opinii uzupełniającej o opiniach Głównego Meteorologa Platformy Ornitologicznej i I Sekretarza Asocjacji Szambonurków.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2182