„Nie chcem ale muszem” się trochę powyzłośliwiać i poszczypać bo choć Górale słusznie twierdzą, że "wysy własnej rzyci nie podskocys" to cyrk „TUSK” w warszawskim referendum tego dokonał i przeszedł nawet samego siebie. Ja oczywiście wierzę Góralom i sprawdzać nie będę bo na pewno ta sztuczka by mi się nie udała, ale co mnie się nie może udać to musi się udać premierowi, w końcu cudotwórcą przecież jest.
Jaja kobyły to socjalistyczny przeżytek, a my czasy mamy nowoczesne, szpanerskie – platformersko obywatelskie, zatem i jaja bufetowej nie mogą być nieodlotowe...
Te jaja to jednak fatum jakieś jest w postaci „zbiegów okoliczności”, towarzyszących wczorajszej imprezce.
Choć od 10.04.2010 Polska całkowicie „zbiegami okoliczności” stoi (nawet zbiegiem okoliczności jest, że w ogóle jeszcze jest) to te referendalne są po prostu unikalne.
Rzućmy okiem na nie :
- prezydęt namawiał „nie głosujcie”, cała Polska słyszała ale Nałęcz twierdzi, że to nieprawda
- płemieł namawiał „nie głosujcie”, cała Polska widziała, tylko patrzeć jak Graś zdementuje
- nieboszczyki poszły głosować, WIEDZIAŁY gdzie są punkty wyborcze
- „słoiki” nie poszły głosować, NIE wiedziały gdzie są punkty wyborcze
- PKW do dziś nie wie kogo wczoraj miała obowiązywać cisza wyborcza
- ratusz „zapomniał” obwieścić obwody i punkty głosowania
Lista o czym ratusz „zapomniał” jest o wiele dłuższa ale już nie będę przynudzać bo się pan premier jeszcze tokajem zakrztusi i potem będzie na mnie. Na koniec mojej wyliczanki dorzucę tylko najweselszy i wart fraszek „zbieg okoliczności”, którym jest....
Wisienka na torcie w liczbie jaj dwu –
serwery padły PeKaWu !
No, ale PKW...
Nie po to w Moskwie się szkoliła
by Hanka ciepły stołek straciła.
Prawda ?
Jednak mimo wszystko - tyle paskudnych „zbiegów okoliczności” to tylko Platformie Obywatelskiej i tylko trzynastego mogło się przytrafić !
Pan płemieł powinien natychmiast żądać na Kremlu, w Berlinie i w Brukseli wykreślenia daty „13” z kalendarzy. Raz na zawsze !
Jeszcze coś pan płemieł powinien zrobić ale już nie będę podpowiadać ani co, ani paluchem pokazywać kto wyznaczył na referendum datę 13 października....
PS. Bufetowa to jednak szczęściara jest – miała iść do wszystkich diabłów, a tu proszę – diabły przyszły do niej i PO swojemu ogonami zakręciły.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3802
Proponuję wstawiać linki do podobnych obserwacji.