Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ksiądz-celebryta Lemingski
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 08-07-2013 [18:43]
Będę szczery: (…) mnie obchodzi los celebryty w sutannie o nazwisku Lemingski.
Kompletnie jest mi obojętne, czy pójdzie na wcześniejszą emeryturę, czy też uwolni się od ucisku sutanny i dostanie etat na Czerskiej albo Spiskiej.
Niech sobie życie układa jak chce, bo tu są ważniejsze sprawy do załatwienia, niż kopanie się jakiegoś sfrustrowanego funkcjonariusza korporacji ze swoimi szefami:
nikt go w tę sutannę siłą nie ubierał, sam się w ten bigos wpakował i niech sam się z niego teraz wypakowuje.
Tylko niech się, przepraszam, przymknie, bo jak dalej tak będzie się medialnie udzielał, to się (wreszcie) szefowie korporacji wkurzą i jak przysłowiowy Zdzicho, z resztą tych pajaców po lewackich mediach się szwendających porządek zrobią.
I będzie cicho.
Komentarze
08-07-2013 [19:23] - mostol | Link: Daje trochę do myślenia,
o nim i jego intencjach, że po rozmowie z abpem Hoserem, już w 2010 roku, dzwonił ze skargą do red. Nosowskiego. A po co dzwoni się do redaktora? Potem było już tylko rolowanie w dół, prosto w objęcia Michnika i Lizzzza.
08-07-2013 [19:28] - Magdalena | Link: Dałby Bóg :))
.
08-07-2013 [20:12] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @magdalena @mostol
o takich (...) się w moich stronach mówi: "za pirze - i na powietrze świże!"