Marna dyskusja po filmach o Smoleńsku.

Filmu firmowanego przez National Geographic  wczoraj nie oglądałem, bo szkoda mi było czasu.
Film Anity Gargas widziałem  już wcześniej, pamięć mam dobrą, dlatego ograniczyłem się do obejrzenia dyskusji przed i po bloku filmowym, bo z przyczyn zawodowych ta część interesowała mnie najbardziej.

Wnioski  - bardziej niż oczywiste, co w sumie nie powinno nikogo niezaślepionego dziwić:

prof. Kleiber, który jest przedstawiany i przedstawia się sam, jako „przyjaciel Lecha Kaczyńskiego” wcale się jak przyjaciel nie zachowywał.

Jak tak wyglądają przyjaciele śp. Prezydenta, to coraz mniej mnie dziwi przebieg wypadków w latach jego przerwanej kadencji, a bajka Krasickiego o serdecznych przyjaciołach zaszczutego zająca potwierdza swoją  ponadczasową wartość, żeby nie powiedzieć - aktualność.

Niepokorny komercyjnie* red. Lisicki zademonstrował na przykładzie własnym, co znaczy tresura:

po stwierdzeniu, że Ewa Kopacz kłamała nt. słynnego  „kopania na metr w głąb”, zaatakowany przez czerskistę Wrońskiego, że kłamstwo zakłada złą wolę, natychmiast podkulił ogon i wycofał się z tego twierdzenia, mamrocząc coś o „popełnieniu błędu”.

Zachowanie prorządowego socjologa (to nie epitet – to komplement), prof. Krzemińskiego nasuwa mi smutną refleksję, że znowelizowanie ustawy lustracyjnej przez Lecha Kaczyńskiego było strasznym, koszmarnym wręcz  błędem.

Polska nie wygrzebie się z bagna (nie tylko smoleńskiego) bez ujawnienia przez IPN wszystkich i bez wyjątku papierów z tzw. danymi wrażliwymi włącznie.

Czerskista Wroński* – jak to czerskista: nie ma sensu z takimi dyskutować, a jak się jest z takimi konfrontowanym, to trzeba mówić swoje, bo polemika z czerskistą nie różni się w skutkach niczym od  niezobowiązującej rozmowy  z reprezentantem organów wiadomych.

Astrofizyk prof.  Artymowicz swoim wygadaniem kojarzył mi się nieodparcie z innym pyskatym radioastronomem, prof. Wolszczanem, który jakoś zniknął z mediów, z których przez lata cale nie wychodził.
Co się takiego stało , że zniknął? Hm?

Ale Artymowicz nawet nie udawał specjalnie, że ma do spełnienia rolę naukowca – jechał Kuźniarem, że tylko klaskać.

Jego przeciwnik, prof. Rońda popełnił niestety kardynalny błąd:

pokazanie  nieznanych  fotografii satelitarnych mogło być hitem.

I nawet mógł powiedzieć, że je kupił, ale od kogo - nie zdradzi.
I nawet mógł (i powinien) odpowiedzieć red. Kraśce, że dostawcy nie zdradzi, bo…. ludzie giną w dziwnych okolicznościach.

Natomiast dwukrotne okraszenie tej odpowiedzi  filuternym uśmiechem a la „wiem, ale nie powiem” było niepoważne i  z nowego dowodu zrobiło głupi dowcip.

PiS znów nie odrobił lekcji z komunikacji i chyba nawet nie ma świadomości, że jakieś lekcje odrabiać musi.

Redaktorzy Karnowski i Stankiewicz – jak zwykle:

Karnowski robił użytek ze swojej wyjątkowo plastycznej twarzy, strojąc miny z lubością pokazywane przez kamerzystów,  a Stankiewicz – dalej dzielił włosy nie na czworo, a na części szesnaście, w nadziei, że coś tam w końcu istotnego wypatrzy.

A red Kraśko? No cóż, Po obejrzeniu sposobu prowadzenia rozmów przez Piotra Kraśkę, dla mnie prawda jest banalna:

bez wywalenia z TVP nie prezesa, nie paru dyrektorów, ale CAŁOŚCI dziennikarzy nigdy w Polsce nie będzie demokracji.
Inna rzecz, że nie bardzo widzę takiego, który by się na to odważył.

Po ewentualnie wygranych przez PIS wyborach raczej na kolejnym Urbańskim się skończy, czyli na wymianie obcego kumpla na swojego.

http://naszeblogi.pl/35979-autorzy-niepokorni-aportuja
** http://naszeblogi.pl/33363-czerskista-wronski-dobry-czerskista
 
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Denker

09-04-2013 [15:19] - Denker | Link:

Wczoraj była jakaś szansa, żeby nie dać się zepchnąć do narożnika i pozwolić okładać. Wyszło jak zwykle, Wiadomo było, że siły nie mogą być rozłożone równo. Nie za to Kraśkę ( i kumpli jego ) cenimy, prawda ? Ale ile razy, no ile razy ja się pytam, można nie odrobić tak oczywistej lekcji? Zawsze, nawet w ekstremalnie trudnych sytuacjach, a może nawet szczególnie wówczas, trzeba się przygotować. Tym bardziej , że repertuar z tamtej strony zgrany i wiadomo z czym Krasko, Krzymiński, czerkiści i inne mendy wystąpią. Zawsze jest to samo: ble, ble , ble a u was biją czarnych, nie-zamach,4 razy lądowali, pijany Błasik. I potem miesiące odkręcania, że nie biją i nie czarnych i zupełnie o co innego chodzi. Film wprawdzie pokazali, ale zrobili wszystko, żeby lemingi nic nie zakumały. Bo leming tak już ma , że pamięta ostatnie zdanie i najlepiej żeby było to co już zna.

Obrazek użytkownika rob2004

09-04-2013 [16:28] - rob2004 | Link:

Masz rację - może trzeba się poświęcić i podczas takiej dyskusji strzelić po twarzy taką zakłamaną gębę? Myślę, że to by nawet lemingi zapamiętały.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

09-04-2013 [20:13] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

Zespół medialny PIS pod wodzą Adama Hofmana jest fikcją. I tyle.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

09-04-2013 [16:07] - NASZ_HENRY | Link:

- wojny informacyjnej z Rosją i jej polskojęzycznym dezinformacyjnym centrum z Czerskiej ;-)

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

09-04-2013 [20:12] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

Owszem - ale to chyba tym bardziej PIS powinien do każdej, najdrobniejszej nawet okazji do wyłożenia swoich racji przed jak najszerszym audytorium (a to była widownia 3,3 miliona!) podchodzić z jak największą starannością, a nie na zasadzie "jakoś to będzie".

Bo jakoś to już 6 razy pod rząd w wyborach przerżniętych było.

Obrazek użytkownika Francik

09-04-2013 [20:45] - Francik | Link:

że o Stankiewiczu nie wspomnę. Jakoś nie sądzę, żeby dostawali od Kaczyńskiego SMS-y z przekazami dnia. U Kraśki nie było ani jednego przedstawiciela PiS i to nie Kaczyński wybierał uczestników programu lecz Kraśko. Zastanówmy się dlaczego nie zaprosił Gargas lub kogoś z GaPola tylko takich oślizgłych typków jak Lisicki i Stankiewicz? Coś mi się wydaje, ze nie tylko z powodu dbałości o to by Krzemiński z Wrońskim nie dostali hercklekotów. Kwestią pozostaje jedynie jaki wpływ miał PiS na przygotowanie się do programu prof. Rońdy. Twierdzić, że profesor jest pisowskim funkcjonariuszem to mogą czerskiści. tak więc tym razem zarzucanie, że PiS nie odrobił lekcji z komunikacji to raczej walenie kulą w płot.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

09-04-2013 [21:38] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

uhm.

Nie ma to jak dobre samopoczucie. Oby tak dalej.

 

Obrazek użytkownika Francik

09-04-2013 [22:19] - Francik | Link:

nie ma to jak dobre samopoczucie wybitnego fachowca i blogera Ewarysta. Nie można go zakłócać głupimi uwagami. Jak stwierdził, że Lisicki, Karnowski, Stankiewicz i prof. Rońda są pisowcami to taka jest prawda i innej prawdy nie ma.
hrum, hrum, grhhhh wrrrr (chyba że woli pan inne nieartykułowane dźwięki - to proszę sobie dopisać wedle uznania). Czytałem pana wpisy z uwagą, czasem były celne, czasem mniej - często dawały do myślenia. Ale swoją głupawą odpowiedzią na moja skromną uwagę stracił pan w moich oczach. Zarozumialstwo nikomu na dobre jeszcze nie wyszło - oby tak dalej.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

09-04-2013 [22:50] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

to, że czytał pan moje wpisy z uwagą, nie oznacza, że ze zrozumieniem. 

A bycie wybitnym fachowcem - cóż, to jest naprawdę przyjemne i zaznania tego kiedyś też panu  zyczę.

Obrazek użytkownika xena2012

09-04-2013 [21:33] - xena2012 | Link:

powtórka z rozrywki.Kraśko przerywający notorycznie w niewygodnych momentach.Artymowicz przyoblekający oblicze szyderczymi uśmiechami i aroganckimi minami czyż nie tak wygląda od kilku lat każda polska debata?

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

09-04-2013 [22:48] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

tak wygląda - dlatego, że parę lat temu, w decydującym momencie, przekonanym o swej nieomylności politykom zabrakło przysłowiowych cojones i równie przysłowiowego noża w zębach.