Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Kobieta o trudnej urodzie i śniadanie.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 08-03-2013 [09:13]
Kobieta o trudnej urodzie i śniadanie.
Dawniej kobiety dzieliły się, a raczej były dzielone przez seksistowskich samców, na łatwe i trudne.
Te czasy na szczęście mamy już za sobą, a dlaczego - niech każdy sobie tłumaczy jak chce.
Nie zmieniło się natomiast to, że wciąż występują w przyrodzie kobiety o trudnej urodzie (ten rym, to niechcący).
Na szczęście matka natura dba o równowagę i często zdarza się, że wspomnianej trudnej urodzie towarzyszy coś, co ja określam jako umysłowość łatwą, czyli nieskomplikowaną.
I wtedy z tzw. kompletem do czynienia mamy.
Takie kobiety zapadają w pamięć (mnie przynajmniej) – raz, że ta uroda, a dwa – że ta umysłowość.
Ostatnio jedna taka kobieta była uprzejma stwierdzić, że w Polsce dzieci nie jadają śniadań, bo nie ma takiej kultury, żeby śniadania jeść.
Nienawistnicy (a któż ich nie ma) twierdzą, że to nie kwestia kultury, a ekonomii, a braku kasy konkretnie, ale ja się spierał nie będę, bo nie mam ochoty zajmować się tym, że 800 tys. rozwydrzonych bachorów nie chce śniadań jeść.
Nie chcą jeść?! To niech nie jedzą!
Choć jako byłego, ale jednak, naukowca, nurtuje mnie myśl, że kobiety o trudnej urodzie nie są w kwestii śniadań kompetentne – a tych łączonych z kolacją, w szczególności.
Komentarze
08-03-2013 [09:32] - Basia | Link: hahahahahaha....:))))
Wspaniałe!
08-03-2013 [11:03] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Basia
:-)
08-03-2013 [10:50] - xena2012 | Link: czy z okazji Dnia Kobiet postanowił Pan
być szarmancki wobec wiadomej pani określając jej urodę jaką ,,trudną'' ? Dawniej mówiło się ,że nie uroda liczy się w człowieku ale jego wnętrze.Tylko co mówić w przypadku wiadomej pani jak się nie ma ani jednego,ani drugiego?
08-03-2013 [11:03] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @xena2012
nie - postanowiłem być złośliwy :-)
08-03-2013 [10:54] - Krzysztof | Link: Uroda po dorszu
Trudno o kompetencje, jeśli na dwa posiłki (nawet łączone) musi wystarczyć jeden dorsz (to nie ksywka męża). No ale teraz, gdy kolega (tej kobiety)- urody raczej łatwej za to umysłowości trudnej (musi być odwrotność boć to chłop jak sie patrzy) - kasiore z unii wyrwał, to może coś do śniadanka dorzuci i dorsz przynajmniej odpłynie głebiej (choćby w strumyczku kawy), by nie zadrażniać, a wtedy i na urodę rozwydrzenie wpływać nie będzie.
08-03-2013 [11:05] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Krzysztof
ach, to musi być straszne, że oni muszą "krugom abratno" to sushi wp.... :-)
08-03-2013 [11:23] - fritz | Link: Swietne.
Kultury nie maja, to nie jedza.
800 tys dzieci.. straszna liczba.
Rodzicow trzeba tez dorzucic a dziadkom nie powodzi sie lepiej.
mamy wiec okolo 6 mln glodujacych w pelnym znaczeniu tego slowa, ludzi w Polsce herr Tuska.
Oni sa biedni.
Tylko czy PiS stara sie w jakis sposob im uswiadomic, ze jedyna droga do zmiany ich sytuacji jest udzial w wyborach i glosowanie na PiS. A wiec czy PiS stara ich sie upolitycznic?
Odpowiedz jest: NIE!
PiS ma problem emocjonalny z zwroceniem sie do narodu.
I to jest rowniez problem narodu!
09-03-2013 [14:54] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @fritz
PIS nie ma problemu emocjonalnego -PIS ma problem z mówieniem tego, co Naród usłyszeć chce:
a chce usłyszeć, że PIS da gwarancję, iż już NIGDY nie będzie wystawiony do wiatru przez pisowskich Marcinkiewiczów Sikorskich, Kluzikowe, Kaczmarków, Kornatowskich, Netzlów, Lipców, Jakubiakowe, Migalskich , Mellerów, Gilowskie (mam dalej wymieniać?).
A PIS tej gwarancji NIE DA - bo ...
08-03-2013 [19:07] - Denker | Link: "Frukta cudnej urody".
Byle żont ( nie poprawiać) się wyżywił! A uroda - no niektórym przemija , niektórzy mają ją w trudnym wydaniu, a niektórzy "muszą się uczyć", jak mawiał pewien mój wiecznie zawiany wykładowca o wielkiej mądrości, patrząc na mało urodziwe dziewczęta. Ale to seksista był!
Pozdrawiam D.
09-03-2013 [14:55] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Denker
Frukta - ładne, zapomniane prawie słowo :-)
08-03-2013 [23:16] - kacabaja.gem43 | Link: Nie wiem skąd moje przeświadczenie, bo
pomyślałem, że będzie o J.Paradowskiej i o tym, żeby unikać śniadania gdyby rankiem w mediach ją ujrzeć.Chodzi mi głównie o bełkotliwą urodę wypowiadanych myśli.O samej urodzie się nie wypowiadam,gentleman tego nie robi.
09-03-2013 [14:56] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @kacabaja.gem43
ja nie jestem gentlemanem - ja jestem obserwatorem. Bacznym.:-)