Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Zbig, wyluzuj.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 10-11-2012 [20:22]
Porozmawiamy po amerykańsku, czyli bez żadnego „panowania” – Zbig dla mnie jesteś, a nie żaden Zbigniew Brzeziński, herbu, nomen omen Trąby.
Najpierw wyjaśnijmy nieścisłość:
nie jesteś Zbig żadnym politologiem, a politykiem jesteś. Amerykańskim.
Bo NIE MA polityków byłych, tak jak byłych agentów nie ma - to są fuchy do samej śmierci (naturalnej, bądź naturalnie samobójczej).
I choć urodziłeś się w Warszawie, jesteś Amerykaninem, tak samo jak najbardziej znany sekretarz stanu USA Henry Kissinger, który urodził się w Bawarii był Amerykaninem, a nie żadnym Niemcem, czy jego następczyni Madeleine Albright, urodzona w Pradze nie jest Czeszką, a Amerykanką.
Tak to w tej waszej Ameryce jest – ludzie się rodzą w różnych, najbardziej zapadłych kątach świata, a potem zostają Amerykanami. Też na całe życie.
A twoim Zbig bossem jest Obama: jedna matuszka partia was wylansowała – Partia Demokratyczna.
I jak na polityka (amerykańskiego) przystało, sprawnie Zbig realizujesz zapotrzebowanie swego bossa (doradcy prezydentów ds bezpieczeństwa NIGDY nie przestają mieć bossów) Obamy.
A to zapotrzebowanie brzmi: RESET ! RESET Z RUSKIMI. NOOOOOW !!!!!
Pamiętasz Zbig, jak podczas zarejestrowanej przez nazbyt czułe mikrofony i nazbyt wiele widzące kamery rozmowy „pa duszam”, twój boss Obama macał po kolanie Miedwiediewa Dimę i prosił o poinformowanie „Władymira”, że po wyborach (wygranych) on, Obama będzie mógł być bardziej elastyczny ?
No pewnie, że pamiętasz – choć masz 84 lata, pamięć jak na (amerykańskiego) polityka przystało masz, że tak powiem, zawodową. Co z tego wynika? A wcale nie to, żebyś się, powiem ci też po amerykańsku, czyli bezpośrednio – nie wtrącał w nie swoje sprawy – wcale nie! Taką robotę masz. Byłoby tylko lepiej, gdybyś się wtrącając w te nie swoje (bo polskie) sprawy mówił po angielsku – byłbyś wtedy jako (amerykański) polityk bardziej wiarygodny. No, to wrzuć na luz.
Najpierw wyjaśnijmy nieścisłość:
nie jesteś Zbig żadnym politologiem, a politykiem jesteś. Amerykańskim.
Bo NIE MA polityków byłych, tak jak byłych agentów nie ma - to są fuchy do samej śmierci (naturalnej, bądź naturalnie samobójczej).
I choć urodziłeś się w Warszawie, jesteś Amerykaninem, tak samo jak najbardziej znany sekretarz stanu USA Henry Kissinger, który urodził się w Bawarii był Amerykaninem, a nie żadnym Niemcem, czy jego następczyni Madeleine Albright, urodzona w Pradze nie jest Czeszką, a Amerykanką.
Tak to w tej waszej Ameryce jest – ludzie się rodzą w różnych, najbardziej zapadłych kątach świata, a potem zostają Amerykanami. Też na całe życie.
A twoim Zbig bossem jest Obama: jedna matuszka partia was wylansowała – Partia Demokratyczna.
I jak na polityka (amerykańskiego) przystało, sprawnie Zbig realizujesz zapotrzebowanie swego bossa (doradcy prezydentów ds bezpieczeństwa NIGDY nie przestają mieć bossów) Obamy.
A to zapotrzebowanie brzmi: RESET ! RESET Z RUSKIMI. NOOOOOW !!!!!
Pamiętasz Zbig, jak podczas zarejestrowanej przez nazbyt czułe mikrofony i nazbyt wiele widzące kamery rozmowy „pa duszam”, twój boss Obama macał po kolanie Miedwiediewa Dimę i prosił o poinformowanie „Władymira”, że po wyborach (wygranych) on, Obama będzie mógł być bardziej elastyczny ?
No pewnie, że pamiętasz – choć masz 84 lata, pamięć jak na (amerykańskiego) polityka przystało masz, że tak powiem, zawodową. Co z tego wynika? A wcale nie to, żebyś się, powiem ci też po amerykańsku, czyli bezpośrednio – nie wtrącał w nie swoje sprawy – wcale nie! Taką robotę masz. Byłoby tylko lepiej, gdybyś się wtrącając w te nie swoje (bo polskie) sprawy mówił po angielsku – byłbyś wtedy jako (amerykański) polityk bardziej wiarygodny. No, to wrzuć na luz.
Komentarze
10-11-2012 [20:42] - Jolanta Pawelec | Link: herbu Trąba -
nie wiedziałam. Myślałam o nim jak o starszym bracie - ale nie w szlachectwie. I powiedziałabym mu to samo co Pan - Pojawia się w jakichś nieoczekiwanych sytuacjach - jako Polak nagle, od czasu do czasu. Umyślny - czy jak? Goniec poczty niczyjej. Najbardziej niezależny patriota.
13-11-2012 [20:48] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Jolanta Pawelec
aktywny gracz na scenie politycznej (pozory - wiek/emerytura itd itp - mylą)
Kłaniam się!
11-11-2012 [14:03] - tagore | Link: Brzeziński : ta wypowiedź to ważna informacja
Sama wsobie osoba Brzezińskiego jest nieistotna ,ważne jest to ,że polityk partii
demokratycznej z inspiracji i w interesie aktualnej administracji amerykańskiej
ingerując bezpośrednio w spory polityczne w Polsce po określeniu po wyborach
granic "elastyczności w stosunkach z Rosją" przekazał nam wiadomość: USA
nie poprze konsolidacji państw europy środkowej i wschodniej i prowadzenia przez
nie suwerennej polityki.Szacunek do prezydenta USA Wilsona któremu zawdzięczamy w
istotnej części niepodległość po I wojnie pozostanie ,ale teraz musimy szukać innych sojuszników.
tagore
13-11-2012 [20:49] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @tagore
dokładnie tak,
EF