Zbig, wyluzuj.

Porozmawiamy po amerykańsku, czyli bez żadnego „panowania” – Zbig dla mnie jesteś, a nie żaden Zbigniew Brzeziński, herbu, nomen omen Trąby.
  Najpierw wyjaśnijmy nieścisłość: 
  nie jesteś Zbig żadnym politologiem, a politykiem jesteś. Amerykańskim.
  Bo NIE MA polityków byłych, tak jak byłych agentów nie ma - to są fuchy do samej śmierci (naturalnej, bądź naturalnie samobójczej).
  I choć urodziłeś się w Warszawie, jesteś Amerykaninem, tak samo jak najbardziej znany sekretarz stanu USA Henry Kissinger, który urodził się w Bawarii był Amerykaninem, a nie żadnym Niemcem, czy jego następczyni Madeleine Albright, urodzona w Pradze nie jest Czeszką, a Amerykanką.
  Tak to w tej waszej Ameryce jest – ludzie się rodzą w różnych, najbardziej zapadłych kątach świata, a potem zostają Amerykanami. Też na całe życie.
  A twoim Zbig bossem jest Obama:  jedna matuszka partia was wylansowała – Partia Demokratyczna.
  I jak na polityka (amerykańskiego) przystało, sprawnie Zbig realizujesz  zapotrzebowanie swego bossa (doradcy prezydentów ds bezpieczeństwa NIGDY nie przestają mieć bossów) Obamy.
  A to zapotrzebowanie brzmi:  RESET ! RESET Z RUSKIMI. NOOOOOW !!!!!
  Pamiętasz Zbig, jak podczas zarejestrowanej przez nazbyt czułe mikrofony i nazbyt wiele widzące kamery rozmowy „pa duszam”, twój boss Obama macał  po kolanie Miedwiediewa Dimę i prosił o poinformowanie „Władymira”, że po wyborach (wygranych) on, Obama będzie mógł być bardziej elastyczny ?
  No pewnie, że pamiętasz – choć masz 84 lata, pamięć jak na (amerykańskiego) polityka przystało masz, że tak powiem,  zawodową.   Co z tego wynika?  A wcale nie to, żebyś się, powiem ci też po amerykańsku, czyli bezpośrednio – nie wtrącał w nie swoje sprawy – wcale nie! Taką robotę masz.   Byłoby tylko lepiej, gdybyś się wtrącając w te nie swoje (bo polskie) sprawy mówił po angielsku  – byłbyś wtedy jako (amerykański) polityk bardziej wiarygodny.   No, to wrzuć na luz.     
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

10-11-2012 [20:42] - Jolanta Pawelec | Link:

nie wiedziałam. Myślałam o nim jak o starszym bracie - ale nie w szlachectwie. I powiedziałabym mu to samo co Pan - Pojawia się w jakichś nieoczekiwanych sytuacjach - jako Polak nagle, od czasu do czasu. Umyślny - czy jak? Goniec poczty niczyjej. Najbardziej niezależny patriota.

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

13-11-2012 [20:48] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

aktywny gracz na scenie politycznej (pozory - wiek/emerytura itd itp - mylą)

Kłaniam się!

Obrazek użytkownika tagore

11-11-2012 [14:03] - tagore | Link:

Sama wsobie osoba Brzezińskiego jest nieistotna ,ważne jest to ,że polityk partii
demokratycznej z inspiracji i w interesie aktualnej administracji amerykańskiej
ingerując bezpośrednio w spory polityczne w Polsce po określeniu po wyborach
granic "elastyczności w stosunkach z Rosją" przekazał nam wiadomość: USA
nie poprze konsolidacji państw europy środkowej i wschodniej i prowadzenia przez
nie suwerennej polityki.Szacunek do prezydenta USA Wilsona któremu zawdzięczamy w
istotnej części niepodległość po I wojnie pozostanie ,ale teraz musimy szukać innych sojuszników.

tagore

Obrazek użytkownika Ewaryst Fedorowicz

13-11-2012 [20:49] - Ewaryst Fedorowicz | Link:

dokładnie tak,

EF