Stefan Niesiołowski dla "Polska The Times": "Powtarzam, nie ma żadnej obawy. Jarosław Kaczyński musi przegrać. Tak łatwo jak teraz dla Bronisława Komorowskiego nie zbierało się mi podpisów w żadnej kampanii od 1989 roku. Zebrałem prawie tysiąc podpisów, nie robiąc praktycznie nic. Ludzie po prostu przychodzili i pytali, gdzie jesteście, gdzie można się podpisać, ratujcie nas, byle on nie wygrał. To ruch obywatelski, który zmiecie Jarosława Kaczyńskiego. On nie ma najmniejszych szans, nic mu nie pomoże, gdzie i ile by Marta Kaczyńska nie występowała."
1 650. 000 podpisów (Jarosław Kaczyński), 770. 000 podpisów (Bronisław Komorowski) - może jednak następnym razem Stefan Niesiołowski nie po powinien "robić praktycznie nic".
Pozdrawiam i zapraszam dziś do Rymanowskiego...