Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Crazy is my life

Migalski, 08.02.2010

Wczoraj wziąłem udział w szopce w teatrze Groteska w Krakowie. Zaśpiewałem piosenkę, jakże by inaczej, krytykującą rząd Donalda Tuska i jego poszczególnych ministrów. Jak to wypadło będą mieli Państwo możliwość ocenić podobno już w drugi dzień Świąt Wielkiej Nocy – proszę o łagodny wyrok kary.Okazało się bowiem dopiero w czasie prób, że to, co ja brałem za mój śpiew na imprezach i koncertach jest jedynie głośnym wyciem. Trzeba było trochę pokonać trudności i poświęcić ździebko czasu, żeby mój występ nie wystraszył licznie zgromadzonej publiczności. Cała impreza była jednak bardzo sympatyczna, politycy z innych partii naprawdę mili i dowcipni, a impreza po występie …bardzo integracyjnaJPisowcy stawili się w zwartym ordynku – Kempa, Cymański, Kurski, Dera, Cugowski, Wassermann, Wojciechowski, moja skromna osoba. Potrafimy się z siebie śmiać, potrafimy się bawić naszym złym emploi i – przez to – zmieniać je. Warto, żeby wyborcy widzieli nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi chcą nas przedstawiać nasi polityczni konkurenci. Bo prawda ważna jest nie tylko w nauce, ale także w polityce.I ostatnia uwaga – na własnej skórze odczułem co to znaczy infotainment.Jeszcze rok temu byłem statecznym (bez przesady) doktorem politologii i komentatorem politycznym. Dziś przebieram się w strój trapera i strzelam w lisa...na drzewie, wyjąc przy tym niemiłosiernie. To naprawdę signum temporis, że politycy brykają na scenie, przebierają się i robią najgłupsze rzeczy po teatrach. Taka już nasza karma. Jeszcze sto lat temu polityk to była poważna figura o ową powagę bardzo zabiegająca. Dziś dystans między wyborcą a politykiem staje się coraz mniejszy i ludzie chcą widzieć w nas nie napuszonych mędrków, ale wyluzowanych gości. I jeśli tylko nie przekracza to granic dobrego smaku, szczerości, prawdziwości i zdrowego rozsądku, to nie ma w tym niczego złego. Finałową piosenką był kawałek Golców „Crazy is my life”. Zaiste.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 543
Migalski
Nazwa bloga:
Migalski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 180
Liczba wyświetleń: 93,348
Liczba komentarzy: 0

Ostatnie wpisy blogera

  • Biografia Komorowskiego - lektura niełatwa
  • Palikot - "Upadek"
  • Tarnów i Pomorze - case study

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Tusk PR-owcem Kaczyńskiego!
  • O pożytkach poprzedniego życia
  • Kapitan Tusk i szabrownicy

Ostatnio komentowane

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności