Drodzy Rodacy!Trzeba się będzie jednak przekonać do Platformy i w następnych wyborach poprzeć ją tak gremialnie, jak dziś lud Białorusi rzekomo popiera Łukaszenkę. Dlaczego - zapytają malkontenci i marudy? Powód dostarczył nam mój ulubiony Janusz Palikot. Stwierdził on, że Polska ma więcej autostrad niż... Słowacja i Litwa razem wzięte! Co prawda, nie twierdzi, że wszystkie one zostały zbudowane za rządów PO, ale wynik ten tak go satysfakcjonuje i zachwyca. Mnie też! Już Rej i Kochanowski zachęcali, by poprzestać na małym i cieszyć się tym, co się ma, ale zachwyt posła Palikota udzielił się i mnie. Bo przecież – twierdzę autorytatywnie, że Polska ma więcej autostrad niż Watykan i Monako razem wzięte. A nawet niż Burkina Fasso, Seszele, Wyspy Tonga i Zanzibar razem wzięte i podzielone przez trzy! Ale i tego mało – Polska pod rządami Donalda Tuska ma także więcej chodników niż taki na ten przykład Luksemburg. Ma więcej okien niż Grecja. I więcej mostów niż cały wielki Egipt. Powinno nas cieszyć, to, że nikt w całym bożym świecie – jak on jest długi i szeroki – nie ma takiego Janusza Palikota! Choć jakby tak sobie trochę pomarzyć, to może by się go dało jakoś “przebarterować” za jakąś autostradę albo i dwie...? Eeee, może jednak nie – kto by napędzał Platformie głosów, tak jak on!? Ikto w innym kraju chciałby go słuchać?