Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prof. Ireneusz Krzemiński, czyli„Pomidor” lub „dziadka kalesony”

kokos26, 20.04.2012
 Postanowiłem wrócić jeszcze do obchodów drugiej rocznicy tragedii smoleńskiej gdyż pojawiło się również sporo głosów sceptycznych czy wręcz ocierających się o apatię i zniechęcenie. W skrócie można je podsumować takim jednym zdaniem.

Minęły dwa lata, a w sprawie wyjaśnienia przyczyn narodowego dramatu drepczemy w miejscu zaś media nadal świetnie współpracują z odpowiedzialnymi za zamach, skutecznie manipulując nastrojami Polaków, z czego można prorokować, że prawdy nie poznamy nigdy lub nie przebije się ona do polskiej i międzynarodowej opinii publicznej.

Myślę, że te głosy to wynik medialnego walca, którym próbowano rozjechać propagandowo patriotyczną manifestację.

Otóż nie jest aż tak źle i jeżeli porównamy zachowania mediów, rządu oraz reakcje polityków reprezentujących delikatnie mówiąc rosyjskie lobby, z tym, co działo się podczas obchodów pierwszej rocznicy to zauważymy wyraźnie, że kłamcy wpadają w coraz większą panikę i przechodzą do coraz bardziej zauważalnej defensywy.

Już na stałe nawet w takich propagandowych szczekaczkach jak TVN24 czy Gazeta Wyborcza pojawiło się, choć jeszcze ośmieszane i wyszydzane, słowo ZAMACH. Drugim takim zakazanym terminem, który w końcu się pojawił jest TŁUM.

Zrezygnowano z przemilczania i lekceważenia rocznicowych obchodów i manifestacji, a zmieniona narracja zaczęła prezentować Polakom zamiast „garstki oszołomów”, „groźny i nieprzewidywalny tłum”, którego logo to wszechobecny w mediach transparent z głową kaczora Donalda i napisem, „Oto głowa zdrajcy”.

Przerażenie tym hasłem zaprezentowała cała medialna czeladź zatrudniona przez establishment III RP poczynając od Lisa, Durczoka, Morozowskiego, Kuźniara, Żakowskiego, a kończąc na Monice Olejnik.

Jednym słowem odmeldowali się na służbie wszyscy ci, których bawił za rządów PiS-u „Giertych do wora, wór do jeziora” czy niesione podczas pamiętnego „niebieskiego marszu” Platformy Obywatelskiej zdjęcie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z poderżniętym gardłem.

Ale nie to jest dla mnie kluczowym dowodem na panikę i robienie w gacie przez cały salon z Tuskiem na czele. Okazuje się, że po wprowadzeniu już na stałe przez Jarosława Kaczyńskiego w Brukseli do języka „debaty smoleńskiej” słowa zamach, nie odmeldował się w „wiodących mediach” żaden z eksploatowanych dotąd ekspertów by te teorię dzielnie zwalczać i wyszydzać.

10 kwietnia 2012 roku nie pojawił się na ekranie i na żywo żaden Osiecki, Latkowski, Białoszewski czy rodzinny ekspert TVN24, ojczym Justyny Pochanke, płk Gruszczyk.

Wygląda na to, że chyba gdzieś w ukryciu Kuba Wojewódzki prowadzi casting na kolejny zaciąg nowych nieskompromitowanych „ekspertów” a póki, co trud opluwania poległych i ośmieszania Polaków biorących udział w rocznicowych uroczystościach złożono na barki pary kompletnych ignorantów i żałosnych komediantów, czyli prof. Ireneusza Krzemińskiego i dr. Ewy Pietrzyk-Zieniewicz, oboje z Uniwersytetu Warszawskiego.

Krzemiński tego dnia obskoczył niemal wszystkie słuszne media, a poziom zacietrzewienie i niechęci szczególnie do śp. Lecha Kaczyńskiego i Sławomira Skrzypka okazywany właśnie w tym dniu ukazał jak na dłoni moralne dno tego indywiduum wyzutego z człowieczeństwa.

Ponadto okazało się, że ten pseudo-autorytet w swojej wiedzy na temat tragedii Smoleńskiej zaciął się umysłowo i zatrzymał na ruskiej propagandzie jeszcze sprzed 29 lipca 2011 roku, czyli przed ogłoszeniem raportu komisji Millera i bezczelnie kłamał mówiąc, że samolot niepotrzebnie lądował.

Przecież od tamtej pory już nikt poważny nie może publicznie powielać kłamstwa o „arcyboleśnie prostej przyczynie” Komorowskiego, mówiącej o ryzykownym lądowaniu we mgle, ponieważ udowodniono, że żadnej próby lądowania nie było.

Tylko mentalni sowieciarze mogą zachowywać się w tak haniebny sposób propagując do dziś ruskie kłamstwa, którym zaprzeczyła nawet millerowska komisja.

Przypomina to popularną grę dziecięcą w „pomidora”, występującą w niektórych regionach Polski pod nazwą „dziadka kalesony”.

Polega ona na tym, że pytany z kamienną twarzą na każde pytanie musi odpowiadać „pomidor” albo „dziadka kalesony”. Przegrywa wtedy, kiedy się pomyli bądź zaśmieje.

Krzemiński, którego wypowiedź próbuje ktoś prostować powołując się na ustalenia ekspertów nadyma te swoje kłamliwe, uruchomione przez szwankującą mózgownicę usta i patrząc do kamery plecie na okrągło „pomidor” i „dziadka kalesony”, demonstrując profesorski rekord świata w odporności wiedzę.

Kiedy oglądam dzisiaj to całkiem liczne grono owych na ruską modłę zaprogramowanych pajaców to zastanawiam się gdzie dla tych „elit” III RP znajduje się granica podłości, nikczemności i kłamstwa, poza którą nie ośmielą się wykroczyć?

Czy taka granica gdzieś w ogóle istnieje?

Tekst upublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3337
Domyślny avatar

Marysia

20.04.2012 22:54

świni ryja ślini.
Domyślny avatar

Emigrant Szkot

20.04.2012 23:08

Bodajze Antoine de Saint-Exupéry napisal: Kiedy pozwolisz by robactwo sie rozplenilo, pojawia sie prawa robactwa i piewcy robactwa.
Domyślny avatar

goscXXI

21.04.2012 11:34

Dodane przez Emigrant Szkot w odpowiedzi na Piewca robactwa

Świetny cytat!
Domyślny avatar

fritz

21.04.2012 00:34

Nie istnieje !!
Domyślny avatar

Darek

21.04.2012 01:31

Tak istnieje, wyznacza ja sznur szubienicy, albo dzwiek przeladowywania broni przez pluton egzekucyjny. Zdrajcow traktuje sie w jeden sposob, inne sposoby sie nie sprawdzily.
Domyślny avatar

Janusz z Toronto

21.04.2012 03:40

Doskonaly tekst...jak zawsze! Pozdrawia Polonus.
Domyślny avatar

Lunia

21.04.2012 07:31

Innego wyjścia NIE MA!!!
Domyślny avatar

Gość

21.04.2012 07:45

"Profesor" Tak to już jest,że kochający "inaczej za cenę akceptacji mendiów zdolni są chyba do każdego świństwa,nie spodziewajmy się więc prawdy i honoru.
Domyślny avatar

zosia

21.04.2012 10:43

ale chciałabym zobaczyć ipeenowskie teczuszki: psora Ireneusza i doktorowej Ewy. Ciekawam, czy pękate.:-) PS Serdeczne pozdrowienia z Górnego Śląska dla Autora bloga!
Domyślny avatar

Szamanka

21.04.2012 10:58

Wysyp ekspertów? Nie od katastrof lotniczych. Od manipulacji prawdą. Dobrze, że o tym piszesz. Są granice przyzwoitości. Pozdrawiam!
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,720
Liczba komentarzy: 6,872

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, ,.,...,. @sake,,..,Opozycja ma ująć kosy w dłoń i ruszyć na rząd?😉 https://upload.wikimedia… Tak to sobie wyobrażają Naszo Blogowe krakowiaczki, tfu krakusy pamiętający dobrze jeszcze kosynierów…
  • HenrykH., Marzy się rząd Konfederacji i piwko z Radziem..Teraz jest czas rozstrzygnięć nie tylko u nas. Dlatego zwalczają Kościół i chcieli Trumpa zabić. Model chiński chcą wprowadzać .
  • sake2020, Autor ,,liczył na ofensywę opozycji'' czyli na co?Opozycja ma ująć kosy w dłoń i ruszyć na rząd? Tak krawiec kraje jak materii staje.Aktywność opozycji jest bardzo duża,widać to po wystąpieniach…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności