Otrzymane komantarze

Do wpisu: Konstytucja jest niekonstytucyjna
Data Autor
Czesław2
http://www.dw.com/pl/nie… Co wolno wojewodzie... Niedawno spotkałem się z opinią antypisowca, który stwierdził, że przecież byłoby znakomicie, gdyby zamiast ułomnego polskiego prawa po prostu przetłumaczyć i wdrożyć niemieckie prawo. Ręce opadają.
Do wpisu: Zamiast krzyków lektura konstytucji
Data Autor
Dark Regis
Art. 4 pkt 2 jest martwy: "Bezpośrednia forma sprawowania przez naród władzy przejawia się w referendum lub inicjatywie ludowej. Do bezpośrednie formy sprawowania przez naród władzy w demokratycznym państwie prawa można również zaliczyć: - weto ludowe - plebiscyt - konsultacja ludowa - samorząd społeczny - wybory do ciał przedstawicielskich." Jak władza zechce, to ani referendum, plebiscyt, ani weto lub konsultacja nie zdarzy się, albo nie będzie miało mocy prawnej. Samorząd społeczny to już jakieś kuriozum, albo chodzi o takich bezpartyjnych samorządowców jak Dutkiewicz i ich organizację (KryptoPO). Wybory to wybory, a żadnych innych ciał przedstawicielskich niż sejm i senat nie przewidziano. Ponadto nie podano żadnej określonej procedury oraz zakresu ingerencji suwerena w rządzenie państwem. Gdyby chociaż można było odwołać posła lub ministra przez referendum, a najlepiej sędziego.
Jan Kalemba
Niestety, jedyna rana na szubrawców u władzy, to ich nie wybierać.
Jabe
Suweren przez wiele lat wybierał gagatków, którzy z jego woli robili, co robili. Niestety znajdują się szubrawcy, którzy nie tylko dobrego słowa nie powiedzą, ale i chcą za to karać. Co do ostatniego akapitu, chodzi Panu o to, że normalne jest, że każda nowa władza (tu nagle nie ma trójpodziału) może sobie wszystko od nowa poukładać, dlatego tworzenie czegoś w zamierzeniu na stulecia mija się z celem. No to nie dziwi doraźność.
Do wpisu: Absurdalność tzw. testu Warzechy
Data Autor
Dark Regis
Jak widzę artykuł Warzechy i kilku innych miłych panów z prawej strony dziennikarstwa, to od razu przypomina mi się ta scena: https://www.youtube.com/… Przykład https://www.youtube.com/… - w skrócie "jest dobrze ale jest źle", "500+ jest dobre, ale jest złe".... Okrakiem, okrakiem.
gorylisko
myśli pan ? a Wolski ? swego czasu pop...tj. pełniący obowiązki polaka... inna sprawa, że ten jego pomysł zakłada (moim zdaniem błędnie) że, łooopozycja to ludzie którym lezy interes polski na sercu... oni są tylko polskojęzyczni...nic poza tym
Do wpisu: Czy jesteśmy jeszcze narodem
Data Autor
Anonymous
Tak. Człowiek bez idei jest najlepszą plasteliną.
Anonymous
Z tym nowym zagrożeniem i nieważnością starych podziałów to nie bardzo jest racja. A nawet całkiem nie. Podział na kabli i niekabli to jedno. Wałęsa tu pierwszy na świeczniku. Podział na komunę i antykomunę to drugie. Kuroń z Michnikiem nie byli tych samych poglądów co Macierewicz i Szeremietiew. Ich dzieli różnica cywilizacyjna, to dlatego pierwsi walczyli z wypaczeniami i w marksizmie brukselskim ludzie o ich poglądach się odnajdują. Dla drugich wartościami są patriotyzm a nie internacjonalizm, wolność a nie urawniłowka i kuroniówka, wiara a nie antykatolicyzm. Klasyka: Bóg, Honor, Ojczyzna.
Anonymous
"będziemy mieli lekarzy z 30% znajomością anatomii i inżynierów z 30% umiejętnością obliczania wytrzymałości konstrukcji." Jeżeli lekarzy i inżynierów szkoli się w zakresie procedur wynikających z lewicowej rzeczywistości wirtualnej to czego się Pan spodziewa? Na naukę rzeczywistości i samodzielne działanie w niej zostaje mniej miejsca.
Andrzej Wolak
Proszę Pana. No właśnie piszę, że nie działa. Nie sposób, aby sprawdzić, czy działa coś, co nigdy nie zostało włączone. Samo pojęcie "gruba kreska" ma sens o tyle, o ile się jej właściwy sens nada. Nadano temu pojęciu znaczenie odwrotne. Pisze Pan w poprzednim wpisie, że ileś tam ludzi głosowało (i prawdopodobnie nadal głosować będzie) na renegata Tuska. Czy mentalność leminga powinna determinować nasze działania? Mentalność, o której wszyscy piszą, a którą mało kto zaanalizował. A która jest tak prosta jak konstrukcja cepa. "Leming", całe życie, jak i sferę polityki postrzega w kategorii konwencji. Najkrócej mówiąc, polityka jest przez takiego postrzegana jako jedna z gier, w formule której rzeczą zasadniczą jest werbalny atak na przeciwnika. Co gorsza, leming dostaje podstawy do swojego trwania. Sytuacja jest tragiczna; to leming może dać dziś dowody realności takiej konwencji. Nikt, jak dotąd nie skorzystał z okazji, aby przekonać leminga. Co więcej, weszliśmy w tę samą konwencję. Obecna władza otrzymała szansę. Łaska zawsze ma to do siebie, że jest dana, lecz zawsze może być też odebrana.
Andrzej Wolak
Towarzysz Dzierżyński zapewne stanowi obiekt Pani pożądania; mogę jedynie wyrazić współczucie z powodu Pani niespełnienia. Tu się jednak nie rozprawia nad kompensacją braków niespełnionych rewolucjonistek.
..."to tak nie działa w panstwach demokratycznych"... Mlody czlowieku..Zyjesz swiecie zabobonow i zaklec  magicznych ,ktorymi to ktos zatrul twoj mlody i niezdyscyplinowany umysl..Nie ma i nie bylo czegos takiego jak "Panstwo Demokratyczne"... My Polacy pragniemy Panstwa PRAWEGO I SPRAWIEDLIWEGO a nie "demokratycznej" dogmy z literatury sci-fi.
Florentyna
Panie Andrzejku kochany! Czemu tak połowiczne środki wobec tego symbolu stosować - areszt? Jeszcz by wyszedł za kaucją albo cóś. Powiesić i to jak najszybciej, najlepiej na ulicznej latarni. Tow. Dzierżyński ucieszyłby się w tym swoim  czewonym piekle.
Andrzej Wolak
Nie żadne tam rządy autorytarne, ale najoczywistsza sprawiedliwość, której dotąd nie było, i która nie nastąpi, a która w procesie odbudowy, czy - jak kto woli - w akcie przebudzenia jest czymś fundamentalnym. A zarazem ważnym aktem symbolicznym. Tusk nie tylko wypełnił warunki niezbędne do aresztowania, ale doskonale wypełnia też kryteria symbolu. Działanie przez pryzmat sondaży, nie tego, co słuszne i godziwe, ale tego, co przyniesie doraźną korzyść zakończy się tak, jak zawsze. Kolejnej takiej szansy już nie będzie. Nasi europejscy wrogowie i tak będą wynajdywać kolejne okazje do ataku; z aresztowaniem swojego człowieka, czy bez tego. Najważniejsze jest, aby Polacy zobaczyli, że zaistniała wreszcie autentyczna gruba kreska oddzielająca od okresu zdrady, oparta o zasady odpowiedzialności za czyny, a nie jej kolejny, nieco lepiej zawoalowany falsyfikat. Pozwolę sobie pozostać przy swoim zdaniu.
Dokladnie! Pomyslalem o tym samym. Zabierze im 2-mce do rozprawienia sie z "dobra zmaiana".. i 1 rok do powsadzania do wiezien,Kaminskiego,Ziobro,i spolki.. Zabawa PIS w HIPERDEMOKRACJE to wlasciwe okreslenie...Zaczelo sie od podpisania niekorzystnych dla Polski niektorych warunkow Traktatu Lisbonskiego.A taka Dania zastrzegla sobie.Migracje na swoich warunkach..etc..
Andrzej Wolak
"Obudź się, Polsko !" Odpowiednim dzwonkiem do pobudki i zarazem dowodem suwerenności byłoby aresztowanie D.Tuska. Zarówno jako faktycznego zaprzańca i przestępcy, jak i renegata - symbolu. Przy najbliższej okazji. Wszyscy, włącznie z nim samym wiedzą, że są do tego niepodważalne podstawy.  Jednak ten absolutnie konieczny akt nie nastąpi...
xena2012
Oczywiście że jesteśmy narodem -póki  żyjemy .
michnikuremek
Swoje lewackie poglądy prezentujesz pod pozorem obiektywizmu i bezstronności. Może zmień blog, co?
michnikuremek
Polskę zamieszkują dwa narody: Polacy oraz potomkowie (co najmniej mentalni) azjatyckiej dziczy przywiezionej tutaj w roku 1944 na sowieckich czołgach. Obawaim sie, że ta druga grupa jest liczniejsza.....
mmisiek
POlszewictwo wystrzelało cały arsenał inwektyw więc praktycznie można byłoby zrobić wszystko, oni już i tak nic więcej nie wymyślą i mogą się tylko w kółko powtarzać. Największy problem, że te koszty polityczne zostały poniesione zupełnie na darmo bo prawie nic nie zrobiono. A to co zrobiono to polszewia odwróci w ciągu miesiąca jak tylko się dorwie do władzy, oni na pewno nie będą się bawić w żadną hiperdemokrację, już to zresztą pokazali.  
Florentyna
A ja nawet nie przeczytałam do końca tego narodowo-patriotyczno-państwowotwórczego wpisu, a poprzestałam na tzw. komentarzach. I już wszystko wiem: udało się wreszcie tak nas napuścić na siebie, tak podszczuć i zmieszać z jadem nienawiści i błotem pogardy,że aż trochę głupio nazywać nas (znaczy właściwie kogo?) narodem. Bo tak: z jednej strony stoją "dobrozmianowcy" czyli ten lepszy sort złożony z samych szczerych patriotów, głęboko kochających naszą Ojczyznę i niezwykle uczciwych i mądrych ludzi. Z drugiej zaś  stoi banda jakichś "lemingów, którzy Ojczyzny naszej nienawidzą (nie wiadomo za co?), są zdrajcami  dokładnie takimi samymi jak ci XVIII-wieczni targowiczanie, agentami obcych mocarstw, złodziejami,niedorozwiniętymi psycholami czyli ogólnie tym gorszym sortem. Wynika to przecież nie tylko z dzisiejszych wpisów i komentarzy, ale wystarczy przejrzeć wszystkie poprzednie na NB  i co: nie zgadza się? Gdyby wszakże wprowadzić wolną sprzedaż broni, to myślę, że problem wkrótce  by się sam rozwiązał: zostałaby jakaś część tego ludzkiego zbiorowiska,, którą chętnie zagospodarowaliby nasi  odwieczni przyjaciele-sąsiedzi.
Dark Regis
Też tak uważam. To jest najlepszy moment, żeby ujeździć trochę narodowców i wyrwać ich z łap rusofili. GWna i tak będą się rzucać na PIS, że to faszyzm i może nawet krasnoludkizm ;). Ale ponieważ polszewictwo już wystrzelało na rozmaite bzdety cały swój arsenał najobrzydliwszych inwektyw i słów obraźliwych w każdym kontekście, więc nikt tego teraz nawet nie zauważy. Przynajmniej można testowo dopuścić Mariana Kowalskiego do stołu, żeby odebrać narodowców Kukizom. Już najwyższy czas zrobić kolejny krok w jednoczeniu prawicy. Oczywiście pierwszym celem lewactwa i "prawicowych" blogerów stanie się pastor Chojecki z wiadomej przyczyny, więc powinien się psychicznie przygotować :]
Witam. Najlepsza diagnoza nie zastapi potrzeby dzialania. A tej nie widac.. PIS ma zle umiejscowione priorytety panstwowo-spoleczne.Naprawiaja gospodarke a panstwo w ruinie.. Kosmetyczne w rzeczywistosci zmiany nie maja wiekszego wplywu na odbudowe panstwa w szerszym czasowo kontekscie poltycznym..efektem takiej polityki zjawisko ktore opisuje autor i inni z tendencja do obejmowania coraz  wiekszych obszarow.. Strategia PIS dla Polski nie zdaje egzaminu..jest adresowana do 15 mil. stada milczacych baranow ktorzy pragna tylko "swietego spokoju" i pastwiska na ktorym moga sie nazrec.. Te same barany ktore PIS chce "zaktywizowac" beda przyczyna PIS-u zguby..2007 wyraznie to pokazal.. W mojej opini PIS powinien siegnac po nacjonalistyczna mlodziez i na niej sie skupic i to bez warunkow wstepnych. Milczace barany powinny zostac zmuszone do udzialu w zyciu publicznym ..tak jak jest w Szwajcari..  
Jabe
Mówisz naród – myślisz państwo.
Dark Regis
Ja mam takich w sąsiedztwie. Oni są po prostu prymitywami niezdolnymi do głębszych refleksji o Polsce. Zresztą są prymitywami także we wszelkich innych aspektach, ale właśnie na takich stawiała zawsze komuna i postkomuna i im dawała przywileje i posady. Nie chodzą na wybory "bo trzeba zarabiać na chleb, a głosowanie i tak nic nie zmieni, POPIS i bandy czworga, polityka to brudy, nic nie jest jasne". W sposób oczywisty są to reminiscencje, patchworki programów "informacyjnych" i "rozrywkowych" z TVN i Polsatu. Przy okazji cenią dobrą rozrywkę, czyli grilla przy "tańcach z gwizdami" i zespołowe plucie na PIS. Tymi seansami umacniają swoją wiarę jak kodziarze. Rzeczywiście to powinni zbadać socjologowie, bo dla mnie to po prostu agresywny replikator, szczyt osiągnięć memetyki i propagandy, czyli złożony wirus umysłu, który jak raz za zwoje ucapi, to jak dopalacz latami leminga trzyma i blokuje mu kanały komunikacyjne, utrudnia percepcję, co z kolei opóźnia i utrudnia wyzdrowienie.