Otrzymane komantarze

Do wpisu: Podziękujmy Stalinowi i... Dudzie
Data Autor
Mikołaj Kwibuzda
To, że czegoś polskiego nie ma, oznacza Pańskim zdaniem, że nigdzie na świecie nie ma? Szanowny Panie...
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
" A profilowanie psychologiczne osób decyzyjnych - i wyciąganie z tego wniosków praktycznych dla uzyskiwania własnych celów - to przecież podstawowa działalność każdego wywiadu." Przepraszam ale jakiego wywiadu ? Polskiego przecież nie ma. Cóż nadwiślański parlamentaryzm jaki jest każdy widzi. System prezydencki ma przynajmniej mocne umocowanie prawne suwerena. A jeśli prezydent okaże się fajtłapą to po pieciu latach się go wymieni. Pozdrawiam ro z m.
Mikołaj Kwibuzda
System prezydencki należy do polskiej tradycji. Zawiera w sobie pobudzający emocje element dostojeństwa Najjaśniejszej Rzeczypospolitej skupionego w Pierwszym Obywatelu. Uformował się "sam" w wyniku ewolucji monarchii. Doszło już do wykluczenia od tronu dzieci poprzedniego króla, następnym etapem byłaby pewnie kadencyjność, gdyby... A, właśnie. Gdyby wszystkiego diabli nie wzięli. System prezydencki w naszej części Europy okazał się skażony genem letalnym. Na pewno nie był jedynym powodem upadku, może w ogóle nie był powodem w znaczeniu sprawczym, ale był narzędziem. Okazało się, że zbyt duża władza w rękach jednostki ułatwia zadanie przejęcia władzy nad Rzecząpospolitą przez jej wrogów. To prawda, że z drugiej strony tkwiący w naszej kulturze indywidualizm bardzo utrudnia funkcjonowanie ciał kolegialnych, ale chyba w ostatecznym rachunku to zagrożenie da się zmniejszyć poprzez rozumną konstrukcję systemu politycznego. Skoro jakimś ubekom udało się np. stworzyć i wprowadzić konstytucję, która wyjątkowo mocno konsweruje postkomunistyczne patologie, to chyba mądry prawnik potrafiłby stworzyć i taką, która równie mocno chroni zdrowe mechanizmy sprawowania władzy. Prezydent-król jest tylko człowiekiem, który podlega zasadzie Petera, tzn. zatrzymuje się na swoim poziomie niekompetencji. Dlatego pan Duda był wspaniałym posłem, lojalnym współpracownikiem, charyzmatycznym politykiem - i nadal nim jest - ale dopiero na tym najwyższym stanowisku okazało się, że brakuje mu czegoś jeszcze, co wcześniej nie było potrzebne. A profilowanie psychologiczne osób decyzyjnych - i wyciąganie z tego wniosków praktycznych dla uzyskiwania własnych celów - to przecież podstawowa działalność każdego wywiadu.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Jestem jak najbardziej za wprowadzeniem systemu prezydenckiego.  Bolszewizm niestety w pełnym rozkwicie. Pozdrawiam ro z m.
Anonymous
Porównanie z piłkarzami budzi obrazę. My strzelamy bramki i wygrywamy mecze. Z wpisem Lecha Losek Muchy się zgadzam. Też się spotkałem z opisanymi sytuacjami. Dylemat czy system prezydencki czy kanclerski, w sytuacji cudu parlamentaryzmu z 27 VI 18, traci na znaczeniu. Chociaż..., może...
Do wpisu: Uwaga - potrzebni bogaci Polacy
Data Autor
Jabe
Nie sądzę, że potrzeba ulg czy zniżek dla małych firm. System powinien być natomiast ułożony z myślą o nich. Nie sądzę też, że jest potrzeba promowania patriotyzmu. Jak pisałem, wystarczy, że do pieniędzy będą dochodzić inni niż dotąd ludzie. No ale bogaci Polacy są potrzebni, co do tego pełna zgoda.
Pani Anna
Pisząc "ew. Kulczykowie" mam na myśli wszystkie te szemrane foruny powstałe po 1989r, wszelkie barachło wzbogacone poprzez układy i powiązania ze służbami. Pan pisze "nawet Kulczyk" z taką estymą, jakby to był jakiś biznesmen z prawdziwego zdarzenia, co to od "zera do milionera"... Szybko wzbogacone barachło nadal pozostało tylko barachłem, wiecznie nienażartym i to barachło nie zostanie nagle mecenasami sportu, kultury, ani sztuki, nie zrobi nic dla kraju, na którym żeruje, ponieważ się z nim nie utożsamia. A to, że potrzebna jest zmiana polityki wobec małych i średnich firm, to wszyscy wiemy i to nie jest nic odkrywczego. Tylko złodziej, bandyta lub mafia bogaci się szybko i to dotyczy również tych krajów, o których pan pisze, że nas wyprzedziły.
Piotr Węcław
Dziękuję za korektę. Tekst poprawiony.
Piotr Węcław
Potrzebują właściwego klimatu aby prosperować. Taki klimat to np. - odpowiedni system podatkowy z ulgami dla małych firm  - zniżki na ZUS itp. - odpowiedni system celny - promowanie patriotyzmu gospodarczego. Dobry ekonomista poda więcej przykładów . Rzeczywiście słowa wspierać użyłem niefortunnie.
Piotr Węcław
Nawet Kulczyk kontynuował rozwijanie tego co zaczął jego ojciec.  To jest proces na dekady, jednak państwo może stworzyć właściwy klimat dla małych przedsiębiorców aby im pomóc stanąć na nogi. Niskie podatki lub ulgi,  obniżenie składek ZUS dla małych firm to tylko kilka przykładów.
Jabe
Przyszli bogacze potrzebują wsparcia ze strony państwa? Nie, dziękuję, żadnego wsparcia. Należy przestać przeszkadzać (ale i pomagać) maluczkim, którzy pragną być samodzielni ekonomicznie. To jest różnica. Potrzebne jest proste, przewidywalne, tanie państwo. Ważne, żeby zarabiał człowiek z pomysłem, nie ktoś, kto potrafi zdobyć dotacje, albo inne przywileje. Nieliczni z tych maluczkich zostaną bogaczami. Jakich chcemy bogaczy, samodzielnych z wizją, czy znających meandry przepisów i mających układy?
Zbychbor
Serbia też gra.
Pani Anna
Szanowny panie, szybko, to bogacą się tylko złodzieje, ew. Kulczykowie. To, o czym pan pisze, to proces trwający latami. Jest wielu zdolnych ludzi, w ogóle jesteśmy inteligentnym i zaradnym narodem, ale póki ci młodzi i zdolni w pierwszej kolejności będą musieli myśleć jak utrzymać rodzinę, a gdzie tam rodzinę, nawet siebie samych, to nie ma mowy o budowniu fortun.
Anonymous
"...staramy się świat dogonić. Aby ta pogoń się udała potrzebujemy bogatych rodaków. Tu znaczącą rolę odgrywa państwo - czy będzie wspierać rodzimych przedsiębiorców, jak i inwestorów?" Nie wiem co ma Pan na myśli. Czy powrót do początków IIIRP, gdy powstawały fortuny równiejszych, czy ochrona wolnego rynku przed złodziejstwem, monopolami, zmowami? Czy dotowanie z podatków, czy uwolnienie przedsiębiorczości przez obniżenie podatków i zmniejszanie socjalu? Czy regulowanie wszystkiego co popadnie, czy deregulację? "stan polskiego sportu, a zwłaszcza dyscyplin zespołowych jest odzwierciedleniem stanu państwa" To błędna teza. Nie ma znaczenia, że wyartykułował ją obecny prezydent, ani czy ktoś go tym atakuje. Nie ma tez znaczenia pogląd, że w normalnym państwie sport jest prywatnym zajęciem obywateli. Istotne jest czy państwo poprzez dotacje i regulacje monopolizuje sport do celów socjotechnicznych. Tak się dzieje w państwach, które podobnie regulują i dotują inne przejawy życia. Skoro państwo nie radzi sobie z drużyną piłkarską, w którą zainwestowało dla celów propagandowych, to wysoce prawdopodobne, że z budową portu lotniczego poradzi sobie jak wywaleniem chamskich ambasadorów. Gdyby ci bogaci piłkarze musieli wylicytować koszulę z widocznym z daleka orłem to by szanowali możliwość zagrania w reprezentacji, a gdyby nie mieli przy tym drygu do piłki to też dali by radę przegrać z Senegalem. Może kibice kupiliby pupilowi udział w mistrzostwach, ale to byłaby ich inwestycja w reprezentację i ich strata. Jest oczywiście możliwość, nierzadka w sporcie, że do zdarzenia doszło dla wykreowania negatywnej propagandy. Taka sytuacja świadczyłaby o nieprawności kontrwywiadu, ale znając mentalność prezydenta, nie o ten kontekst mu chodziło.
Czesław2
Niestety, ale mentalność młodego Polaka kończy się na chęci zostania kierowcą TIR-a. To zresztą i tak nieźle, bo zarabia na zachodzie więcej, niż inżynier w Polsce.
Do wpisu: Ukryta gra Prezydenta
Data Autor
Anonymous
@RinoCeronte Wystarczy zebrać 1mln podpisów pod ideą referendum za/przeciw wprowadzeniu do prezydenckiego referendum 16-tego pytania o Aneks.
Anonymous
To działanie deprecjonuje sama ideę referendum, które, jak każde narzędzie może być wykorzystane lepiej lub gorzej. I deprecjonuje ideę systemu prezydenckiego, bo każdy będzie patrzył na to rozwiązanie przez pryzmat Dudy i jego obozu - w warunkach braku suwerenności to dobrze, że deprecjonuje bo lepszy parlamentarny marazm we wprowadzaniu wrogich dyrektyw i aktów. W warunkach przewrotu i silnej władzy system byłby i tak nieaktualny.
Piotr Węcław
Słuszna uwaga. Potrafił jednak przekonać wpływowych ludzi i decydentów aby postawili na niego. 
Gratulacje za wynalazek ,to bardzo ciekawy film a ponieważ pojawia się tam nazwisko Jacka Danielsa to już mniej dziwi-swoich trzeba wspierać a i samemu zarobić. Ciekawy pseudonim sobie przybrał ten doradca-bez whiske,y czy inszego burbona nie dojdziesz,oczywiście koszer ?!.
Dark Regis
Gdybym był złośliwy, to zasugerowałbym, że widocznie żydzi mają jakieś śmierdzące kwity na pisowców. Na szczęście my mamy świetne służby w tym kontrwywiad najlepszy na świecie, więc to jest zupełnie niemożliwe ;) Czy słuchała Pani debaty w UK? https://www.youtube.com/…
xena2012
Jeszcze bardziej niepokojace jest milczenie.Nikt nie śmie postawić pytania dlaczego LOT finansuje te paradę,w ogóle nie ma żadnych pytań odnośnie serwilistycznego zachowania naszych władz,nieustannych wyjazdów do Izraela czy obrad knesetu w Polsce.Chwilami myśle,że ta nowa konstytucja będzie tylko po to,by w nia wpisać sojusz polsko -izraelski i kierowniczą rolę knesetu.Może to będzie nawet konstytucja dla Polin a nie Polski.
Teutonick
Akcja pod hasłem "wracaj z LOT-em":)
Art
Nie wiem co jest grane,ale wpadł mi w ręce taki oto filmik.Niezbyt odbiega od tematu,a wygląda groźnie. https://www.youtube.com/…
Długo facet śpioszkował w kreciej norze aby dojść do miejsca gdzie jest w czym pomógł mu niestety Pana Prezes uwiedziony niekończącymi się opowieściami buca o jego bezgranicznej miłości do śp.Prezydenta jako swojego guru w sprawach dotyczących państwa każda pochwała Jego Brata to miodzio na jego serce i otwarte wierzeje. Uwiódł Prezesa ,cnoty pozbawił a ten nawet rubla nie dostał w zamian. Za chwile minie rok jak dudaczewski zablokował zmiany w sądownictwie bez których nic nie można ruszyć i zrobił to świadomie ,dawno juz by loby po starym SN ostatnia nadzieja czerwo-czarnych a tak się szarpiemy stojąc w miejscu. Dudaczewski jest skończony i żadne zaklęcia już mu nie pomogą bo nikt przy zdrowych zmysłach w PIS jego kandydatury na kolejna kadencję nie zaproponuje ,nawet gdyby był to po raz kolejny sam Prezes.,podobnie jest z gowinem jego uchem w rządzie i nie tylko. Kto ma byc jego zapleczem ,przecież nie gowinowcy -zbieranina odpadów ,kukizowcy-schetynowcy czy chłopki odchodzący w niebyt ...!?
Do wpisu: Polacy kontra PZPR
Data Autor
Jabe