|
|
Do Obcinacza czlonkow..
A czemoz to szanowny pan obcinacz czlonkow nie zalozy sobie wlasnej prywatnej kliniki, gdzie juz jako wlasciciel bedzie zarabial z prywatnego obcinania tychze czlonkow ?..
A nam pacjentom pozwoli decydowac gdzie,przez kogo i w jaki sposob chcemy byc leczeni ?
W sumie nasze zdrowie i jego kondycja nalezy do nas.. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Nie, proszę Szanownego Pana! Wcale nie wszelkie "odpowiedzi na wyrażone przeze mnie dużo wcześniej pytania i wątpliwości, argumenty...". Pan odniósł się do pewnych moich stwierdzeń, i zamieścił notatkę, która oprócz negowania tychże, zawierała jeszcze inne tezy. Ja nie mam żadnego obowiązku odpowiadać na Pańskie tezy, a jeśli chodzi o te konkretnie, które były skierowane do mojego komentarza, to musiałbym napisać jeszcze raz to samo. A tego mi się robić nie chciało. To jest w końcu wolny kraj... Rozumiem, że uraziłem Pana dumę, czy coś i to sprawiło, że obdarzył mnie Pan teraz szeregiem inwektyw, co - jako chrześcijanin - Panu wybaczam.
Dziękuję za wszystkie komentarze i jak zwykle z szacunkiem ślę ukłony i pozdrowienia. |
|
|
Problem kłopotów z systemem służby zdrowia narastał przez długie lata i nie łudźmy się,ze nagle wszystko zmieni się
na lepsze,jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.Zauważyć należy,że kiedyś zawód lekarza był wysoko w notowaniach wśród zawodów zaufania społecznego.Ja sama mam wielu wspaniałych znajomych lekarzy (traktujących swój
wykonywany zawód jako powołanie,lecz jest to kadra innego etosu).Nie można generalizować,niemniej my jako pacjenci
niestety dostrzegamy jak ten przecież szlachetny zawód został zdeprecjonowany nie tylko przez system.
Jak należy potraktować taki oto przypadek (jeden z bardzo wielu) profesor chirurg zostaje usunięty z Kliniki (państwowej) za oględnie rzecz nazywając "niedozwolone praktyki",by znaleźć zatrudnienie w następnej (też państwowej) i aby być przez niego operowanym należy zaliczyć u niego wizytę w gabinecie prywatnym (opłata profesorska 300 zł).Musi nastąpić zmiana mentalna.Mój znajomy,znakomity fachowiec gastroenterolog nie wytrzymał kpin
kolegów w szpitalu krakowskim(naiwny,profesorek,naukowiec,ciućma ---nie brał żadnych gadżetów od pacjentów) jest bardzo cenionym lekarzem w klinice francuskiej.
System jest przewlekle chory,tak więc może pomóc terapia wstrząsowa albo całkowita resekcja.
Szanowny Panie Doktorze niestety ,ale mało jest osób,którym tak jak Panu zależałoby na uzdrowieniu ciężko chorej służby zdrowia.(przykład minister zdrowia-lekarz ,z kolei minister pracy--lekarz pediatra,szkoda gadać!!!)
pozdrawiam |
|
|
Marcin Tomala Jeszcze raz umiejętność czytania ze zrozumieniem, więc może łopatologicznie spróbuję, bo jeszcze gotów Pan pomyśleć, że ma rację: pisze pan, że wszelkie odpowiedzi na wyrażone przeze mnie dużo wcześniej pytania i wątpliwości, argumenty, zawarł Pan w oryginalnej, dawnej notce, dlatego mi nie odpowiadał; ja podaję przykład dwóch kwestii, na które odpowiedzi nie znalazłem, a w dyskusji z Panem doktorem zapytałem (pośród wielu innych).
Pan teraz usiłuje wmawiać i udawać, że chodzi o nieumieszczenie tych zagadnień w ocenie programu wyborczego PiS-u.
Trolling, nieudolny do tego. Do nieprzeczytania Panie doktorze, można rzec, że ten przypadek jest nieuleczalny i nie rokuje, niestety,
pozdro! |
|
|
Lech "Losek" Mucha No, to jeszcze raz proszę o wybaczenie, że komentując program wyborczy PiS, nie napisałem nic o nierzetelności zawodowej i kompletnym braku odpowiedzialności lekarzy.Pomimo nowej porcji epitetów, przesyłam ukłony.
Losek |
|
|
Marcin Tomala Z całym szacunkiem Panie doktorze, ale Pańska dotychczasowa twórczość oraz wypowiedzi nie są wskazówką do tego, co pan łaskawie w pierwszym zdaniu stwierdza. Co ważniejsze, po raz kolejny zatem, zaskakuje mnie czułość ego - epitety, którymi Pana obdarzam? Gdzie? Jakie?
Krytykuję w mej opinii pełne niezrozumienia, niedopowiedzeń, braku konsekwencji, nieuczciwe i niesprawiedliwe wypowiedzi, co więcej - staram się swoje poglądy w logiczny i uporządkowany sposób argumentować, wypadałoby, tak mi się przynajmniej wydaje, odpowiedzieć, zwłaszcza, że do tej pory nie doczekałem się choćby wzmianki o kwestii rzetelności, zawodowej odpowiedzialności lekarzy itd.
Co więcej, tej odpowiedzi się zapewne nie doczekam. Rozczarowany jestem ogromnie Pańską osobą Panie doktorze, tak to już w życiu jest, że od pewnych osób oczekujemy więcej - smutna niespodzianka, gdy zwykły, wpatrzony w samego siebie "troll" wyskakuje,
z pozdrowieniami! |
|
|
Lech "Losek" Mucha @Marcin Tomala
Polecam mniej nerwów, więcej czytania za zrozumieniem.
Z wyrazami szacunku, Losek. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Proszę Pana. Ja jak nie mam nic mądrego, albo oryginalnego do powiedzenia, to się nie odzywam, tylko siedzę cicho. Nie lubię spierać się dla zasady! Pod Pana tekstem mógłbym tylko napisać to, co wcześniej napisałem, więc nie widziałem powodu do pisania, a ilość epitetów, którymi mnie Pan teraz obdarza, upewnia mnie tylko co do słuszności postępowania. Więc jeszcze raz proszę o wybaczenie. Pozostaję z szacunkiem.
Losek. |
|
|
Marcin Tomala Mógłby się Pan zdecydować w końcu - dobry jest wg Pana w większości program, który przeczy wszystkiemu, co usiłuje Pan ludziom przekazać - państwu won od służby zdrowia! (prywatne!!!)
To już są początki schizofrenii, i panu Bogu świeczkę, i... Eh, elita. |
|
|
Marcin Tomala Po pierwsze, wyjątkowo bezczelna i średnio o Panu świadcząca nieprawda - tekst poruszał inne zagadnienia, kwestie, aspekty, stawiał konkretne pytania - Pan najzwyczajniej w świecie mnie olał (albo poddał się sile argumentacji, rozumiem).
Zainteresowanym polecam: http://naszeblogi.pl/45429-irytujaca-diagnoza-polskich-pacjentow
Po drugie, średnio coś z pamięcią i rozumieniem u Pana doktora, za to wyjątkowo ślicznie z samooceną, no się chirurg obraził na mnie, eh, popatrzmy sami za co, zacytuję: "Rozgorzała dziś ciekawa dyskusja, którą rozpoczął intrygującym i sprawnym wpisem lekarz chirurg (tak się przedstawia, nie mam zamiaru weryfikować, nie o to tu chodzi wszak), który zwrócił uwagę na inny aspekt sprawy - nieodpowiedzialnych, leniwych pacjentów, szafujących swoim zdrowiem. Tekst można znaleźć tutajhttp://naszeblogi.pl/454…, ja zwróciłem uwagę na jeden z komentarzy autora, w którym wprost potwierdza moje zastrzeżenia - "Ja wcale nie sugeruję, że część winy za zaistniałą sytuację ponoszą pacjenci. <<Ja tak wprost twierdzę! Tak z całą pewnością jest!>>".
Pan wybaczy, Panie doktorze, ale troszkę bym się bał do pana wybrać jako pacjent, wiedza, interpretowanie, pamięć, a do tego pewnie nie chciałby Pan ze mną gadać... ;)
ps. Za wysoką mam samoocenę, żeby się do posłów porównywać (UWAGA, żart, ironia, sarkazm - trzeba podkreślać teraz, nie każdy jak widać rozumie...) |
|
|
Lech "Losek" Mucha Aha, no i oczywiście, to, że ludzie powinni głosować nogami na dobre szpitale, to też napisałem w notatce. Pozdrowienia raz jeszcze. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Program PiS nie jest wcale zły. Napisałem, że z większością tez się zgadzam. Oczywiście z doświadczenia wiadomo, jak to jest z programami i ich realizacją, ale sam program w większości jest dobry.
Pozdrawiam. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Zechce Pan napisać lepszą. Powodzenia.
Porównuje Pan się z posłami na sejm? Porównuje Pan dyskusję z nim, z dyskusją z posłem?
Powiem Panu co mnie zniechęciło do odpowiedzi na Pańską notatkę. Dwie rzeczy. Po pierwsze musiałbym napisać drugi raz to samo. To o czym raz napisałem i co nadal podtrzymuję. Po drugie bardzo zniechęcił mnie fragment tekstu - cytuję z pamięci - "dyskutowałem z blogerem,podaje się za chirurg, nie wiem, nie sprawdzałem..." Jakoś mi się nie chciało z Panem gadać, Pan wybaczy. |
|
|
Lech "Losek" Mucha Co do zasady, to ludzie powinni decydować gdzie chcą iść, zarówno w sensie szpitala, jak i trawnika. O ile dobrze zrozumiałem, podany przez Panią na początku przykład, chodzi Pani o nieuczciwe pobranie pieniędzy przez świadczeniodawcę od chorego i od NFZ-tu? Myślę, że to jest złodziejstwo, ale nie sądzę by można to było jednoznacznie powiązać z prywatnością. To znaczy, uważam że i podmioty o własności publicznej nie są odporne ta taką nieuczciwość, z która trzeba oczywiście walczyć. Pisze Pani, że oba systemy są złe? Raczej oba mają wady. Tak jak napisałem, porównując system ubezpieczeń zdrowotnych do OC, jak widać z przykładu OC komunikacyjnego, albo na przykład mojego OC zawodowego, nie ma powodu, by państwo było właścicielem ubezpieczalni, albo samo pełniło funkcję ubezpieczyciela. Państwo musi tylko regulować tę sprawę odpowiednimi przepisami.
Pozdrowienia. |
|
|
Teresa Bochwic Hm, a słyszał Pan doktór o podawaniu po zabiegu in vitro hormonów, by pacjentka poronila i przeszla powtórnie całą procedurę, czyli zapłacila drugi raz znaczną kwote? To z kolei patologia prywatności. Nie wiem, jak to rozwiązać. Oba systemy wydają mi się złe, oba wypróbowano, że są złe.
Szpital buduje się wiele lat, a ślad potrzebny do wyznaczenia chodnika powstaje w dwa tygodnie. To chyba nie jest najlepszy przykład dokonywania wyboru przez pacjenta. |
|
|
Marcin Tomala Tak Pan doktor narzeka, że mu nikt na maila nie odpisuje, a jak próbowałem grzecznie dyskutować z szanownym chirurgiem na temat sytuacji w polskiej służbie zdrowia, odpowiedzialności lekarzy, pacjentów itd. to się do tej pory odpowiedzi nie doczekałem ;/
Poglądy autora na tema służby zdrowia (i innych sfer życia społecznego) sprowadzają się do jednego, cytuję fragment jednego z jego tekstów: "Państwo powinno zajmować się tylko i wyłącznie tym, czym musi, to znaczy wojskiem, policją, komunikacją, może ochroną środowiska, (zgodziłbym się jeszcze ostatecznie na pewien ograniczony wpływ na oświatę i ochronę zdrowia) i NICZYM WIĘCEJ!"
Kolejny oderwany od rzeczywistości, w której przyszło nam wszystkim przyszło funkcjonować - bajki to można opowiadać dzieciom na dobranoc, natomiast od kogoś, kto teoretycznie piastuje tak wysoką zawodową pozycję można byłoby wymagać konkretnych rozwiązań i sugestii na poziomie wyższym niż pryszczaty jeszcze zwolennik Korwina.
A tak w ogóle, to najlepiej, żeby wszystko było prywatne, ale szpital i klinikę to najlepszym na świecie lekarzom państwo dało, prawda? ;)
Kiepska ta analiza, oj kiepska. To już nawet program PiS-u lepszy, to dopiero ciekawostka ;) |
|
|
Anonymous @autor
Dodałbym odnośnie definicji określającej "dobre zakłady opieki zdrowotnej", że to te, które wybiorą pacjenci. Jak dotąd nie spotkałem się by pacjent chciał się leczyć u złego lekarza czy w złym szpitalu. Ale oczywiście władze wiedzą lepiej co jest dla kogo dobre.
Na usprawiedliwienie programu PiS: jest on taki, jakie są oczekiwania wyborców. |