|
|
jazgdyni Witam
Wiele wspólnego w naszych przemyśleniach.
Bardzo istotne, czego ja nie podjąłem, a ty słusznie zauważyłaś, to konieczna zmiana wizerunku zwolenników PISu. Tak jest, ludzie też powinni byc bardziej na czasie. Chociaż najważniejsze jest to, kogo PIS wystawia przed kamery. To tworzy obraz partii.
Pozdrawiam |
|
|
PIS zeby mogl wygrac to musi mowic do ludzi i sluchac ludzi i to tych
krorzy nie chodza na wybory...inny elektorat jest juz zagospodarowany.
To ze pan Kaczynski jezdzi w teren to jest...KROPLA W MORZU dlatego tez ze
spotyka sie tam przewaznie z PRZEKONANYMI.
W terenie powinni pracowac jak mrowki terenowi dzialacze PIS-u a z tego
co wiem to raczej spia.
Nie przecenialabym tez tych " mlodych ktorzy odeszli od PIS-u" i nie zrobili kariery
dlatego tez ze ..."raz zdrajca zawsze zdrajca"...
Nie jest dobrym pomyslem liczyc tylko na wies....na wsi jest bardzo duzy elektorat
ktory zawsze zaglosuje na PSL, jak strazacy, pracownicy gmin i ARR....i oni umieja liczyc.
W jednym bloku w miescie mieszka nieraz tyle ludzi co na calej wsi.
Poza tym duzo osob na wsi prowadzi jakas mala firme i oplaca KRUS , ktory jest dla nich korzystny
i nie zalezy im na zmianach.
Oczywiscie czesc rolnikow na PIS zaglosuje ale na pewno nie tylu zeby to dalo jakis rezultat
reszta zostanie w domu.
Zapomnial pan o malych przedsiebiorcach ktorych gdyby PIS przekonal to z rodzinami mialby duzy
elektorat.
" W sensie wizerunkowym " to powinien sie zmienic nie tylko PIS i Kaczynski ale tez ZWOLENNICY PIS-u,
bo niestety ale oni tez odstraszaja ludzi od PIS-u... powiedzialabym ze bardziej jak sam PIS...
Co do Kaczynskiego to ma on swoj styl i raczej sie nie zmieni ale...nie powinien dawac sie prowokowac
Tuskowi i wchodzic przepychanki personalne, ktore to sa" swietne" dla zwolennikow Tuska czy Kaczynskiego
ale dla innych sa ZENUJACE....
Zadawac pytania, mowic krotko i na temat i nie atakowac nikogo personalnie, czyli nie dawac im powodu do ataku.
Przekonac ludzi ze PIS jest partia ktorej zalezy na Polsce i Polakach , tlumaczyc tez Polakom dlaczego
podejmuja decyzje takie a nie inne i zajac sie GOSPODARKA...
PIS powinien tez otworzyc sie na NOWYCH ludzi bo zeby byl jakis postep musi byc
KONKURENCJA..... |
|
|
jazgdyni Witam
O problemach do rozwiązania nie starałem się pisać.
Głównie mi chodziło o poprawę wizerunku PISu i Prezesa Kaczyńskiego osobiście.
Uważam bowiem, że w tym obszarze można jeszcze wiele poprawić.
W sumie chodzi tylko o jedno - o odzyskanie Polski.
Pozdrawiam |
|
|
jazgdyni Witam
Pani prof. Pawłowicz w żadnym wypadku nie ma być wzorem do naśladowania. Ale pomocniczym nauczycielem mogłaby być.
Przeczytałem na s24. Nadal bardzo aktualne. Non plus ultra.
Od siebie tylko dodam, że musimy podtrzymywać dyskusję, bo wtedy może coś dotrze do wysokiej wieży Prezesa.
Serdeczności |
|
|
jeśli straci się czas na poboczne tematy takie jak zajmowanie się losem odszczepieńców to nic się nie zyska ,jeśli zajmiemy się innymi partyjkami ,kanapami ich wzmocnieniem to nic z tego nie wyjdzie.Wyjdzie i owszem konwent Św.Katarzyny z wodzami o ambicjach wyżej tyłka i rozbuchanym ego.Te wszystkie wrzuty o budowaniu jakiegoś FJN to wrzuty na osłabienie nie wzmocnienie.takie wrzuty notorycznie robi Staniszkis,na NB" elig" i wiele innych osób typu duda i jego przyboczny kukiz którego za sobą wodził jak miszę z kółkiem w nosie!Proszę nie nastawiać dawno już zgranej płyty ,przestano już drwiąco doradzać od rana do wieczora tekstem ,PIS może by i wygrał jakieś wybory gdyby nie ten okropny Kaczyński ,jeszcze tylko idioci podpierają już nie Panem Prezesem ale antonim Macierewiczem bo myślą ,że coś ugrają.Będzie Pan ogromnie zdziwiony gdy przed wyborami pojawi się nowa partia i to nie żadna kanapa i to ona będzie chciała wejść w koalicję z PIS-em ,ja o tym wiem i wiedzą ludzie którzy o tym powinni w PIS-ie wiedzieć,jeszcze nie w wyborach do PE ale w wyborach do sejmu to na bank. |
|
|
"urabiac" pana prezesa. "Technik i atrybutów XXI wieku" to ma w rekawie ten wypoczety: czy to prawdziwe cygaro czy trawka???
Takie "ustawianie sie pod publike" to dla zakompleksionych bez charakteru. Ja tam kocham nawet chod prezesa. On jest co prawda troche mocno ideowy i tak jakby malo te "moc globalnej ekonomii" kumal, ale moze i to jest efekt zamierzony, bo w tym narodzie forsa chyba nie na pierwszym miejscu (pol serio).
Z rolnikami to ma Pan racje. Ale to nie do prezesa tylko do ludzi: nie do Biedronki i Lidla, a do chlopa po plody rolne, a ze dzisiaj na wsi ciezko dostac swojski ogorek?? Solidarne rolnictwo jak we Francji i w Niemczech organizowac, a nie czepiac sie ich krusu. Mamy przewage nad Niemcamy u ktorych (co niektorych) porsche stoi pod domem, a w lodowce najtansze z aldika.
Nie dac lasow wykarczowac jak to dali Rumuni.
Sa duze problemy do rozwiazania i sposob chodzenia i mowienia malo ma tu do rzeczy, bo o substancje chodzi. On jest konsekwentny i taki "malo cwaniaczkowaty" bez tego konta, bez cygara i bez wielu innych rzeczy bez ktorych mozna sie po prostu obejsc. A cwaniaczkow ci u nas dostatek! Ktos kiedys zacytowal prosta kobiete: "oni wszyscy po tych samych pieniadzach". I wlasnie prezes ze swoim wizerunkiem (bez tableta) moze pokazac, ze mu nie o tantiemy w tym wszystkim chodzi. Tylko ludzie musza to zobaczyc i zrozumiec.
pozdrawiam
Ps. jest duzo ludzi na zachodzie, ktorzy nie maja pojecia ani o GP ani o zadnym "drugim obiegu". Wiedza to, co przeczytaja w Polityce i Newsweeku. Ich trzeba jeszcze "ogarnac". No i dopilnowac wyborow. "Sprawdzone" serwery wysadzic w powietrze albo smiertelnie zarazic wirusem, zadbac o nowe i bedzie dobrze.
Do lemingow w PL tez jakos wytrwale docierac, bo jak one w Polityce przeczytaja, ze na konferencji smolenskiej bylo tylko o parowkach i puszkach po piwie, to ... dalej beda glupie. Trzeba ta Newsweekowo-wyborcza wiedze konsekwentnie weryfikowac. |
|
|
jazgdyni Ależ to bardzo proste.
Bo cel jest przecież jeden - wolna, demokratyczna Polska.
To, jak do tego dojdziemy jest już mniej istotne. Ja staram się być pragmatycznym realistą, chociaż życie ucieka.
Krok po kroku...
Etap pierwszy - pozbyć się Tuska z ferajną i zabezpieczyć prawdziwą obywatelską władzę.
Etap drugi - teraz mozemy się spierać co do pryncypiów.
Pozdrawiam |
|
|
jazgdyni To prawda... i tak już się utarło - zły policjant i dobry policjant.
A obaj bracia to jedyni prawdziwi mężowie stany po II WŚ.
Pozdrawiam |
|
|
Wielce szanowny bloger jazgdyni celuje ze swoimi politycznymi wyborami w PIS i na niego stawia,natomiast nauczyciel akademicki w bliżej nieokreślonych młodych i dotuje co samo w sobie ewenementem z racji swojego zamieszkania oburzonych i znanych z hojności tamtejszych obywateli.Powinni być śmiertelnymi wrogami ,przecież to wrogie sobie byty.Wrogami ,wręcz przeciwnie są przyjaciółmi spijają sobie nawzajem z ust.Pragmatyzm w myśleniu i czyste,klasyczne porozumienie ponad podziałami,tak się zabezpiecza swoje interesy aby obie strony nic nie straciły,klasyka.Pozdrowienia |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Podpisuję się pod Pańskim listem, no może z wyjątkiem stawiania pani prof. Pawłowicz, jako wzorca do naśladowania.
W ramach poszerzenia komentarza załączam link do mojej notki pt. "Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego", którą opublikowałem na S24 i Naszych Blogach równo przed rokiem, kiedy to zwróciłem uwagę na jeszcze kilka innych czynników odpychających potencjalnych wyborców od PIS-u. Myślę, że warto tę notkę przypomnieć, bo co dwa głosy to nie jeden - patrz:
http://salonowcy.salon24…
Pozdrawiam Pana jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
że pan Kuźmiuk też nie przeczyta, bo nikomu nie odpowiada tak jak i Czarnecki. Zapewne wychodzą z założenia, że są od pisania a od czytania jedynie my. Kontaktu z nimi na blogu nie ma więc ich nie czytam.
Jeśli Pan chce być skuteczny to proszę zamieścić list otwarty w gazetach prawicowych. Przy okazji dowiemy się, które gazety odmówiły.
Pozdrawiam. |
|
|
jazgdyni Witam i dziękuję
To na prawdę niezbyt częste mieć na portalach uczciwą merytoryczną dyskusję
No to po kolei
-Kluzik nienawidzę , natomiast Bielana mi szkoda. Zagubił się chłop słuchając bardziej asertywnych kolegów
- zastanówmy się, czy bycie, jak piszesz, dziadziem, jest dobre dla wizerunku Prezesa. Jean-Marie Louis Le Pen, którego bacznie obserwowałem to rocznik 1928. Jarosław prawie 20 lat młodszy - roczni 1949. Le Pen do końca był drapieżnikiem, wprost atakującym tygrysem. Mimo, że to on był "dziaduniem". Ja wiem, że w przypadku Prezesa to wychowanie, wykształcenie i droga życiowa tak go ukształtowały. Wiem, że jest uparty i sam tego nie zmieni. Lecz paru mądrych ludzi od PR mogło by z nim popracować,
- zostawmy juz te "prawica", lewica". To historia. Czy PIS to prawica, czy lewica? Trudno powiedzieć. Zwalczać ze wszystkich sił natomiast należy neo-liberalizm, lewactwo i komunizm. Poza tym, ". Kto nie był socjalistą za młodu, ten na starość będzie skurwysynem. ....." [ Józef Piłsudski],
- w listopadzie ub.r. po raz pierwszy od lat pracowałem z Polakami. Traf chciał, ze naraz z trzema lemingami. Gdy zaczęliśmy rozmawiać, to zgłupiałem. To właśnie ten kod, którym się posługują. To skala wartości, podejście do życia i do pracy. Jak by byli to Białorusini, to bardziej bym rozumiał. Ale o tym chce osobno napisać,
- mimo wszystko, ja bym nad tym odstawionym na bok 50% elektoratem popracował.
Pozdrawiam |
|
|
Tak, ale on był zarazem miększy ... |
|
|
alchymista I dodał kilka opinii mniej lub bardziej kontrowersyjnych. Co do Bielana i Kluzik to już lepiej dajmy sobie spokój. Są zgrani. Ale myśli Pan dobrze. Tylko ja bym to ujął nieco inaczej...
1. Jarosław Kaczyński się nie zmieni. Jest jaki jest i może co najwyżej zrobić taki występ z tabletem, który wcale nie był złym występem. To był dobry sygnał do młodych, że "miły dziadzio" Kaczyński docenia ich świat wartości, ale pozostaje "dziadziem", więc nie udaje dwudziestolatka. To było prawdziwe i wiarygodne. Polecam ostatnie posiedzenie rządu: http://youtu.be/WF60296ML3Y
2. Kaczyński ma tę wadę (i zaletę), że jest prawnikiem, więc waży słowa, wstawia zdania podrzędnie złożone itp. Powinien mówic po łacinie, byłoby jeszcze uczeniej. Ale gdyby walił prosto z mostu, to miałby tysiąc razy wieksze kłopoty. Choćby nieustające procesy sądowe. A i tak zawsze miał ich niemało.
3. te 10% o których Pan mówi, to ludzie, którzy mają patriotyczne nastawienie, ale nie mogą się zdecydować, czy są lewicą czy prawicą. Sam taki jestem. Głosuję na PiS z ważnych powodów, ale prawicowość mnie w wielu aspektach nie zachwyca. Potrafię też mówić kodami lemingów, jeśli chcę. I tu jest ten pies pogrzebany. Powinniśmy znać język lemingów i stosować go w razie potrzeby. To jest ten "brodzik patriotyzmu", o którym mówił prof. Zybertowicz.
4. mityczne 50%, które nie głosuje, nie zagłosuje juz pewnie nigdy. I może to lepiej, bo strach pomyśleć jakie by były wyniki wyborów... |
|
|
jazgdyni Witam
Nie zrobiłem tego, bo to tylko felieton w formie listu otwartego.
Jest tutaj codziennie Pan Czarnecki, to, jak potrzeba, to wspomni Prezesowi.
Choć obawiam się, że on tylko teksty pisze, a potem już nic nie czyta.
Więc może Pan Kuźmiuk?
Pozdrawiam |
|
|
jazgdyni Ależ ja się zgadzam!
Mnie absolutnie nie razi jego naturalność. Też cenię go za to.
Jednakże pewne szczegóły powinien dopracować. Nie są to moje wymusły, tylko zarzuty zebrane wśród jego zapiekłych wrogów.
- "mlaskacz" - Pan Prezes powinien wyzbyć się nawyku poruszania ustami, kiedy nic nie mówi i w przerwie między słowami.,
- "profesor" - zbyt często Prezes nie "mówi" tylko "przemawia". Trochę bym nad tym popracował.
Pozdrawiam
Ps. Kulturę i kurtuazję to chyba tylko jego śp. Brat miał lepszą. |
|
|
Czy Pan rozesłał list otwarty do gazet, które przegląda J. Kaczyński? Jeśli nie to nie przeczyta. Chyba, że Pan osobiście mu wręczy. |
|
|
to jest bardzo ciekawy, inspirujący, syntetyczny oraz podający plan działań - artykuł.
Drogi Autorze, myślę jednak, że nie docenia Pan trochę autentyczności Jarosława Kaczyńskiego choć dostrzega ją Pan w słowach o "żoliborskiej kindersztubie".
Myślę, a raczej mam wrażenie gdyż tak jest w moim przypadku, że JK gdzieniegdzie jest ceniony właśnie za tą niepolityczność swojego wizerunku, za pewną niezdarność w poruszaniu się wśród utapirowanych "politycznych lwów salonowych z postkomunistycznego recykilngu" - JK jest po prostu inny niż te sztuczne postaci bo jest autentyczny.
Ta moja myśl zasadniczo nie zmienia Pańskiego toku rozumowania ale jest jego lekkim złagodzeniem.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
POszuści - bo tam są naprawdę tylko sami karierowicze plus trochę oszołomów światopoglądowych. |
|
|
NASZ_HENRY Bowiem Ci co polecieli to odeszli a ci co odeszli to POlecieli ;-) |