Otrzymane komantarze

Do wpisu: Do dupy i na drzewo!
Data Autor
"Co jest?" IMHO jedna z odpowiedzi brzmi: O ile u zarania IIIRP byla krajem ZAPROJEKTOWANYM przez zdrajcow dla qrew i zlodziei, tak obecnie JEST krajem zdrajcow, qrew i zlodziei, przynajmniej pod wzgledem zarzadu i aspiracji :| Moje pokolenie jest ostatnim z pokolen KONTESTACJI, po nim nastapilo WYCHOWANE w IIIRP PIERWSZE POKOLENIE AFIRMACJI. Stad wygrana PO w 2007 - do AKCJI wkroczylo pokolenie `89 i nastepne...
A po co Prezesowi zwycięstwo? Przecież rządzenie jest niewygodne. Lepiej pomstować na zdrajców, ruskie serwery itp. Wystarczy poczytać niektórych tutejszych blogerów - jedni piszą o fałszowaniu, a inni o tym, że to jest wielkie zwycięstwo. A tak naprawdę nie ma nic lepszego niż być przewodnią siłą opozycji. Można opowiadać, jak by to było super, jakby się rządziło. A tak naprawdę największy psikus zrobią wyborcy PiSowi, jak ich wybiorą do rządzenia. Wtedy dopiero się zacznie panika.
Do wpisu: Co jest z niepoprawnymi !?
Data Autor
jazgdyni
Witam Panie Zygmuncie Bardzo cenne uwagi. Widzę, że ma pan temat dobrze przemyślany. Ma Pan rację, nasza blogosfera to obecnie magma. Warto by to się jakoś zaczęło porządkować. Problem w tym, że wielu kolegów zakładających portale ma dobre chęci, potem chcą rozkręcić za wszelką cenę i w rezultacie powstaje kolejny tabloid. Nikt nie zadaje sobie trudu dokładnego przemyślenia tego, że portal musi mieć wyraźny profil. Żeby od razu było wiadomo, gdzie się trafiło. I najważniejsze na górze i dobre cover story. Tematy sezonu ogórkowego trzymane na uboczu. No tak... ale redagowanie czegoś, to trudny i odpowiedzialny zawód. A wszyscy myślą, że to takie proste. Napisałem te uwagi, bo chcę docierać do odbiorców. Cholera, nie piszę przecież dla siebie. Więc jaki jest sens produkować się gdzieś, gdzie zajrzy najwyżej stu czytelników? Prestiż portalu trzeba umiejętnie budować. Jeszcze raz dziękuję za uwagi i pochwały i pozdrawiam serdecznie
Zygmunt Korus
c.d. Ale najważniejsza sprawa, którą Pan spostrzegł: Gawrion w pewnym momencie podtrzymał chaos, który zawsze na początku się pojawia - z powodu rojowiska autorów od lasa i sasa. Ten portal nie ma tzw. gradacji wartości inskrypcyjnych! Bzdury oraz imponderabilia są skotłowane. To odpychało od razu - mnie po paru wejściach zaglądanie tam przestało wciągać. Teraz tam w ogóle nie zaglądam: wskutek rozbieganych oczu, które mi na pewno Gawrion sprokuruje. Dzięki, nie wsiadam. "3obieg" to przede wszystkim fajna nazwa. Z edytorem jest gorzej, źle się wrzuca teksty. Ale Parol wie czego chce, jeśli mu nie zabraknie konsekwencji, to wszystko przed nim... Panie Januszu, obecnie sieć to magma, w której latarniami morskimi są dobre pióra. Których się szuka. I tego należy się trzymać. Stawiać na mądre, ale i odważne, niezależne głowy. Pisze Pan coraz lepiej, lekko, od siebie, na własny rachunek, ostatni komentarz do Legutki znakomity, miałem inne pilne zajęcia, więc nie zdążyłem się Panu wpisać "pochwalnie", co czynię teraz. Najwyższy czas, by Pan pomyślał o zredagowaniu swojej książki GAWĘD. Byłoby co poczytać - po "Wilku Morskim" na Pana kolej. Widzę to!  
Zygmunt Korus
Panie Januszu, mnie te statystyki nie zaskakują. Gdy odeszło tych pięciu z "niepoprawnych" odetchnąłem, ponieważ tak mnie flekowali w komentarzach, że mi się odechciało tam wrzucać teksty. Zachowywali się na tym portalu jak jakaś propagandowa szajka... Niczego dobrego im nie życzę, zresztą to nie ma żadnego znaczenia, bo to głąbie... Proszę się zastanowić: czy myślący człowiek wpadłby na taką nazwę portalu "Blog-n-roll" i liczył na sukces?  Literka "n" pomiędzy myślnikami i dwa "ll" na końcu. "- Jak się nazywa ten fajny portal, powiadasz, bo nie zrozumiałem...? Możesz mi to przeliterować?" Itd, itp - jeśli chodzi o "polecanki" wśród znajomych... " - K... ! - poczekaj, przeliteruję ci, czy dobrze zapisałem..."  Paru znanych blogerów zwabili (m.in. Kokosa), ale to, że autor tam, zdeterminowany, jakoś dotrze i tekst umieści, to nie znaczy, że czytelnik go znajdzie... Ten zamysł w ogóle nie zasługiwał na uwagę, bo wystartował poniżej poziomu, bez perspektywy nawet na równię pochyłą, bo nie mial się jak odbić od dna "na wejściu", by mieć potem z czego się staczać. Ot ciołki prochu nie wymyślą. Co innego spadek Gawriona. "Niepoprawnych" roztrwonił bardzo nieprzychylnym edytorem, zwłaszcza wrzucaniem ilustracji. Umieściłem parę tekstów, ale jak zobaczyłem, że zdjęcia nie wchodzą szybko i trzeba rozwiązywać zagadki, by to wszystko pokonać, dałem sobie spokój. To samo jest w "radiownet": żeby tam umieścić tekst i zestaw fotografii, należy przeznaczyć pół dnia. Ja z takiej zabawy pro publico bono wypadam. Prostota, i jeszcze raz prostota! Co by nie powiedzieć "Nowy Ekran" (obecnie "Neon24") leje wszystkie portale pod względem łatwości poruszania się tam autorów i komentatorów na łeb! Zdjęcia nabierane z pulpitu domowego komputera i wklejane w dowolne miejsce w tekście to powinien być dziś standard - to również dotyczy "NB". Jakieś stworzone obok tekstu "fotoreportaże" z osobnymi tytułami... Proszę spojrzeć na statystyki, ile osób ogląda te "odboczki".  
jazgdyni
Dobrze im życzę, choć w jedności siła. Jednakże idzie im to strasznie powoli. Pozdrawiam Ps. 3Obieg jest dla mnie niezrozumiałym fenomenem.
Gasipies
Blog-n-roll dopiero wschodzi i wydaje mi się, że jednak się rozkręca. W każdym razie też tam wrzucam swoje teksty.
Do wpisu: Ty chamie je...y, jak ci przy...e, to ci przejdzie!
Data Autor
jazgdyni
Witam serdecznie Bardzo dziękuję za wyjątkowo adekwatny utwór. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam
Lech Makowiecki
Polecam w temacie: z tomiku PRO PUBLICO BONO:             MOWA NIENAWIŚCI     Dziś debatę publiczną zdominował schemat: „Dość mowy nienawiści!” Więc rozwińmy temat...   Choć wyrażam łagodnie to, co mnie nurtuje Słyszę wrzask z drugiej strony: „Nie rozmawiać z ch...m!”   Prawię o moralności, wolności i Bogu... Mówią: „Nie ma wolności dla wolności wrogów!”   Gdy taką „demokracją” jestem zniesmaczony, Krzyczą: „Jątrzy i dzieli!  Faszysta pieprzony...”   Milknę więc (wszak milczenie jest podobno złotem) „On milczy nienawistnie!” – szepczą chwilę potem...   Lecą wciąż epitety na mą biedną głowę: „Oszołom! Sekta! Wiocha! Bractwo moherowe! Smoleńskiem zaczadzony „patryjot” kibolski!        To on! To on jest winien wojnie polsko-polskiej!”   Takoż byli kapusie –  z gazet i z ekranu – Uczą mnie bez ustanku polskiej racji stanu.   Nie wiem, gdzie mam się ukryć. Wszędzie jakieś strachy; Ktoś wypuszcza nagonkę, by dorżnąć watahy...     To podłe, że tak walą do nas z rury grubej. Wolność poglądów –  dla nich. Reszta – morda w kubeł!   P.S. Nauka w las nie idzie; mowy nienawiści Należy w pierwszym rzędzie uczyć się od mistrzów! Gdy łeb mi pęka od tych faryzejskich kwików Nachodzi mnie ochota rzec coś w ich języku, Albo Kozakiewicza gest posłać, gdzie trzeba... Przypomnieć legionistów słowa :  „Pies was je..ł!”
Teresa Bochwic
Szanowna Pani, to nic nie pomoże. To tylko złudzenia "wziąć się" itd. Już wszyscy niemal stamtąd wyszli, ze zniecierpliwienia najczęściej.
jazgdyni
Witam Również stosuję metodę dopytywania, którą ja sobie nazwałem uszczegółowiania. Pytam tylko - co konkretnie? Jednak najważniejsze, to nie dać się rozhuśtać emocjonalnie i nie tracić zimnej krwi. Serdecznie pozdrawiam
jazgdyni
Ja bardzo przepraszam, co to jest komisja etyki??? Niby coś takiego istnieje? Kto tam jest? Kto się z nią liczy? Tylko obywatelski ostracyzm może coś dać. Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz
"Proszę się tylko przyjrzeć tym nieszczęśnikom, zazwyczaj pisowcom, którzy w zderzeniu z ewidentnym chamstwem Moniki Olejnik, zamierają jak mumie i nie potrafią wydukać rozsądnej riposty..." ------------------------- Mam na to sposób. Proszę obejrzeć, co mówiłem na ten temat w Księgarni GP w Krakowie (patrz 12-ta do 15-tej minuty filmu) http://www.youtube.com/w… Gwarantuję, że jest to niezawodna metoda. Pod Pańską notką pospisuję się w całości. Gratuluję Panu celnych obserwacji i odwagi. Serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz  
xena2012
to może należy dla poprawy obyczajnego zachowania w mediach wziąć się za tzw.Komisję Etyki? Po co właścwie są i co tak naprawdę robią,skoro poziom chamstwa w mediach jest coraz większy?
jazgdyni
No właśnie o tym piszę. O nieumiejętności przeciwstawienia się chamstwu. Trzeba nad tym popracować. I to bardzo. Pozdrawiam
jazgdyni
Skusiła się Pani mimo ostrzeżeń ;) Ten adres dostałem onegdaj, od jednego, nawet całkiem sympatycznego, ale jednak leminga. Doktoranta na dodatek. Oni tym się zachwycają i bardzo to ich rajcuje. Taki, niestety aspekt kulturalny. Pozdrawiam serdecznie
Teresa Bochwic
To jest reklama piwa i płynu do zmywania. Piękny głos. Psuje celowo psują debatę publiczną.
Ma Pan całkowitą rację. Swoją drogą irytują mnie niemoty z opozycji, które nie mogą ustalić reguł gry podczas programów we wrogich TV. Przecież nawet kulturalnie można żądać równego czasu wypowiedzi, czy ukrócenia jej przerywania, tym bardziej, że są do programów zapraszani a nie wciskają się sami.
Do wpisu: Jak Kogoś Mamić (JKM)
Data Autor
Francik
Bądźmy poważni. Stokrotka i Kowal nie mieli za zadanie zakrzyczeć Qrwina. Zgodnie z mądrością etapu się go teraz pompuje a nie glebi. No chyba, że akcja Qrwin się nie powiodła i zamiast odbierać głosy PiSowi odbiera głosy platformersom. Może towarzyszom z OBOP tak wyszło w badaniach i teraz trzeba Qrwina odkręcać?
jazgdyni
Witam Wszystkich nas omamił w pewnym okresie. Ale jak się wyrasta z krótkich spodenek, tak się wyrasta z Korwina. Polityk, oprócz tego, że gada mądre rzeczy, musi je realizować. A tak, to 30 lat dmuchania w bambus. Pozdrawiam
Muni
Równo dwa lata temu napisałem o nim artykuł, może wyprzedziłem dyskusję? Dzisiaj to zaktualizowałem: http://xiezyc.blogspot.c…. 20 lat temu byłem zwolennikiem JKM, czytałem tylko NCz, wydawało mi się, że to taki trochę "postrzelony, ale dobrze chcący" facet. Szybko zauważyłem, że to nie tak...
jazgdyni
@V Prawda, że jest cyniczny? Nie można przecież być aż tak głupim.
Do wpisu: Czy jestem rasistą?
Data Autor
Ja także mam, tą cholerną, rasistowską przypadłość, że zauważam u ludzi intensywność opalenizny. Co prowadzi mnie do oczywistego wniosku, że za "nadludzi" należałoby uważać Eskimosów, szczególnie tych z plemienia Czukczów. Czy w związku z tym, powinienem się czegoś obawiać w "nowoczesnej europie " ? Do której to Europy, wielkimi krokami wkracza, podstawa wszelkich totalitaryzmów tzw.jednomyślność. Tym razem ubrana e szaty, "poprawności politycznej"?
jazgdyni
To zależy jaką byś rolę pełnił na tych statkach ;)
jazgdyni
Po prostu jesteśmy rdzenną ludnością i już!