|
|
Za Wikipedią: filmy tej pani cechowały się "nowatorską estetyką", "nowatorskimi osiągnięciami technicznymi i estetycznymi, takimi jak podkreślające kontrast oświetlenie (w tym zdjęcia pod światło), dużą dbałością o wysoką jakość techniczną zdjęć, czy też dynamiczny, często asynchroniczny montaż sceny".
Tylko palce lizać i się zachwycać. Podobnie, jak Idą. |
|
|
jazgdyni Pańska wypowiedź jest logicznie i semantycznie tak pokrętna, że podejrzewam następnego Mędrca Syjonu. |
|
|
Co do Oscarów to mnie o wiele bardziej bulwersuje film "Imitation Game" który jest kompletnym przekłamaniem historii bo:
1. Kłamie że Polacy przeszmuglowali Enigmę z Berlina.
W rzeczywistości Polacy zbudowali własną wersję Enigmy.
2. Mówi że kod jest "nie do złamania" bo jest 159 million million kombinacji ale to kłamstwo bo Polacy już złamali ten kod tylko wtedy nie można by mówić o "kodzie nie do złamania", co psuje film.
W rzeczywistości Turing oparł się na pracy polskich matematyków i ją rozszerzył. Jego maszyny dekodujące były lepsze od polskich i musiał on rozwiązać problem dodania przez Niemców dodatkowego koła rotacyjnego, co było bardzo dużym osiągnięciem. A jednak Brytyjczycy kłamią co do polskiego wkładu na temat Enigmyi to nie tylko w tym filmie, a ogólnie. |
|
|
To nie dowcip. Skoro najbardziej z Seryjnym-Samobójcą cenicie sobie filmową estetykę, to zdaje się nie ma powodu łączyć propagandowej funkcji filmów Reinfenstahl z ich pozostałymi walorami, o których tak pięknie pisze Wikipedia? Dziwny brak konsekwencji... |
|
|
Wydaje sie, że jednak o Wolinską
http://nczas.com/publicy…
A tak na marginesie dla mnie to niepojęte co '''piłsudczyk'' Płużański robi w stajni u Korwina-Mikke |
|
|
jazgdyni Dziekuję, chociaż specjalnie się nie starałem.
To dobrze, że jest Pani wesoła ;).
|
|
|
jazgdyni Dziekuję za sprostowanie. Byłem już dosyć wczoraj zmęczony.
Słusznie Pani zrozumiała, że chodzi mi o Hawkinga, którego wszystko co wydane mam na półkach i którego cenię jeszcze bardziej, gdy się pogodzil z Bogiem. Dawkinsa też czytałem, żebu znać przeciwnika. I "Boga urojonego" i "Rozplatanie tęczy". Lecz zdradzę Pani po cichu, że oprócz takiego Davidsona, Patricii Cortland, czy Feymanna, bez przerwy czytam i wkrótce będę znał na pamięć Anthonego Flew'a "Bóg istnieje"
Pozdrawiam |
|
|
jazgdyni Czemu pan zawdzięcza swój ciężki dowcip? Rozczarowaniom? Trudnościom życiowym, czy wrodzonemu nieudacznictwu?
Rozumiem... wiek i nieudane życie. Wskazuje na to przypomnienie propagandystki Hitlera Reinfenstahl.
Ja mimo wszystko wolę Cabaret Boba Fosse. |
|
|
Jako miłośnikowi dobrego kina polecam panu filmy Leni Riefenstahl. Może razem z Seryjnym-Samobójcą urządzicie sobie seans, żeby napawać się, za Wikipedią, "nowatorską estetyką"? |
|
|
Marcin Tomala Szczerzy, pyskaci i kłótliwi ;) O ile w tematach politycznych akceptuję (albo się przyzwyczaiłem) to w filmowych i sportowych ciągle trudno...
Pozdrawiam również |
|
|
Marcin Tomala Szczerzy, pyskaci i kłótliwi ;) O ile w tematach politycznych akceptuję (albo się przyzwyczaiłem) to w filmowych i sportowych ciągle trudno...
Pozdrawiam również |
|
|
terenia Szanowny Panie
Mała poprawka "Teoria wszystkiego" mówi o Stephenie HAWKINGU (cierpi na stwardnienie zanikowe boczne) pomyliło się Panu z Richardem Dawkinsem autorem m.in. "Bóg urojony","Bóg nie jest wielki"
S.Hawking jest astrofizykiem,kosmologiem,teoretykiem fizyki.W Polsce największym zainteresowaniem cieszy się Jego
"Krótka historia czasu" |
|
|
ostatni film jaki ogladalem w kinie to była "pasja" gibsona..(wtedy jeszcze nie mialem kompa.. :-) )
nadmieniałem osobe JP2 nie chcąc ujmując jej szacunku z mojej strony..nie pomne tylko ile razy był niszczony przez możnych tego swiata...(nie pomne kiedy..ale jakiś czas temu jeden z czlonkowkomietu noblowskiego..protestant??luteranin??kalwinista??niestety nazwiska ani czasu tez nie pomne..powiedział gdzies do kogos w jakims wywiadzie..ze..tu cytuje z pamięci..sednem istnienia komitetu w obecnym składzie.specyfike wywieranego wpływu na zycie społeczno-polityczno-ekonomiczne swiata..sednem jest to aby nikt ..żadna osoba tak naprawdę liczaca się dla katolikow i obdarzona jaks wieksza charyzma nie ma prawa dostać nagrody glownej w 3 w/w kategoriach..nigdy!!!koniec cytatu...
choć gdyby czesc z tych skądinąd zwykłych ludzi stanela na "wysokości zadania" mogliby si pokusić o wyrażenie szacunku dla dokonan JP2 poprzez nadanie którejkolwiek z "nagrod tego swiata"..mogli mieć ambicje by przyznać i oglosic..ale nagrodzony miał obowiązek nie przyjąć i zaprotestować..proszę przeanalizować tzw..linie programowa;sklad etniczno-narodwosciowo-ideologiczno-wyznaniowy w/w instytucji "nagradzających"..dlatego ostanie me slowo to paradoks.. |
|
|
szara_komórka jazgdyni:
"Naszym zadaniem, odbiorców, jest stwierdzenie, czy mamy do czynienia z dziełem sztuki, czy marną robotą, lub nędzną agitką, albo zręczną propagandą."
Pańskim zdaniem jest to dzieło sztuki!
Proszę odpowiedzieć sobie:
Czy dzieło sztuki może być propagandą?
Czy propaganda może być dziełem sztuki?
Czym jest sztuka? (z tym może mieć Pan kłopot)
Co to jest sztuka propagandy?
Z czym z powyższych mamy do czynienia w tym filmie?
Jeżeli nie odpowie Pan sobie na te pytania to rodzi się pytanie: po co Pan napisał ten tekst? |
|
|
jazgdyni Gorąco wszystkim polecam:
http://naszeblogi.pl/529…
Warto! |
|
|
jazgdyni Witam
Panie Marcinie,
tak właśnie chciałem napisać. Nie jestem recenzentem, tym bardziej krytykiem filmowym. Ani Kotem lub Kłopotowskim, a obu bardzo cenię.
Jestem blogerem, który czasem lubi sprowokować emocjonalną dyskusję, bo ludzie wówczas są szczerzy.
Można się doprawdy dużo o kolegach dowiedzieć.
Zaraz podam powyżej lepszą recenzję.
Pozdrawiam |
|
|
cyt: "....jeśli Polacy sami pokazują taki film"
Czy jesteś pewny że to Polacy zainwestowali - dali kasę i "zielone światło" - w ten film? Dlaczego, także Polacy - A.Krauze, T.Łysiak, M.Wolski i inni - borykają się z trudnościami z nakręceniem filmu "Smoleńsk"? |