Otrzymane komantarze

Do wpisu: Bydło, za które musimy się wstydzić
Data Autor
Ptr
Byłem na miejscu blondynki dwukrotnie. I co ? I nic. Dwukrotnie w ciągu dwóch lat przytrafił mi się kiedyś przykry przypadek , gdy ktoś mnie chciał obrazić tylko za to ,że jestem Polakiem. Miało to miejsce w sercu cywilizacji i przez ludzi ze szczytu cywilizacji. Prawdopodobnie tak o sobie myśleli. Nie przyszło mi do głowy , że mógłbym odwoływać się do jakiegoś zakazu mowy nienawiści, albo etosu jedności w duchu '68 ,to nie miałoby sensu. Tamci ludzie i tak by mnie nienawidzili i nikt tego nie zmieniłby. Ale jest szansa ,że mogliby myśleć inaczej, gdyby mnie znali osobiście. Gdyby narody swobodnie i suwerennie mogły wyrażać swe intencje wobec innych narodów, a ludzie znali się lepiej. Przynajmniej jest to jakaś droga do porozumienia.
darstan
Witam Pana i proszę o wylanie sobie kubła wody na ochłodzenie emocji. Człowieku. jeżeli ja będąc w Lwowie mówiłem po ukraińsku z polskim akcentem nie zostałem pobity za ZDRADĘ, będąc Polakiem o ukraińskich korzeniach, to ja proszę Pana mam gdzieś poprawność polityczna i niech Pan nie p..... głupot, bo jak zarobi Pan po pysku lub zdejmą trochę skory to wytrzeźwiejesz Waść. Czy może Pan podać datę i miejsce na Ukrainie, gdzie Polacy przeprowadzili eksterminacje ludności cywilnej na taka skalę lub Polskie Wojsko robiło to co robiło SS Galizien w czasie Powstania? A później dziwi się reakcji starszych ludzi którzy być może to przeżyli lub stracili najbliższych. Pozdrawiam.
smieciu
Zgadzam się. Przeciętny Polak i Ukrainiec mają obecnie inne problemy. Nie ma czasu ani pieniędzy na rozdzieranie starych ran. No chyba że właśnie ktoś dostaje za to kasę i na tym polega jego robota. Problem faktycznie leży w metodologii władzy. Bo co mają do zaoferowania kompletnie skompromitowani i skorumpowani najwyżsi ukraińscy urzędnicy? Którzy nawet nie są Ukraińcami? Jak mają wokół siebie zebrać te ukraińskie masy? Faktycznie tylko za pomocą najbardziej prymitywnych zagrywek. Nadęta choć pusta i niebezpieczna parodia nacjonalizmu. Co by się stało gdyby Putin z dnia na dzień oznajmił wycofanie się? Może Poroszenko wysłałby delegację z protestem? Bo zlikwidowany zostałby jedyny fundament obecnej ukraińskiej władzy. Ktoś jak zwykle pociąga z góry linkami zawieszonych na nich marionetek. Tak było podczas Wołynia. Tak teraz jest na wschodzie Ukrainy. I niestety choć jest to jedynie farsa, przesuwanie pionków na szachownicy to ludzie biorą to na serio. Bo tak też się składa że i giną na serio. Gdy ktoś cię zabija musisz to wziąć na serio i cała wyzwolona tak nienawiść musi zostać skierowana przeciw widocznemu przecież świetnie wykonawcy. Ale nigdy rzeczywistemu sprawcy.
OLI
Autorze, ugrzązłeś schemacie, prostym jak szkolne wypracowanie. Spalenie ukraińskiej flagi na odległość śmierdzi prowokacją, i nie ma co się podniecać. Historia z tramwaju wygląda jeszcze gorzej. Ma wszystkie cechy tzw. przykładu homiletycznego. Przykładu homiletycznego, lub bajki z morałem. Jest w tej historii wszystko, co powinno być, by ją za bajkę uważać: dobry i zły bohater, modny temat, pouczenie moralne i wzór do naśladowania. A sprawa Ukraińców jest zbyt złożona, by ją wyjaśniać przy pomocy bajek.
Yeah...Poli-pop wszedzie...tylko rzeczywistosc wsrod Rusinow na tzw. "ukrainie" przypomina o czym innym ... Gdy potomkowie UPA i Bandery śpiewają w Przemyslu w rytm Polskiego Hymnu : ..."jeszcze polska nie zgineła ale zginąć musi"...https://www.youtube.com/… nic się nie dzieje.. Gdy ukraińscy kibice wywieszają transparent gdzie widnieje data meczu z napisem kolejna rzeź wołyńska : http://www.wykop.pl/link… nic się nie dzieje... Kiedy "ukrainski" parlament przygotowywuje rezolucje o powrocie Chelma,Przemysla do "ukrainy" http://zmianynaziemi.pl/… nic sie nie dzieje... Czy aby napewno nic sie zlego nie dzieje w relacjach Polsko-Ukrainskich ?... Kolejne zaklinanie rzewczywistosci....
Mind Service
"owa "zlotowlosa Ukrainka" mogla byc zwykla dziwka pracujace na ktorejs z autostrad w Polsce lub wnuczka banderowskiego czy UP-owskiego bandyty" (...) moze rzeczywiscie owa "brudna cyganka" byla brudna,smierdzaca Cyganka,ktorych brak zamilowania do higieny osobistej jest powszechnie znany nie mowiac o wyjatkowym stopniu sklonnosci do popelniania przestepstw jak np. kradzieze,zebranie zarobkowe,oszustwa... zycie jest pelne niespodzianek..Tobie pasuje bycie "zydowskim pedalem" ----------------------- Właśnie za takich jak ty muszą Polacy się wstydzić. Twój wpis nie tylko kwalifikuje się do ingerencji przez moderatora ale też odpowiedzialności karnej. W jakiej norze się skrywasz?
Anonymous
Film Wołyń wywarł na starszej pani wrażenie - spełnił zadanie propagandowe. Może z drugiej strony dobrze, że skrywane problemy zostały ujawnione. Pozostaje jednak podejrzenie, że wywołanie ich nastąpiło w sposób kontrolowany politycznie. To jednak nie Kurski z Glińskim są producentami Wołynia, bo by nie zdążyli. Jako producent widnieje FILM IT. Jednocześnie na Ukrainie mamy czas destabilizacji. Ich polityką zawiaduje międzynarodówka socjalistyczna, skoro w składzie rządu mamy takich naszych jak Balcerowicz z Nowakiem. A nie są jedynymi spadochroniarzami w tym kraju. Wygodnie władzy wzniecać patriotyzm ukraiński banderowcami bo jednocześnie konfliktuje to ich z Polakami, którzy prowadzą w tej sytuacji dziwna politykę. Politykę, która musi spowodować u polaków "dysonans poznawczy", łagodnie to określając. Z jednej strony Polska udziela poparcia politycznego, z drugiej nobilitują UPA, Prezydent RP bezwarunkowo dotuje Ukrainę sporym groszem, pokazują Wołyń, władze Ukrainy zachowują się jak sowieccy Rosjanie w sprawie Katynia, władze Polskie zamierzają negocjować prawdę, wreszcie kredyty PiSowskiego rządu na ukraińskie drogi dla Nowaka przy jednoczesnym negowaniu ludobójstwa na Wołyniu przez kontynuatorów antypolskiej tradycji UPA. To tak samo z siebie się w przyrodzie nie dzieje.
Kogoś to babcia urodziła i nie wie kim jest
Mind Service
No ale o co Ci chodzi? Czyżbyś próbował usprawiedliwiać, albo - nie daj Boże - identyfikujesz się z tym bydłem?
..."Bydlo za ktore musimy sie wstydzic"... Kto to sa owi mistyczni MY ? Kto jest tym bydlem ? Za co ja mam sie wstydzic ? Dlaczego uzurpujesz sobie prawo mowienia w moim i moich przyjaciol imieniu ?
..."Ja - "pedalski żyd" wraz z panią "brudną cyganką" poszliśmy poprzytulać i uspokoić złotowłosą Ukrainkę. "... No coz...bycie "pedalskim Zydem" nikomu chluby nie przynosi...zas owa "zlotowlosa Ukrainka" mogla byc zwykla dziwka pracujace na ktorejs z autostrad w Polsce lub wnuczka banderowskiego czy UP-owskiego bandyty mordujacego Polakow na Wolyniu...moze rzeczywiscie owa "brudna cyganka" byla brudna,smierdzaca Cyganka,ktorych brak zamilowania do higieny osobistej jest powszechnie znany nie mowiac o wyjatkowym stopniu sklonnosci do popelniania przestepstw jak np. kradzieze,zebranie zarobkowe,oszustwa... zycie jest pelne niespodzianek..Tobie pasuje bycie "zydowskim pedalem" innym bycie "polskim patriota"...De gustibus non est disputandum... Jakiej jestes narodowosci ?
"Niektórym się wydaje, że nienawiść do Ukraińców za Rzeź Wołyńską jest wyrazem patriotyzmu i polską racją stanu." Co też to wygadujecie wy ktoś! Nic się im nie wydaje! Taki mają rozkaz! Przecież to ruska agentura wznieca nienawiść pomiędzy Polakami i Ukraińcami!
Do wpisu: Wieża Fabel
Data Autor
smieciu
Facebook jest jednym z przykładów pokazujących naturalną siłę pieniądza w globalnym systemie. Przykładowo mamy monopol Facebooka, Google i Microsoftu. Ebay czy Allegro. Bo kasa pozbawiona granic natychmiast prowadzi do monopolizacji. To naturalne zjawisko, które ma fatalnie sprzężenie dodatnie gdyż jednocześnie prowadzi zwykle do tworzenia regulacji prawnych ochraniających zdobyte, kasonośne terytoria. Takim regulacją jest np. CETA. Rządy są po prostu zwyczajnie pod kontrolą kasy, korporacji wymuszających coraz silniejsze Facebooki.
Do wpisu: ​Strzałką w przepaść
Data Autor
Imć Waszeć
Na tej oto tu stronie zablokowane są: googletagmanager.com ajax.googleapis.com googletagservices.com i dziesiątki innych adresów jak: obr24.net stat24.com addthis.com adrecover.com bbelements.com nativeleads.net revcontent.com Sprawca: NoScript. Jak widać nawet na tym portalu do wyświetlenia jakiejś bajki o Jasiu i Małgosi trzeba używać połowy zasobów Internetu z całego świata. To nie użytkownik jest winien tej inwigilacji, ale umowy darmowej przeglądarki i niefrasobliwość adminów portali.
Jabe
Gdy się wchodzi na którąś z polskich stron rządowych (np. PKW), Google jest natychmiast o tym informowany (google-analytics). Oczekuję, że władza zacznie porządki od siebie.
"używając mojego komputera, natychmiast zmienia się treść reklam dedykowanych" Pomaga: Przeglądarka Firefox. W firefoxie dograć wewnętrzną aplikacje BetterPrivacy. W nastawieniach aplikacji określić kiedy ma kasować tzw "agresywne" Cookies. Najlepiej przy starcie / wyłączeniu przeglądarki. do tego podczas serfowania co 2-4 minuty ... Nie odczuwalne ... a działa. Tzw Agresywne cookies to w odróżnieniu do typowych zwyklaków tzw "Flash Cookies". To właśnie te flash cookies są odpowiedzialne za dobieranie reklam pod "klienta" http://kopalniawiedzy.pl… Polecam
3rdOf9
No ale to też nie jest tak, że my w ogóle się tym nie interesujemy. Za mało się tym interesujemy - to prawda - ale właśnie w związku z tym trzeba odpowiednią wiedzę propagować na stosownych łamach. Niekoniecznie w stylu jesienno - apokaliptycznym ;) Osobiście będąc zwolennikiem propagowanego przez Rafała Ganowicza "chwytania za szpilkę", dziergam już zawzięcie artykulik, zapewne ostatecznie zedytuję go w weekend jakoś... Pozdrawiam
Do wpisu: Czy jest sens walczyć z Facebookiem o wolność słowa?
Data Autor
Ptr
Cieszmy się , że na razie można za pośrednictwem prywatnych sieci komórkowych rozmawiać na każdy temat i nie ma regulaminu rozmów :), choć możliwe ,że gdzieniegdzie komputery monitorują treści.
3rdOf9
No tak. Słuszna uwaga i słuszne argumenty :) Nowoczesne państwo musi mieć możliwość stawienia czoła współczesnym zagrożeniom jako jedność. Jendnakowoż pytanie o granicę tej jedności, granice poświęcenia wolności obywatelskich na rzecz siły państwa nigdy chyba nie zostanie zamknięte a zawsze musi być brane pod uwagę jako problem poważny: z jednej strony państwo musi być silne, by przeciwstawić się siłom stanowiącym zagrożenie dla jego obywateli. Z drugiej strony jeśli wzrost tej siły spowoduje osunięcie się państwa w totalitaryzm, to państwo samo okaże się zagrożeniem, być może nawet gorszym od tych, przed którymi miało chronić. Reasumując: cieszę się, że społeczeństwo nasze zdołało skutecznie interweniować w sprawie facebooka bez znaczącego udziału państwa...
Ptr
Nasza kultura od najdawniejszych czasów była kulturą wolnościową , ukształtowaną na rozległych obszarach z pewnym podobieństwem do dawnej Ameryki. Stąd też przychylność dla samorządności, odpowiedzialności lokalnej, lokalnego prawodawstwa stanowego, czegoś co też mi się podoba. Ale obecnie w Europie zrobiło sie ciasno i obco, więc zjednoczona Polska jest nakazem realizmu. Demokracja szlachecka nie dała rady w wojnie hybrydowej obcych mocarstw. Więc spóbujmy , czy silny rząd da nam to czego ruchy społeczne nigdy nie mogły wywalczyć.
Mind Service
Tak, planują. Mówili o tym dzisiaj przed południem przed siedzibą Facebooka w Warszawie podczas konferencji prasowej, którą pokazywała TVP Info
Jabe
Akcje społeczne są stosunkowo kosztowne, a rząd tym się zajmie tanio, bo ma pieniądze za darmo. Prócz tego są na dłuższą metę nieskuteczne, a urzędy słyną ze skutecznego działania. – Coś się Panu pokićkało.
3rdOf9
Heh :) W tym przypadku jestem w sytuacji trudnej... Z jednej strony jestem stanowczo zwolennikiem samorządności i demokracji budowanej oddolnie, na wzór amerykański. Uważam, że to jedyny właściwy sposób. Ale z drugiej strony wiem, jak to wszystko u nas działa. A działa odwrotnie: służby robią ze społeczeństwem co chcą i jak chcą. Samorządność w zasadzie leży i kwiczy. Instytucje państwowe są w stanie poważnej demoralizacji, olewają zwykłych Polaków ciepłym moczem i taka na przykład prokuratora ugiąć się może jedynie przed Jaśnie Wielmożnym Panem Ministrem, który jest władny podejmować w stosunku do prokuratorów Decyzje Personalne. Innymi słowy: "Tenkrajem" da się obecnie sterować tylko od góry. Tym samym "Tenkraj" leży dokładnie na przeciwnym biegunie stosunków społecznych, niż moja wymarzona demokratyczna Polska. W tej sytuacji należy się cieszyć, że się udało na górę wprowadzić "naszych" ludzi, którzy potrafią rozmaite instytucje po prostu kopnąć w leniwą dupę i zmusić do ruszenia tejże w kierunku dobrobytu tudzież interesów zwykłych Polaków, z podatków których instytucje te są utrzymywane. Uważam jednak, że im więcej samorządności, tym lepiej, stąd też bardzo cieszy mnie sytuacja z facebookiem, którą opisał MindService. W najmniejszym stopniu nie podzielam jego rozczarowania biernością rządu: skoro nie da się okiełznać społecznie prokuratury, sądów, czy policji, to dobrze, że przynajmniej udało się bez pomocy z góry zmienić sytuację na facebooku. P.S. MindService: Odczuwam pewien "dysonans poznawczy" na bazie różnic pomiędzy tym co Ty napisałeś a informacjami przedstawianymi w telewizji: wg TVP Info Narodowcy cały czas planują w sobotę demonstrację pod siedzibą facebooka? Jak z tym jest ostatecznie?
Ptr
Nie mam nic przeciwko obywtelskiemu zaangażowaniu, ale w państwie , gdzie władzę wybrano demokratycznie, instytucje muszą też działać w ramach prawa. Mam na myśli zapewnienie podstawowej zgodności z prawem: W tym przypadku doprowadzenie do zgodności regulaminu fb z polskim prawem i naszymi wartościami. Czyli blokowanie stron ideologii totalitarnych i nieblokowanie patriotycznych. Co do reszty powinna być jakaś wykładnia prawna. W każdym razie nie może to być przedmiotem gry, bo ta będzie kończyła się zadymą na ulicy. Owszem, jeszcze nasze instytucje są częściowo w stanie zamętu i poprawiania standartów. Bo przecież pod władzą lewicy instytucje działały tylko i wyłącznie na doraźne zapotrzebowania polityczne. Jeżeli miałyby działać tak dalej , to rzeczywiście należałoby im ograniczyć prerogatywy, zabrać zabawki, obniżyć podatki. Ale mam nadzieję ,że nie będziemy iść w tym kierunku, bo to oznacza anarchię.
3rdOf9
Jeśli tak, to znaczy, że demokracja jest de-facto fikcją. Być może jest nią rzeczywiście. Ale nawet jeśli, to trzeba walczyć o jej przywrócenie. Prawdziwa demokracja - czyli władza ludu - jest wtedy, kiedy lud chce i stara się te władzę sprawować. Jeśli lud obraża się na polityków albo na politykę w ogóle, jeśli ludzie potrafią tylko czekać aż im przyjedzie Ktośtam na białym koniu (marszałek Żukow na przykład na białym koniu lubił defilować), to nieuchronnie sami wkładają szyję w pętlę. Obowiązkiem obywatela państwa demokratycznego jest aktywne angażowanie się w politykę i proces sprawowania władzy, dążenie do nieustannej i skutecznej kontroli organów państwowych oraz uświadamianie innych obywateli w tym zakresie. U nas problemem są wszechobecne służby, które zawsze potrafią skutecznie zinfiltrować i zdezorganizować/przechwycić każdą oddolną inicjatywę, czego wiele przykładów mieliśmy za rządów PO/PSL. Na to jednak nie poradzimy obrażając się na ideę samorządności. Przeciwnie: musimy nauczyć się działać w tych warunkach, jakie mamy oraz zmieniać te warunki tak, by nam pasowały bardziej. Między innymi poprzez ograniczanie prerogatyw służb oraz innych instytucji państwowych.