Otrzymane komantarze

Do wpisu: Niełatwa jest praca prezydęckiego suflera
Data Autor
contessa
Xeno - ten pan ostatnio jest impregnowany na myślenie. On w kampanijnym "zderzeniu" z ulicą zachowuje się jak agorafobik, który musi nagle wyjść z domu do sąsiedniej apteki kupić sobie np. pompkę astmatyczną bo już się dusi. Bronisław 5 lat żył cieplarni Pałacu jak jakaś super rzadka egzotyczna roślina i otwarta przestrzeń, nieznani ludzie to jest dla niego szok, który paraliżuje mu myślenie, paraliżuje mu podstawowe refleksy... Mówią że chory, że leki go ogłupiają itd. no ale on nie jest po udarze mózgu żeby zachowywać się właśnie jak po rozległym wylewie. Dopiero co pisałam (5 maja): http://naszeblogi.pl/545… Jakoś leki go nie oszałamiały gdy podpisywał co mu Tusk i Kopara na biurko zrzucą. Przecież nie było musu... Komorowski to po prostu zwykły buraczany burak, któremu woda sodowa władzy kiedyś uderzyła do głowy i cwaniak po cudzych plecach wspinający się na najwyższe szczeble władzy. Tylko, że... od pewnego czasu zaczął sobie zdawać sprawę, że bezkarność MON-owskiego aparatczyka, marszałka Sejmu, nawet prezydenta RP w jakimś momencie się skończyła i że choć płacenie rachunku jeszcze się nie zaczęło, to nieuchronnie się zbliża. On ma teraz tylko jedno wyjście by uratować dupę - reelekcję, ale to będzie ratunek tylko na krótką metę. Coś jak dla skazańca odłożenie krzesła elektrycznego z powodu awarii prądu. Dla Komorowskiego dobre i to bo idą wybory parlamentarne, które znów dają szansę na taką "awarię". My jednak już niczego nie odkładajmy! Mam nadzieję, że Polacy w Polsce są już na tyle zdeterminowani by raz na zawsze powiedzieć i Komorowskiemu, i PO - WON !!! Pozdrawiam.
xena2012
ta pani prowadzi kursy o metodach manipulacji decyzjami i działaniami przeciwnika na Uniwersytecie Wrocławskim a tu taka wpadka.Mógł ją nieść na barana to szeptanie do ucha nie byłoby zrozumiałe i nie takie widoczne.
NASZ_HENRY
PO już wykorzystała rekwizyty teatralne klakę i suflerkę. Jaki będzie następny ;-)
Do wpisu: PKW oszuka w II turze ?
Data Autor
Nie dadzą rady, bo różnica będzie znacznie większa niż w I turze. Nawet kilkaset tysięcy dorzuconych głosów niczego nie załatwi. Bronek to co mógł zmobilizować już praktycznie zmobilizował. Pisałem tutaj od wielu tygodni, że jemu finalnie zabraknie 3-4 milionów głosów. Za Bronka aż tak wielu nie zamierza tonąć.
NASZ_HENRY
POszuka głosów koresPOndencyjnych ;-)
jazgdyni
Witaj Druga tura jest łatwiejsza do zmanipulowania. Osobiście bardzo się tego obawiam. I tak, jak ty, zwróciłem uwagę na to, że nawet jak w exit poolach, jest parę procent różnicy, to PKW cudownie podciąga wynik do ułamków procenta. Czy nie jest to właśnie działanie taktyczne, by przyzwyczaić wyborców, że konie idą łeb w łeb i jak się sprawdzi fotokomórką, to jednak Bredzisław wygrał o włos. A co do fałszerstw - jak widać Śląsk i Wybrzeże w najwyższym stopniu tą sztukę opanowali. Też nie wierzę, że górnicy gremialnie pałają wielką miłością do miłościwie panującego prezydenta. Raczej wprost przeciwnie. Pozdrawiam
Autor pisze o nadchodzącym fałszowaniu w II turze, a tymczasem wyborcy juz mogli zostać zrobieni w balona w I turze. I RKW temu nie jest w stanie publicznie zaprzeczyć, podając swoje wyniki. Pozdrawiam
Andrzej Wolak
My,faceci może sie wreszcie obudzimy. Kobiety budzą nas. https://www.youtube.com/…
Do wpisu: #CoNaToBronek
Data Autor
Ula Ujejska
Paranoja Brunka? Brunek - 5 maja 2015r. (...)Konstytucję chcą zmieniać ci, co są frustratami politycznymi najczęściej. Brunek - 12 maja 2015r. (...) Jutro złoże do Laski Marszałkowskiej projekt nowelizacji Konstytucji likwidujący barierę prawną uniemożliwiającą wprowadzenie JOW w wyborach do sejmu.
Do wpisu: Kto spartolił wynik B.Komorowskiemu?
Data Autor
Dowcipnie ale chyba nietłafnie
Do wpisu: Cierpienia głównego ścieku i i.
Data Autor
mada
Niedawno dopiero zauważyłem, że on ma oczy chorego .
Do wpisu: Zróbmy przysługę Bronkowi - załatwmy go w I turze ! APEL !!!
Data Autor
contessa
Kwintesencjo - "co ma być to będzie" ale to jest pewna forma poddania się, autodestrukcji w momencie, w którym wciąż istnieje możliwość wpływania na przyszłość. Zauważ zależność - im mniej intelektualnie sprawna władza, tym bardziej na intelektualnej sprawności magików od nżynierii społecznej opiera i buduje swą władzę. Dziś politykę uprawiają i władzę sprawują właściwie spin-doktorzy, ich "pacjenci" - prezydenci, premierzy, ministrowie są tylko instrumentem. Przecież taki Tusk - premier RP, cud nad cudy itd.,dziś "prezydent Europy" przez wiele lat swego premierowania nawet sisi nie szedł bez błogosławieństwa swego spin-magika Ostachowicza ! To właśnie spin-doktorki - a nie polityka polityków - "wyprodukowali" miliony lemingów. W Polsce, wszędzie, na całym świecie ! Uczący się dziś dziennikarstwa mają więcej godzin lekcyjnych w dziedzinie wpływu informacji na kształtowanie odbiorcy niż na wszystko to co jest kwintesencją dziennikarstwa, czyli informowanie, tylko i aż. Dziś taki Kraśko czy inna Olejnik najpierw sobie "kształtują" np.delikwenta z opozycji goszczącego w studio, zanim przejdą do meritum. Ostatnio im się nie udaje bo te ich różne spin-sztuczki stały się tajemnicą poliszynela ale to tak na marginesie bo jednak i politykom, i mediom na ich usługach udało się wyhodować miliony, które widząc świstaka zawijającego coś w sreberko, widzą tylko jego i jego błyszczący papierek, nie wnikając co jest w środku. A właśnie tam jest ten najważniejszy element... Dziękuję za cytaty. To jest drogowskaz. Pozdrawiam. PS. Tak na marginesie - odnoszę wrażenie, że ostatnio żmija zjada własny ogon i główny ściek informacyjny wpada w dołki, które innym kopał. Czyli - sam pada ofiarą spin-sztuczek, które miały ubezwłasnowolić jego odbiorców.
Ewary Toruń
Co ma być, to będzie. Warto pomyśleć. "Społeczeństwa zaczynają upadać, gdy słabnie ich myśl." - (Henri Daniel-Rops). Minął czas pierwszych dni maja. Tu i tam było słychać - "Witaj jutrzenko". Tu i tam było widać na budynkach flagi biało czerwone. Były festyny. Nadchodzi 10 maja 2015 roku. "Miłość do Ojczyzny, to najbardziej naiwna ze wszystkich miłości, i ci zakochani, giną pierwsi" - Czy kochamy swoją Ojczyznę? "Trzeba patrzeć pod nogi. Człowiek potyka się o kretowiska, a nie o góry." Maria Rodziewiczówna pisała: "Są dwie potęgi, którym trzeba dać wszystko, a w zamian nie brać nic - to Bóg i Ojczyzna." Mimo optymizmu i wiary ogarnia mnie trwoga. Widzę rozbicie i powaśnienie. Mówią o Polsce, chociaż jej imienia nadużywają. Nie o służbie dla niej, nie do zgody dążą, ale wrzeszczą. Idealistów los traktuje bez litości. Trzeba nam wiele zapomnieć - tylko nie wiary i narodowości. Wybory miną - a co potem? Kończę cytatem z książki "Dewajtis" Marii Rodziewiczównej: "Nie budują trutnie, tylko pszczoły". Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Mind Service
Nie róbmy tego. W przypadku starcia w drugiej turze Dudy z Kukizem wygra ten drugi. Pisałem o tym w mojej poprzedniej notce. Pozdrawiam.
Mind Service
Nie róbmy tego. W przypadku starcia w drugiej turze Dudy z Kukizem wygra ten drugi. Pisałem o tym w mojej poprzedniej notce. Pozdrawiam.
NASZ_HENRY
Druga tura Duda - Kukiz ;-)
POPIERAM !!!
Do wpisu: "Body lyngłydż" pana prezydęta
Data Autor
contessa
Krystyna i Ula ! Powiem szczerze, że ja już się powoli gubię w tych jajach prezydęta. Hehehehe! Ulu - podziękowanie za mema. Pozdrawiam obie Panie.
Eeee... to chyba co KURA-K ma dwa jajca? ;) Czyli kogut?! ;) Czy jakoś tak?! ;)
Ula Ujejska
Contesso - a może nie biust, może chce pokazać jakie jaja wymacał ?
Do wpisu: Nie świętuję z Bronkiem !
Data Autor
W większości się zgadzam ale cała ta treść jest o Komorowskim i to jest problem. 4 lipca w USA nie jest o prezydencie tyko o wolności USA, 11 listopada w UK nie jest o królowej tylko o upamiętnianiu tych którzy stracili życie. No więc dlaczego w Polsce, święta narodowe muszą być zależne od tego kto akurat jest głową państwa? Powinniśmy je świętować niezależnie od tego czy nawet papuga, szympans albo miś Uszatek są akurat prezydentem. Tak jak mówiłem, Komorowski, powoduje pewien niesmak, więc może od następnego prezydenta ... To praktycznie jedyna szansa żeby Polacy zrobili coś razem. Czy możee rozwiązaniem jest świętowanie ale "nie z Komorowskim" ? Pozdrawiam
No dobrze - ale czy rozwiązaniem nie jest więc świętowanie ale "nie z Komorowskim" ?
Proszę czytać uważnie - gdzie napisałem, że to Komorowski napisał o nienormalnej polskości? Poza tym nie ma Pan racji. Komorowski dziś = Prezydent RP. Prezydent RP dziś = Komorowski. Tego nie można rozdzielić. Komorowski nie zasługuje na szacunek ani jako osobnik Komorowski (pożałowania godne przyfastrygowywanie się do hrabiostwa) ani jako Prezydent Komorowski. Nad tym drugim bardzo ubolewam, gdyż ta kreatura jest Prezydentem mojego Kraju. Pochodzę ze środowiska, dla którego "noblesse oblige" nie jest pustym zobowiązaniem. Komorowski całym sobą temu zobowiązaniu nie sprostał.
contessa
Tomasz123 2015-05-02 [15:00] Pan raczy żartować !!! Jednoczyć się wokół takiej głowy państwa, która zgodę i wspólne budowanie Polski ma tylko "na papierze" - w hasłach wyborczych? A w praktyce ma głęboko w dupie i zgodę, i zdanie obywateli, ich interes i interes Polski bo na codzień jest głową tylko tego państwa, które "zdało egzamin" czyli sitwy PO-wskiej, a "patriotą", "prezydentem wszystkich Polaków" od wielkiego dzwonu - albo w święto, albo w czas wyborów? Wokół takiego kogoś się jednoczyć to trzeba mieć tyle samo rozumu i inteligencji ile ma Bronisław Komorowski ! Wokół takiego kogoś się jednoczyć to znaczy popwierać "polskość to nienormalność". Pan wybaczy ale Pan pie*doły tu opowiada ! Bronek chce żeby go wszyscy kochali, nie stara się by go wszyscy szanowali i tu jest pies pogrzebany. Głowa państwa to nie dzieciak, nie ulubiony domowy sierściuch, a obowiązki Prezydenta RP to nie zabawa w piaskownicy. Głowa państwa to nie ktoś chodzący na pasku partii władzy i obcych polityków, to nie Azor do pilnowania ich michy. My nie patrzmy co robią Amerykanie, Anglicy itd. Oni nie patrzą na nas więc i my patrzmy na siebie - tu jest Polska, ma swoje własne tradycje, przez wieki przez wiele pokoleń pielęgnowane ale znalazł się pachoł, sprzedawczyk "polskość to nienormalność", owinął unijne gówno w papierek i miliony durni nabrał na sreberko i ciepłą wodę w kranie!
Do wpisu: "CZELADNIK" KONTRA MISZCZ BURAK!
Data Autor
contessa
Freiherr - podejrzewam, że w wyborach prezydenckich w 2010 r. większość wolała J.Kaczyńskiego ale "ruski serwer" wolał buraka. Za tydzień... dajmy radę dopilnować uczciwości wyborów ! A będzie ciężko bo nowa PKW zrobiła wszystko by było jak najwięcej furteczek do ich sfałszowania. Dziękuję za wsparcie pod notką o świętowaniu. Pozdrawiam.