Moje komentarze

Do wpisu: Dwie drogi
Data Komentarz
Imć Waszeci, Czy Pana zdaniem Bitcoin mógłby załatwic sprawę wewnętrznego rachunku i zewnętrznej bariery bez potrzeby tworzenia systemu dwuwalutowego? Ostatecznie, dualność mogłaby mieć miejsce na…
Również witam. Może tak, może nie? Koła nie wynajduje każde pokolenie, czy każdy filozof. Zostało wynalezione i trzeba z niego korzystać. Wiem, że notka jest "na potępienie", ale czasem i z tego mogą…
Na mnie też. Wspaniale zarysowane charaktery i sytuacja ze sprzedanym Placem Broni, też nam się z czymś kojarzy.
Imć Waszeci, pisze Pan: „Problem w tym, że lewacki koronawirus atakuje mózg, zaczyna od pomieszania słów i znaczeń plus zniszczenia pamięci „ Otóż to. Biblia nie jest winna jej przekrętnej i…
Droga Sake3 Pytanie z pozoru płytkie i prowokacyjne, jakie przewijają się w dyskusjach na każdym forum, ale tylko z pozoru. Zapytam więc Panią: czy czuje pani więź ze swoją mamą, tatą, rodzeństwem i…
I mądrych komentatorów, też. pozdrawiam
Nic z tych rzeczy. Nie mam powodów się krygować, a to co napisałem, napisałem od serca. A z tym "wiem kim jestem" proszę nie przesadzać. Nikt z nas do końca nie wie kim jest. Wiemy na kogo się…
Rolniku, pańskie słowa są dla mnie szczególnie cenne. dziękuję i pozdrawiam
@Maxilimpus Chciałoby się wykrzyczeć: Góralu, czy ci nie żal? Góralu, wracaj do hal. No cóż. Nie tylko rozumiem Pana, ale czuję dokładnie to samo. Ale, wie Pan co? Gdy myślę, o sobie, o swoim „ja”,…
Dokładnie tak było jak Pan pisze. Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję tricolour. Zacny z Pana człowiek. pozdrawiam
paparazzi Zastanawiałwm się, czy nie zakończyć tą notką mojego tutaj blogowania, ale wystarczył jeden taki komentarz jak Pański i wiem, że warto zostać, mimo wszystko. Dziękuję i pozdrawiam.
Do wpisu: Wspomnienia ze wsi umarłej- co robić - próba.
Data Komentarz
Rolniku z Mazur, Najtrudniej jest mi komentować pańskie wypowiedzi, a to z tej prostej przyczyny, że pańskie diagnozy są trafne, a proponowane działanie logiczne. Należy sobie tylko życzyć, żeby były…
Do wpisu: Życie bez objawów
Data Komentarz
Ja uciekałem na żaglówce, terez już nie, a do gór mam ogromny respekt. Poznałem góry w zimie jeżdżąc na nartach tu i ówdzie. Orla Perć, słyszałem, niebezpieczna.  
Panie Kazimierzu, Najlepsze znane mi ujęcie współczesnego zakłamania. dziękuję i pozdrawiam
@cyborg59 Elektrotechnika, w ogólnym pojęciu, króluje wśród blogerów (znaczących) na NB. Jeśli dobrze pamiętam, nasze blogerskie drogi skrzyżowały się wiele lat temu, gdy zamieściłem krótką uwagę i…
Gdy się człowiek śpieszy... Coraz mniej mamy komfortu odprężenia, relaksu, zagłębienia się w myśli własne, czy myśli autora czytanego tekstu. Same słowa, wyrazy, nie mówią nic.  
LOL, Dziś nie do pomyślenia, prawda?, Ale, przy okazji wielu polskich studentów skorzystało. To Pan z kręgów Andre Rieu? Co Pan sądzi o jego produkcjach?
@Valdi [11:54] Zgaduję, że wiersz ten napisał ktoś kto za kołnierz nie wylewa , lub z podobnych powodów jest w depresji. Prawdopodobnie pisała to kobieta.Wielu jest takich autorów - nieszczęśliwych…
Obaj Panowie będą zawsze mile widziani tutaj. My nie rozmawiamy tu o konkretnych politycznych żulikach i nie licytujemy, który jest gorszy, czy lepszy. Poezja - owszem.
Oczywiście, ze można. U najlepszych lwowskich profesorów. Teraz proszę zgadnąć.
śliczny, jeśli można tak powiedzieć o wierszu. Jeśli Pan prezentuje wiersz i nie podaje autora, to zakładam, że Pan jest autorem. Co do stylu wiersza, kojarzy mi się z Pawlikowską - Jasnorzewską.
@Imć Waszeć [21:11] Trochę strach przyznawać się na tym portalu, ale ja też korzystałem z rosyjskich książek technicznych na studiach. I już wówczas były one wydawane solidnie w stylu "gniotsa nie…
Nie spotkałem do tej pory pana Valdi, ale zakładam, że to on napisał ten wiersz. Mam tylko nadzieję, że nie na bazie własnych doświadczeń życiowych.
@Maxilampus Nie zaskakuje mnie Pański talent również i w poezji. gratuluję
@Maxilampus [00:39] Muszę Panu powiedzieć, że przyjazne ciepło emanuje z pańskiego pisania. Przesadziłbym, gdybym powiedział, że wszystko rozumiem, bo po pierwsze - nigdy nie studiowałem „przedmiotu…
Witam Pana z tak przejmującym "wpisowym". pozdrawiam
@Imć Waszeć Oj, może, może. Maxi dorzuciłby tu swoją wypowiedź. Ale, zostawmy naukę i wróćmy do języków. To o czym Pan mówi znam z własnego doświadczenia. Mam znajomą w Quebec, która urodziła się w…
@[12:27] A to ci „pracownik” ten pański krewniak. Zawsze oceniając ludzi przykładamy własną miarkę, a ludzie są tak różni. To, czego nie zrobiłbym ja , czy Pan , zrobi ktoś innych zupełnie naturalnie…
@marek Jak go zwał, tak go zwał. Dla mnie "Baranek" i "Baronowa", to arcydziełka w swojej klasie.
Ciekawy jestem jaka jest jaka jest geneza określenia "rymy częstochowskie". Chyba nie z kręgów literackich ono wyszło. Jest to, jak Pan mówi określenie pejoratywne.
Tagore? Pan? Wszystko jedno; piękne i bardzo głębokie
"Można powiedzieć, że dziś mamy renesans warcholstwa..." Najlepsza ocena parlamentaryzmu i sceny politycznej jaką czytałem od dawna. Jeszcze podkreśliłbym tylko jeden element.; partykularne…
 Rolniku, Racja, ale ja kury hoduję tylko na jaja. Jeszcze jedno: ja nie odnosilem się do okrucieństw, ale do skojarzenia z Rewolucją Francuską jako ideą. Stąd to "brrrrrrr"
Imć Waszeć, wreszcie! Masz Waćpan poetyckie zacięcie. Norwida uwielbiam od szkoły średniej. Za zaoszczędzone drobniaki kupiłem Dzieła Wszystkie Norwida. Niestety, pewnego dnia, na studiach brakowało…
Myślę, że rozminąłem się trochę z Pańskim tokiem myślenia.
Jak miło, że zawitał Pan w moje niskie progi. Powiedziałbym jak Bill Clinton na przesłuchaniu w Kongresie: wszystko zależy od tego jak zdefiniujemy święte, a jak użyteczne. Również - czy święte…
Czy uważa Pan, że rymy częstochowskie degradują poezję. Ja myślę, że często nawet naiwna i prosta forma ma ważną rolę do spełnienia i jest w pewnych kontekstach niezastąpiona. Na przykład rymy…
@Imć Waszeć, Rolnik z Mazur Panowie, dla porządku procesowego podaję poniżej wiersz Miłosza, do którego odniosłem się w moim tekście. Który skrzywdziłeś Czesław Miłosz Który skrzywdziłeś…
Lubię Rolniczy humor!
@Rolnik z Mazur Właśnie nie wiedziałem jak obejść ten problem i jednocześnie wyrazić to, co zamierzałem. Pańska propozycja jest fantastyczna, ale z jednym zastrzeżeniem: " rewolucyjna czujność",…
Ma Pan rację. Pierwsze bariery już pękły. Moja znajoma - starsza, prosta kobieta, która jeszcze nie dawno bała się odwiedzić córkę i wnuki, żeby ich/się nie zarazić, zadzwoniła do mnie w zeszłym…
Do wpisu: Wspomnienia ze wsi umarłej- schizofrenia bezobjawowa
Data Komentarz
@Imć Waszeć Jak zwykle logicznie, jak zwykle precyzyjnie i jak zwykle „w punkt”.Pozwoli Pan jednak, że pójdę dalej tokiem Pańskiego myślenia. Otóż w pewnym momencie musi zrodzić się pytanie: kto ma…
Do wpisu: Dylematy
Data Komentarz
Drogi Maxilampusie, Cieszę się, że wszystko w porządku i jest Pan cały i zdrowy. Trasa, którą Pan przebył, jest taka, jaką ja przejechałem w czasie drugiej wyprawy, gdy mieszkałem jeszcze w Toronto.…
Nie wiedzialem, że Odra1204 miała takie zastosowania. Ja rswoja "przygodę" z komputerami rozpoczynałem od Intel 8080, który zastosowaliśmy do sterowania procesem technologicznym w fabryce. Też mam…
Witaj tricolour, niniejszy wpis to zagajenie do Pańskiej dyskusji z Maxilampusem. Maxi rozpoczął pierwszy, patrz jego komentarz wyżej. Teraz kolej na Pana. pozdrawiam  
A jednak miałem rację. Na trop naprowadziło mnie słowo „pecet”. Proszę sobie wyobrazić, że były czasy na tej planecie, kiedy nie było personalnych komputerów. I proszę uwierzyć mi na słowo, że…
Witaj młodszy kolego po fachu. Mnie też obrzydza obcojęzyczny wtrąt, ale - jak w odnośnym zdaniu, gdy się człowiek zagalopuje w pisaniu i znajdzie w punkcie, gdzie nijak z tego wybrnąć po polsku, to…
Drogi Maxi, tak się w szachy nie gra. Nie zadaje się mata w pierwszym ruchu. Cóż pański kolega miał odpowiedzieć na tak postawione pytanie? Są tylko dwie mozliwe odpowiedzi: głupota, lub zła wola.…
Do wpisu: Wspomnienia ze wsi umarłej- cena głupoty
Data Komentarz
Witaj Rolniku z Mazur, Mocny i potrzebny powrót. Dom trzeba sprzątać regularnie, bo jak się robactwo zalęgnie i pozostawi się je w spokoju, to może być już nie do zniszczenia. Ale, do tego trzeba…