Życie bez objawów

Często nie wiemy sami czy żyjemy, czy nie, gdyż proces ten przebiega niekiedy bez objawów.
Owszem, jesteśmy gdzieś zarejestrowani, konsumujemy, przetwarzamy pożywienie, wykonujemy ruchy, co jest nieodłącznym atrybutem życia, ale jakoś do końca nie wiadomo, czy te objawy są wystarczające, by zakwalifikować nas do kategorii żywych. Moim zdaniem - nie.                                                                                                                                                                                                                    
                                                                                                                                                                                                                                                                                                              

Życie bez objawów

Kiedy kochałem się z Dorotką
dała mi w gębe, gdym próbował
usteczka słodkie ucałować,
bo miłość jej - bezobjawowa.

W szkole mówili coś o cnocie,
mnóstwo dawali tam przykładów;
sami w Pornhubie całe noce;
cnota - widocznie bez objawów.

Dwóch do mnie przyszło w kitlach białych
i powiedzieli: „to choroba”,
bo wyczytali w Internecie,
że grypa jest bezobjawowa.

Źle się poczułem po zastrzyku.
Potem mi dali jakiejś cieczy
i w swym raporcie napisali,
że zastrzyk bez objawów leczy.

Widać nie żyje. Według pana...?
To wirus zabił tego żłoba.
A nie mówiłem że jest groźny?
Typowa śmierć bezobjawowa.

Do trumny już mnie położyli,
żebym opuścił ziemski padół,
a ja im dupę pokazałem -
z szacunkiem, ale bez objawów.

***
A wy rządzący, którym pieniądz
jurgieltny głównym pożywieniem,
Miłosza krótki wiersz czytajcie,
bo świt przychodzi z objawieniem.

kmeehow

czerwiec 2020

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika maxilampus

12-06-2020 [14:12] - maxilampus | Link:

Waw !..I/m completely stoned...Delicious !!

Obrazek użytkownika kmeehow

12-06-2020 [14:38] - kmeehow | Link:

@Valdi [11:54]
Zgaduję, że wiersz ten napisał ktoś kto za kołnierz nie wylewa , lub z podobnych powodów jest w depresji. Prawdopodobnie pisała to kobieta.Wielu jest takich autorów - nieszczęśliwych ludzi, którzy swój ból wypowiadają po cichu, anonimowo i tak również umierają.
Swego czasu ktoś, na innym portalu, wołał o pomoc dla Polaka w Chicago, który wyjechał z kraju żeby zarobić, ale mu się nie udało, a świat,jak wiadomo, traktuje takich z najwyższą surowośćią. Ten ktoś zamieścił wiersze naszego rodaka. Przejmujące, głębokie, autentyczne jak płacz skrzywdzonego dziecka.
To tyle odnośnie skojarzeń na temat załączonego wiersza.
A teraz refleksja odnośnie Pańskiego wyjaśnienia. Proszę nie brać tego co powiem do siebie, bo są to moje spostrzeżenia natury ogólnej.
Dawniej, gdy autor nie chciał ujawniać swego nazwiska, pisał pod pseudonimem i to załatwiało sprawę. Niekiedy, publikujący czyjś utwór podawał: „autor nieznany”.
Jakoś nieswojo brzmi dla mnie określenie „właściciel wiersza”. Dla mnie to tak, jakby powiedzieć „właściciel duszy”. Uważam, że poszanowanie własności prywatnej, to fundament zdrowegoi społeczeństwa, ale nie wszystko można posiąść na własność. Na przykład, czy nie absurdalnie i groźnie brzmiące: „właściciel opatentowanego wirusa”, lub właściciel pszenicy (ulepszonej).
Absurd absurdem, ale za tym kryją się poważne procesy o „odszkodowania”, których nie sposób wygrać.

 

Obrazek użytkownika Valdi

12-06-2020 [15:12] - Valdi | Link:

Spoko ...
Wszystko będzie opublikowane. Dajmy sobie trochę czasu.
Ale to co pan napisał jest w pewnym sensie bardzo prawdziwe : "właściciel duszy"

Obrazek użytkownika maxilampus

12-06-2020 [11:42] - maxilampus | Link:

Moge tutaj uzyc starego zapomnianego slowa " CYMES " ! Ten przeczytalem z przyjemnoscia z jaka jadam rurki z kremem..smaczny wiersz :-))
Jak autor pozwoli to moze jeszcze jeden  SVP ?

Obrazek użytkownika Valdi

12-06-2020 [12:51] - Valdi | Link:

Maxi !
Jeśli tobie ten wiersz kojarzy się z rurkami z kremem to musiałeś chyba urodzić się w Biełgorodzie, oni tam mają całkiem inną estetykę. Spełniam twoją prośbę, ale tym razem coś prostszego żebyś znowu nie wyjechał z kremem - brrrr

            WŁODAR
Wciąż włodary tego świata
dominują, atakują
walą z sierpa, młota, bata
z płaską ziemią nas zrównują
 
Niezależnie – kraj, królestwo
miasto, wioskę czy zagrodę
albo to zamienią w piekło
albo się zawiodą srodze
 
Żeby dowieść swojej siły
biją dzieci, żonę swoją
biją słabych, cichych, miłych
silnych to się raczej boją
 
Są podatni na nałogi
częsty u nich alkoholizm
wtedy pokazują rogi
i zaczyna się diabolizm
 
Ale niech ich coś zaboli
wtedy płaczą, lamentują
całkiem wypadają z roli
i na własną godność plują
 
Znowu Włodar tego świata
zdominować mnie próbuje
pyszna jego twarz wąsata
chociaż jest on zwykłym...wujem
 

Obrazek użytkownika kmeehow

12-06-2020 [15:10] - kmeehow | Link:

Gdy się człowiek śpieszy...
Coraz mniej mamy komfortu odprężenia, relaksu, zagłębienia się w myśli własne, czy myśli autora czytanego tekstu.
Same słowa, wyrazy, nie mówią nic.
 

Obrazek użytkownika Czesław2

16-06-2020 [17:07] - Czesław2 | Link:

Witam, toteż, gdy mi się nazbiera i nie może ujść, góry. Mimo lat, Tatry, Beskidy, ponieważ mam pod rę..., tego, nogą. Muszę, no chcę w tym roku skończyć Orlą Perć od Koziego do przełęczy Krzyżne. Powracam zmęczony, ale nowonarodzony.

Obrazek użytkownika kmeehow

16-06-2020 [17:35] - kmeehow | Link:

Ja uciekałem na żaglówce, terez już nie, a do gór mam ogromny respekt. Poznałem góry w zimie jeżdżąc na nartach tu i ówdzie.
Orla Perć, słyszałem, niebezpieczna.
 

Obrazek użytkownika maxilampus

12-06-2020 [16:33] - maxilampus | Link:

Hihihihi :-)) Jestem Goralem,,nam wszystko kojarzy.. sie z ciastkiem z dziurka i kremem :-))  nawet mamy przyspiewki na ten temat..Mialem na mysli wlasne odczucia..Pewnie podswiadomosc..
Zaraz po przeczytaniu zrobilem wedrowke do lodowki..Znalazlem czeresnie :-))
Dziekuje za prezentacje wlasnej poezji..Sztuki zapomnianej a tak glebokiej i dotykajacej Duszy jak smyczek Skrzypiec..
Imc moze cos wiecej dodac na ten temat bowiem Falowanie,Czestotliwosci ,Pulsowanie czy Drgania to jego "konik" :-)) Serdecznie pozdrawiam..

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

15-06-2020 [23:31] - Kazimierz Kozio... | Link:

Modlitwa Opetanych
 
To sie wcale w ten sposob nie odbylo.
A jesli nawet tak sie stalo, to nie bylo az tak bardzo zle.
A chocby nawet bylo zle, to zadne wielkie halo.
A jesli nawet powstalo z tego wielkie halo, to nie bylo w tym naszej winy.
A jesli nawet przyczynilismy sie do tego, to wcale tak nie myslelismy.
A jeslibysmy nawet tak mysleli...
To zasluzyliscie na to.
Amen

Obrazek użytkownika kmeehow

16-06-2020 [16:05] - kmeehow | Link:

Panie Kazimierzu,
Najlepsze znane mi ujęcie współczesnego zakłamania.
dziękuję i pozdrawiam

Strony