|
|
chyba stypendium fulbraita...Lange oskar tez cale lata siedzial za granica--nie bez przyczyny... |
|
|
Proponuję, zasugerować władzy naszej metropolii, aby nadała temu wychodkowi imię doktora Sławoja Felicjana.
To przecież nasza świecka tradycja, żeby każdy "shacz" miał nadane imię upamiętniające... |
|
|
Niby konduktor z sypialnego w "Bilecie na księżyc"? |
|
|
dla wiekszosci turystow byly obozy przejsciowe--przed wyjazdem do kanady,australii czy do hameryki.Mimo obstawiania wyjezdzajacych agentura POLACY dawali dyla i swobodnie zostawali na obczyznie....kupe znajomych , szczegolnie ze studiow , tak zrobilo.Wiekszosc znakomicie znalazla sie w nowych spoleczenstwch. |
|
|
Ewaryst Fedorowicz Społeczeństwo pozwala, bo.... w większości składa się z idiotów (próbkę można dostrzec i na tym portalu) :-) |
|
|
Ewaryst Fedorowicz kompleksy zupełnie nieuzasadnione: ten "shacz" to powód do dumy! :-) |
|
|
Ewaryst Fedorowicz Anonimie bez twarzy, nazwiska i zapewne bez herbu:
Pan Ewaryst był i jest doskonałym fachowcem – i dlatego też, w przeciwieństwie do ciebie, podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem.
Tak, jak na przykład prof. Kieżun, który pod koniec komuny pracował w ONZ. :-)
|
|
|
Cudna ta DAF ... Jasnie Pani ... co ?!. |
|
|
A ktoz to mogl byc w czasach komuny (nawet u schylku) pilotem wycieczek i to jeszcze kursujacym do Wiednia cztery razy w miesiacu ?!.
No kto ... mlodzi urodzeni , czy wychowani w epoce po komunie nie wiedza czy nie znaja tych "subtelnosci". Ale urodzeni , wychowani w komunie wiedza kim byl , a raczej musial byc taki "pilot". Takiej fuchy nie dostawal ktos z ulicy ... Pan Ewaryst chyba chcial wyprzedzic ... cos ...
Polacy zyjacy w tamtych czasach "rozkoszujacy" sie ta epoka ... moze cos dodadza. |
|
|
A ktoz to mogl byc w czasach komuny (nawet u schylku) pilotem wycieczek i to jeszcze kursujacym do Wiednia cztery razy w miesiacu ?!.
No kto ... mlodzi urodzeni , czy wychowani w epoce po komunie nie wiedza czy nie znaja tych "subtelnosci". Ale urodzeni , wychowani w komunie wiedza kim byl , a raczej musial byc taki "pilot". Takiej fuchy nie dostawal ktos z ulicy ... Pan Ewaryst chyba chcial wyprzedzic ... cos ... o sobie ...
Polacy zyjacy w tamtych czasach "rozkoszujacy" sie ta epoka ... moze cos dodadza.
Ha ha ha to jakis szczal w kolano ... chyba. |