Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czym "Gość niedzielny" różni się od Mariusza Szczygła
Data Autor
Coryllus
Nie rozumiem dlaczego nie przesiadujesz na blogu pana Miłoszewskiego...nikt cię tu nie zatrzymuje...
Coryllus
Nie chodzi o nas Henry, naprawdę, myślałem, że chociaż ty to rozumiesz. Okazuje się, że jesteś takim samym ciemniakiem jak fritz i ma dey. Szkoda. 
Coryllus
Tak, to właśnie brak zainteresowania ofertą i frustracja masz rację.
Dalej
To jest lista wpisów w blogu użytkownika: fritz 0 Jesteś nikim, nie istniejesz. Swoje istnienie opierasz na anonimowym trolowaniu.
Z "Gościem " a nie "Gońcem", oczywiście. I nie jest to "freudowska" pomyłka. Przepraszam Redakcję "Gościa Niedzielnego" za ten lapsus i życzę wielu sukcesów i jak najmniej "życzliwych inaczej" doradców!
niejakiego Zygmunta Miloszewskiego--zupelnie udany pisarz mlodego pokolenia; popatrz tylko wcale nie jezdzi po innych pisarczykach, bardziej zadaje pytania rzadzacym.Uwaza , iz to jest wlasciwa rola piszacych.
Zaatakowales w chamski sposob ad persona, znaczy obszczekales, rzeczowa wypowiedz a powinienes olac.
Dalej
A po co w ogóle go czytasz, i komentujesz? Ja, jak czegoś nie lubię, to to kompletnie olewam. Masz jakieś deficyty?
Ma-Dey
każda dyskusja z tobą za twoją i tylko twoją  przyczyną jest poniżająca dla każdego kto tego spróbował-szkoda na ciebie czasu!
A w nim toyah wyajsnia, jak wlasnie dotarl go redakcji. Cytat: " i tylko sucha informacja, o co mi chodzi, i jak mnie znaleźć… I to był jedyny mail wysłany przeze mnie na adres gość.pl, który został przez system przyjęty." *** Toyah nie podaje, kiedy wyslal zaakceptowanego emaila. Wyglada na to, ze moze wczoraj. Nie znamy jeszcze odpowiedzi. Jezeli przyjdzie za tydzien, to bedzie swietnie. Rowniez negatywna bedzie swietna odpowiedzia. A w tym kontekscie tekst coryla jest parszywym rasistowskim atakiem na polskie media, na Polakow. Jest rownoczesnie atakiem na katalolicyzm.. co wlasnie zbliza coryla do nazizmu czy tez GW.
Bo bez watpienia tygodnik ma najwyzszy naklad. Bez watpienia jest cala masa tygodnikow, ktore artystow maja od cholery i bankrutuja. Nawet te, do ktorych coryl pisal. Jezeli NIE jestes konkretny, jestes glupcem szczekajacym, zwlaszcza ze atak coryla jest paskudnym atakiem na caly tygodnik, wpisujacym sie calkowicie w jego, coryla, polakofobie.
Ma-Dey
Będzie Pan reagował w końcu na te chamskie zagrywki pary- Maciejewski i bloger "Dalej", czy tu ma być taki sam ściek jak na innych tego typu portalach....? Jeśli pan nie zareaguje, to ja stąd wychodzę,  a z tymi "panami" załatwię sprawę inaczej. Pozdrawiam.
Dalej
Z tym odpisywaniem to Gabriel ma rację. Jak byłem młodziakiem, sto lat temu, nie wiedziałem o co chodzi - to kiedyś napisałem do NIE w jakiejś sprawie. Dostałem uprzejmą odpowiedź na ładnym, profesjonalnym papierze firmowym opatrzonym logo, zapakowanym w elegancką kopertę z tymże logo również. Byłem tym faktem ciężko zszokowany. To trochę zahacza o temat który ja często poruszam - PROFESJONALNEGO DESIGNU. - to rzecz, której 90% społeczności prawicowej ciągle nie ogarnia. A potem jest płacz, że znowu przegrywamy.
Dalej
Na pewno jest w tym pewna frustracja, Gabriel ma w sobie frustracji sporo, ale sa pewne procedury "obsługi klienta" i tych procedur trzymają się profesjonaliści. Sam zrób test  i wyślij swoje bazgroły do kilku pism, a potem nam napisz jak było. Aczkolwiek w dobie internetu, zlewanie niezamówionych tekstów jest normalne i nie powinien nikt się tym podniecać. Zwłaszcza gdy dzisiaj byle kretyn myśli że jest Mickiewiczem.
Dalej
Milcz, stary głupcze.
Mam coraz większe wątpliwości, co do kondycji Coryllusa ostatnimi czasy. Czyżby brak zainteresowania jego ofertą jest powodem tego ataku na GN ? Bo blokada antyspamowa jakoś mnie nie przekonuje. Odnoszę natomiast nieodparte wrażenie, że mamy tu do czynienia ze złością, zawiścią i skrajną frustracją. Złość, bo go tam nie chcą, zawiść, bo współpracują nie z nim a z Karnowskim, Jurkiem, Gawryluk etc. a frustracja, bo GN jest liderem rankingu sprzedaży tygodników opinii ZKDP mimo, że nie korzysta ze zbawiennych rad Coryllusa. Cała ta, gołym okiem widoczna intryga, z sugestią wymiany wzmiankowanych wcześniej publicystów na "artystów" jak i wcześniejsza teza o rzekomym problemie wydawnictw katolickich ("...katolickie media co jakiś czas przeżywają tak zwaną odnowę i ja to obserwuję pilnie, a im mam więcej lat z tym większa grozą na to patrzę...", "co robić z tymi katolickimi gazetami")to jedynie wyraz bezsilnej złości, zawiści i frustracji. Jak się ma tak napompowane Ego, jak Coryllus, to nie dziwota, że się takie rzeczy wypisuje. I tu wracam do pierwszego zdania mojego komentarza, bo nie wyobrażam sobie, aby pełnosprawny intelektualnie człowiek wylewał swoje żale w tak czytelny sposób a w dodatku uważał potencjalnych czytelników tego bloga za kompletnych idiotów, którzy uwierzą w bajkę o Jego zatroskaniu stanem katolickich mediów, z Gońcem Niedzielnym na czele. "To jest nie do pomyślenia w prawdziwym świecie."
NASZ_HENRY
To jest tylko twoje chciejstwo a pozatym daliście się już z @Toyahem poznać ;-)
Coryllus
Napisz skargę do papieże nieszczęśniku.
Coryllus
Nie kochany, rozczarowujesz mnie, wolność prasy jest wtedy kiedy zdolny, ale nieznany nikomu autor może sobie coś opublikować w gazecie, jeśli redakcja uzna, że tekst się nadaje. 
NASZ_HENRY
Wolność prasy to dla Ciebie będzie wtedy gdy Michnik będzie pisać w Codziennej a Sakiewicz w Wybiórczej ;-)
Coryllus
Wolność prasy...wiesz może na czym polega? Mówi co coś takie pojęcie? Nie ma czegoś takiego jak "swoi autorzy". 
Ma-Dey
przy czym ogólnik cyt : " I ja teraz buczę właśnie, bo widzę, że media katolickie stały się jakąś przybudówką mainstreamu i do tegoż segmentu aspirują. "- - czyli traktuje owe media  jak jakiś Goebbels w swoje propagandzie Żydów, To już wystarcza ,aby teksty takiego "warsztatowca" jak autor i jemu podobni wrzucić do SPAMU. Były doradca seksualny w piśmie dla pań -Maciejewski Gabriel, piszący również do jakiś pseudo naukowych periodyków nagle "zatroszczył" się o media katolickie. Zadaje pytanie wprost : co ciebie obchodzi ich treść i forma jak nawet tego nie czytasz , ani nie masz zamiaru czytać bo nie jesteś wyznawcą czynnym Katolickiem ani towje dzieci których nie posyłasz na lekcje religii. Co chcesz osiągnąć..? Ale chyba wszystko jasne : oto  "funfla"  blogera tekst odrzucili" - trzeba zatem napisać solidarny  paszkwil na GN, ale nie tylko, trzeba opluć wszystkie media katolickie  - aby pozostałe trzymały się na baczności-Maciejwski nadchodzi..uł...uf...oj..oj..oj...!
NASZ_HENRY
a wydawnictwo @Coryllusa swoich. Poczytności GN życzę ;-)
Coryllus
Nie rozumiesz Henry z czym ja do ciebie przychodzę. Gość nie istnieje od wczoraj tylko od dawna i ma ugruntowaną sławę. Może więc słuchaj co do ciebie mówię, a nie odnoś się do własnych wyobrażeń. OK?
NASZ_HENRY
Jedyny fakt to, że oprogramowanie antyspamowe w "Gościu Niedzielnym" działa. Reszta to imaginacja! Niech Krzysztof Osiejuk wyśle swój tekst w takiej samej formie (z załącznikami i linkami) do GW i zobaczymy czy ONI też mają oprogramowanie antyspamowe. Takie problemy z komunikacją mogą się zdarzyć w każdej firmie ;-)