|
|
Wreszcie ktos ... mu dal rade.
Taki "cwaniak" pelen buty i samouwielbienia i ... zagnali ... w kozi rog.
No blysnij jakims "chamstwem" w komentarzach jak to drzewiej bywalo ... bo nie zasniesz. |
|
|
Napisałeś "Ciebie najwyraźniej boli." (myślenie). A z czego to sobie wywiodłeś, poczciwcze? Bo a priori, to dla kręgu cmokaczy i klakierów sobie zachowaj.
Masz kłopoty z myśleniem, zwłaszcza, jeśli cię ktoś skrytykuje. Nie wiem, czy wówczas sobie wyobrażasz, że straciłeś twarz i takiego wroga trzeba zabić, pardon, zbanować. A wcześniej sponiewierać (Won!, precz! masz za mało komentarzy!). Nie dostrzegasz, że w ten sposób niczego nie załatwiasz - pokazałeś, że na argumenty tak ci brakuje cojones, że musisz korzystać ze swojej przewagi (ty na s24 możesz oponenta zbanować, a on ciebie nie). Tylko jak się to samo pisze w kilku miejscach, to zawsze ktoś może wpaść na pomysł, że może ci dać klapsa w innym miejscu, gdzie sobie możesz co najwyżej pochlipać.
Sądzę, że ta całą twoja agresywność wynika ze strachu, że każdy głos krytyki popsuje ci sprzedaż niedźwiedzi (z pożytkiem dla czytelników). Gdybyś był mniej wystraszony, to może byś się potrafił odciąć. Ale brak ci polemicznej odwagi i sam tyłek pod bicie sobie wystawiasz.
Pomyśl. |
|
|
Jakaś mania prześladowcza? Musisz być strasznie zakompleksiony.
Nie przyjemniaczku, Cejrowski mnie nie przysłał. Ja nie jestem człowiekiem do wynajęcia, a ty nie jesteś aż takim tuzem (ze staropolskiego i z ros. AS), żeby cię Cejrowski musiał zwalczać (co innego ty jego).
Nie możesz się zorientować? A przecież ci wyraźnie napisałem. Bo sobie nagrabiłeś. Każdy się może pomylić, ale trzeba się umieć do tego przyznać. Ja ci grzecznie zwróciłem uwagę (wtedy, przy tym felietonie o Sacco di Roma), że się chyba przejęzyczyłeś, a ty wyskoczyłeś z ciężką artylerią, że ci rozwaliłem dyskusję (cmokanie nad twoim rozdętym ego) i że mnie wywalasz na s24. No to postanowiłem, że ci od czasu do czasu (jak sobie na to zasłużysz) wbiję szpileczkę. Dziś zasłużyłeś sobie. Wtedy, przy tekście o Sacco di Roma wiłeś się jak liszka na końcu szpilki, prosząc, żeby się od ciebie odczepić.
Może się zdziwisz, ale w kilku wypadkach, miałem nawet dla ciebie pochwałę za twój felieton na s24. Jak widzisz nie jestem potworem polującym bez opamiętania na biednego Coryllusa, ale potrafię odnieść się sprawiedliwie. Dziś podpadłeś małostkowością, przesadnym mniemaniem o sobie, oraz chamstwem w stosunku do Ani Głębickiej. Zasłużyłeś na klapsa. |
|
|
Zaintrygowales mnie ta nowa ksiazka Cejrowskiego.
Tak cie ona uwiera ,ze dokonujesz tutaj publicznych spazmow zazdrosci..
Ksiazka musi byc dobra.Przekonales mnie.Ide ja jutro kupic..Dziekuje za zwrocenie mi na nia uwagi...ciao!! |
|
|
Różne widziałem chwyty marketingowe, ale Twoja reklama Cejrowskiego bije rekordy.
Aktualnie 2397 odsłon. Tylu ludziom przypominasz o Panu Wojtku! |
|
|
Gdy idzie o Cejrowskiego zrobił show i o co chodzi ? Na tym to polega, dobre show z którego słynie. Show też trzeba umieć zrobić zwłaszcza z katolicyzmu, gdzie to głęboko publicznie nie modne.
Gdy idzie o strażnika pamięci, rzeczywiście powinie pan dostać tę nagrodę. Może czasem jest pan durniem do kwadratu, to jednak ta seria baśń przybliża do historii i to bardzo dobrze. Dobra popularno historyczna literatura. Jury chyba jednak poszło na masówkę lub modę. Pan pewnie musi więcej sprzedać by się wbić w te ramy. |
|
|
Wiesz co? Reportaże mógłbyś pisać.
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że pisanie jest o wiele ciekawsze od czytania.
A już najciekawsze jest czytanie złośliwych reportaży. |
|
|
Wywiad z prof. Witoldem Kieżunem
http://www.youtube.com/w… |
|
|
Zostan profesorem, pisz takie ksiazki jak prof. Nowak - to wygrasz w cuglach kazdy nastepny konkurs. A wtedy inni napisza, ze kapitula to kalosz, bo zawsze do konkursow pchaja sie zawistni grafomani ze swoimi klakierami. |
|
|
Ma-Dey ja nie wierze w ewolucjonizm, jako katolik-wyznaję kreacjonizm , tym samym w to iż Świat stworzył Bóg Wszechmocny -a Pan jako ewolucjonista widać chyba nie...?w takim razie do kogo chce się Pan z Braunem modlić-do stosu z drewna..? |
|
|
Nie twierdze, że - jak to określiłeś - PRZEMAWIASZ do pustej sali...
Dziwi mnie jedynie to niepokazywanie (przez nagrywających te filmiki) nawet nie tych do których PRZEMAWIASZ, a tych którzy zadają pytania.
Taka manipulacja wygląda naprawdę żałośnie - przypomina czasy prl-owskiej telewizji. |
|
|
Coryllus Chcesz popełnić samobójstwo i nie umiesz? Skocz z kolejki linowej. |
|
|
Coryllus Ciebie najwyraźniej boli. |
|
|
Coryllus A ty dlaczego usiłujesz mi dowalać? Cejrowski cię przysłał? Nie mogę się jakoś zorientować? |
|
|
Coryllus Oczywiście przemawiam do pustej sali. W Opolu też tak było, a ludzie których pan widział to były hologramy. |
|
|
Nie należy komentować tekstu, którego się nie rozumie. |
|
|
Zastanawia mnie jedno...
Wszystkie te filmiki z pańskim udziałem mają jedną wspólną cechę - otóż w ogóle nie widać publiczności.
Pamiętam taki filmik ze spotkania z tobą i z Braunem (w Polonia Christiana?) - podobno było ponad 100 osób, i tam tę publiczność w całej okazałości pokazano.
A w tych twoich relacjach ze spotań jest tak: Ktoś zadaje pytanie, ktoś nieraz coś głośno wtrąca, i nic - tylko widać naszego kłapouchego.
Wątpię, aby to był przypadek. |
|
|
Pani Izabelo.Mam calkowita pewnosc ,ze Maciejewski nie zrozumial tego co Szanowna pani napisala....:))) |
|
|
Znowu zwrociles moja uwage..
Widze,ze nauczyles sie troche pisac..Ale takie pisanie bez umiejetnosci czytania co sie pisze,to samobojstwo..
Samobojstwo jak dobrze wiesz jest przestepstwem sciganym z urzedu..
Tobie udalo sie przezyc..Pisze wiec wniosek do Glownego Psychiatry o skierowaniu cie na badania psychiatryczne.. |
|
|
juz sie jazzem nie podniecalem 'jazz jambory' zeszlo na psy... |
|
|
Ale przecież - jak wynika to z tytułu notki Coryllusa sprzed 5 dni - były to z założenia.targi JEDNEJ książki. Przynajmniej dla niego. Nie ma więc nad czym szat rozdzierać, plan wykonany! |
|
|
przypomnij sobie lub zapoznaj sie z droga CEJROWSKIEGO, poczawszy od liceum i przesluchan przez ubecje, poprzez udzial w tvp,az do zostania podroznikiem i pisarzem ; przy okazji niejako okazal sie byc niezlym biznesmenem.Nikt mu tego nie podal na tacy,a charakterniakiem byl zawsze.Wiec sam sobie wystawiasz swiadectwo braku empatii.Zalosne to niestety...i prostackie nieslychanie. |
|
|
Pozostaje jeszcze kultura osobista. W sumie wzór odwagi to ty nie jesteś, bo zamiast podjąć polemikę, wolisz oponenta zbanować (na S24). Jak ci kiedyś wytknąłem błędy rzeczowe w twoim felietonie o Sacco di Roma, to już nie mogę cię komentować na S24, ale ponieważ piszesz to samo tutaj (autoplagiat?) a tu nie możesz banować, to ci tutaj można napisać o co chodzi.
Dziś na S24 swój punkt widzenia przedstawiła osoba podpisująca się jako Ania Głębicka. Całym jej nieszczęściem było że ujęła się za Cejrowskim. Co cię tak rozwścieczyło? Że w sumie napisała prawdę? Że Cejrowski jest bardziej ceniony niż ty? Nie nie usprawiedliwia to twojego chamstwa, bo tak można tylko określić twoje pisanie. Oto próbka twoich nieograniczonych możliwości na niwie braku kultury:
@ANIA GŁĘBICKA
Oczywiście, zazdrość. A przez panią co przemawia? Ma pani jeden komentarza i przychodzi z tym komentarzem na blog gdzie jest 1705 wpisów umieszczanych tu codziennie od 4 lat. Jak pani śmie? Cejrowski nie pisze sam swoich książek, bo on sobie nie radzi z tekstem pisanym. Wiem, że trudno spojrzeć prawdzie w oczy, ale na tym między innymi polega dojrzałość.
CORYLLUS 11:17
@ANIA GŁĘBICKA
Łaskawa Pani wyrzucam stąd Panią, bo jest Pani zbyt egzaltowana jak na dominujące tu standardy. Tak więc precz mi stąd. A pisał będę o kim i o czym będzie mi się podobało.
CORYLLUS 11:32
Coryllus, toż ty wyznajesz czysty socjalizm uważając że ilość przechodzi w jakość, o czym pisane przez ciebie niedźwiedzie mogą zaświadczyć. A ponieważ pani Głębicka nie obrażała cię swoimi tekstami, stwierdzenie z twojej strony że jest zbyt egzaltowana i powołanie się na standardy, których oczekujesz na swoim blogu (chamstwo?), świadczą przeciwko tobie. Tak samo jak "precz stąd". Potrzebujesz klakierów cmokaczy słaby człowieku?
Nie spodziewam się niczego pozytywnego, ani merytorycznego w twojej odpowiedzi. Ale cieszę się, że mnie nie możesz zbanować.
Przemyśl swoje postępowanie. Myślenie nie boli. |