|
|
Pan znowu nie odpowiedział na pytanie. Pytałam, czy kiedy Pan pisał tylko pod pseudonimem, to też był Pan człowiekiem chorym albo wynajętym. Albo też człowiekiem bez zdolności honorowej i tchórzem?… |
|
|
Nie odpowiedział Pan na pytanie, czy Pan kwestionuje którąś z tych podanych dat.
"Jeszcze raz: Ojciec Kopernika nie zajmował się wyłącznie handlem suknem i nie siedział bez przerwy w Toruniu."… |
|
|
Pan nie odpowiedział na pytanie, czy wydanie książki o 20 kartkach jest tak samo trudne, jak wydanie książki 10 razy grubszej o nowatorskiej naukowej treści i pełnej wykresów i tabel.
Pan pisze o… |
|
|
"Jasne, suknem w Toruniu."
Pan temu przeczy? Czy odpowiedzią na moje pytania w sprawie dat jest zdanie "Może pani nie brać do ręki tych książek, przymusu nie ma."?
"A Fugger, według książek… |
|
|
Muszę powtórzyć to, co już napisałam. Istnieje wiele krytycznych książek o "Kodzie" Dana Browna, niektóre pisane przez historyków i biblistów. Chyba nawet wypowiadał się w sprawie ej książki Watykan… |
|
|
Pan jest znany pod pseudonimem Coryllus. To znaczy, że Pan kiedyś też ukrywał swoją prawdziwą tożsamość. Czy był Pan wtedy człowiekiem chorym albo wynajętym? |
|
|
Nie rozumiem o co Panu chodzi. Przecież to Pański przykład, że w Krakowie bez trudu wydano książkę Kopernika. Ale nie dodał Pan, że ta książka to jakaś mała broszurka. Rojt tylko zauważył, że "De… |
|
|
"Interesy miedziowe Fuggera nie zaczęły się od powołania spółki z Turzonem."
Właśnie o to chodzi. A ta spółka powstała w roku 1493 albo później. Jeśli Pana ma inne źródła informacji, które przeczą… |
|
|
Gdzie Pan napisał? W takim razie zacytuję Panu z mojego egzemplarza "Baśni", który mam przed sobą. Na stronie 254 u dołu
"Póki na Węgrzech nie pojawił się Jakub Fugger i nie zawiązał wraz z Janem… |
|
|
Chyba czytamy inne teksty. Gdzie Pan tam widzi nienawiść? Ja widzę humor i kpinę. Natomiast ogrom nienawiści czuję w Pana słowach "ależ ten gnojek bredzi". Zgodnie z Pańską logiką powinnam chyba… |
|
|
Piszę, że Rojt może być reprezentantem jakiejś sieci lub wydawnictwa, a pani uważa, że to brednie. Jeśli ten gość nie bierze pieniędzy za redakcję moich tekstów to znaczy, że ma poważne powikłania.… |
|
|
Proszę Pana, mojej opinii nie kształtuje w tym wypadku osoba, bo jej nie znam, a nawet gdybym znała, to nie byłoby dla mnie istotne, czy ta osoba jest profesorem uniwersytetu czy licealistą. Moją… |
|
|
Ależ oczywiście, że przeczytałam. Ponieważ książkę mi pożyczono, chciałam wyszukać w internecie coś więcej na temat autora i w ten właśnie sposób trafiłam na notkę pani Izabeli Brodackiej Falzmann.… |
|
|
Specjalnie raz jeszcze zajrzałam do recenzji Ebenesera Rojta i chciałam dodać, że nie widzę tam żadnej "zaciekłości". Ton jest raczej lekki, powiedziałabym nawet, że satyryczny, a kultura wypowiedzi… |
|
|
Witam! Przeczytałam wszystkie sześć części recenzji Ebenezera Rojta idąc za linkiem podanym w komentarzach do notki pani Izabeli Brodackiej-Falzmann. Zapytałam też pana Coryllusa, który odniósł się… |