|
|
Jabe Co jest inkarnacją PZPR jest wysoce subiektywne. Kto dokonuje wielkiego skoku na wzór Gierka, z nieodłączną propagandą sukcesu?
Jest jakaś bliskość programowa między PiS a Konfederacją, pomijając czczą propagandę? |
|
|
foros To samo zrobi z nimi PiS J. Kaczyńskiego. Pytanie komu dać się wycisnąć. Finansowo to chyba najlepiej PO-wcom, bo PO i doi i kradnie więcej. |
|
|
foros Nie wiem czemu Kukuniek 2 z Konfederacji tak często przywołuje Hitlera. Stawiałbym na to, że dlatego, iż to nośne i medialne nazwisko gwarantujące cytowalność, ale tez widać głębokie studia Korwina nad tą postacią.
Jeśli chodzi o kwestie programowe (deklarowane), to nie ma w PL partii, która nie byłaby bliska lub tożsama z PiS. Jedyną taką byli korwiniści z ich bajkowym programem gospodarczym, ale wątpię by nawet oni (to najczęsciej ludzie rozsądni) wierzyli, że ten kosmos da przenieść do realu. Co do reszty, ciężko muszą się gimnastykować by znaleźć coś co różni ich od PiS. Z reguły malują więc swój obraz PiS a potem dzielnie go zwalczają.
Cieszę się, że również Pan dostrzega bliskość między PO a Konfederacją. Dodajmy, że sojusz z PO jest sojuszem z kolejną - póki co najsilniejszą - inkarnacją PZPR |
|
|
sake2020 Znów kiwanie główką i cmokanie nad ,,fenomenem''Konfederacji,zastanawianie się jaki kierunek obiorą.Przecież już obrali dumni że tak ich opozycja honoruje.Nawet Trzaskowski im obiecał pójśc ramię w ramię z Bosakiem w Marszu Niepodległości.Do listopada jeszcze daleko a Trzaskowskiemu nie zdarzyło się dotąd dotrzymać żadnego słowa więc niech sobie nie robią zbędnych nadziei.Opozycja w walce z PiS-em wydusi ich jak cytrynę i wrzuci do śmietnika historii.. |
|
|
foros a skąd te dane? Bo IPSOS podawał praktycznie 50/50 głosujących. Zresztą gdyby pańskie dane byly prawdziwe to można powiedzieć: 75% wyborców Bosaka z pierwszej tury nie głosowało na Dudę w turze drugiej ☺ |
|
|
Jabe Komuniści chcą zbudować nowy świat na gruzach starego. |
|
|
NASZ_HENRY połowa elektoratu tej partii głosowała na Trzaskowskiego
Z procentami u pana na bakier !
Prawdziwe jest stwierdzenie:
75% wyborców Bosaka z pierwszej tury nie głosowało na Trzaskowskiego w turze drugiej ☺
|
|
|
Dark Regis To jakaś dziwna definicja bo obejmuje zakusy bolszewików. |
|
|
Jabe Z tym przywoływaniem Hitlera to taka żartobliwa demagogia, prawda?
Co do upaństwawiania, rzeczywiście precyzyjniej jest powiedzieć, że faszyzmym cechuje się przerastaniem społeczeństwa przez struktury państeowo-partyjne, czy to przez drobiazgową regulację, czy przez tworzenie czap korporacyjnych.
PiS całkiem dobrze sobie radzi z zagarnianiem władzy, choć faktycznie jest ostrożny, a nawet nieco bojaźliwy. Tendencje są jednak zauważalne. Temu są podporządkowane reformy.
Widział Pan dwóch osobników deklarujących, że są narodowcami, jak fotografowali się z generałem Kiszczakiem, i z tego wnioskuje o bliskości narodowców do współczesnej lewicy.
Oczywiście Konfederacji jest bliżej do PO, niż do PiS-u. Inaczej być nie może, bo PiS-owi programowo jest do wszystkich daleko. |
|
|
foros Niekoniecznie upaństwowienia (odnośnie faszyzmu), raczej kontroli przez jeden ośrodek, a czy kontrolowany podmiot będzie miał formę prywatną czy państwową to raczej kwestia taktyki i lokalnych uwarunkowań. Doskonałym przykładem takiej polityki jest Hitler - tak często przywoływany przez lidera Konfederacji - i jego postępowanie np. wobec przedsiębiorstw z Zagłębia Ruhry, czy niemieckiej arystokracji.
IMO PiS - nawet gdyby zapisał to w ustawach - nie jest w stanie kontrolować w pełni nawet instytucji państwa, a co mówić o prywatnych (przykład ewidentny: rzucenie Nowogrodzkiej na kolana przez psią grypę policjantów). A każda kolejna emanacja PZPR osiągnie taki status nawet z częścią uprawnień, które przyznał sobie PiS.
A czy tych 4 podmiotów nic nie łączy? Ideowo raczej nie - prócz antypisizmu. Ciekaw jednak jestem jak to jest jeśli chodzi o układy, powiązania czysto personalne. Przypominam sobie np. czyjś wpis z pogrzebu Jaruzelskiego: dwóch młodych ludzi podeszło do gen. Kiszczaka by zrobić sobie z nim zdjęcie tłumacząc, że oni są narodowcami, ale takimi na niby
Może to fejk? Może nie.
Gdybym ja miał obstawiać do kogo Konfederacji bliżej, do PiSu czy PO to jednak wskazałbym PO, bo to widać w czynach. |
|
|
Anonymous Rozwinął Pan i sprecyzował ale nie ma tu sprzeczności: faszyści to narodowi socjaliści.
Myślę, że próba zasiania homoseksualizmu wśród narodowców jest nierealna, podobnie jak sojusz taktyczny z antifą. Nie zainwestowałbym w taką rozgrywkę agenturalną. Taniej wychodzą torciki Waffeln SS, zresztą dowód, że do nazizmu nie udało się nikogo wkręcić. Grzej z marksizmem dla którego jest przyzwolenie. |
|
|
foros Jeśli chodzi o historię SA to nie bylo całkiem tak jak Pan mówi. To był ruch faszystowski na wzór włoski, czyli kombatanci - socjaliści. Zależnie od regionu Niemiec silniejszy był element narodowy lub socjalistyczny (to za Bullockiem) ale dziś na wikipedii (oczywiście eng.)- ku swojemu zaskoczeniu - przeczytałem też że i homoseksualizm był jednym z totemów SA, jednym z taranów rozbijających niemiecką mieszczańskość, a komuniści niemieccy identyfikowali homoseksualizm właśnie z SA. Przypuszczam jednak, że było to raczej za czasów Roehma - czyli potęgi SA ale jednak krótko.
Z tym, że PiS preferuje i daje kryszę bojówkom lewicowym - również lgbt - pełna zgoda, stąd zaskoczenie ostatnią akcją. Ale - jak mówiłem - sądzę ze to efekt walk frakcyjnych i etap przejściowy, tolerowany m.in. po to by PiS mógł gardłować, że jednak Margot zatrzymał.
A jak będzie z narodowcami i antifą to zobaczymy. Mam nadzieję, że to ja mylę się, a Pan ma rację.
|
|
|
Jabe Po pierwsze, różne odcienie faszyzmu mają tę cechę wspólną, że dążą do upaństwowienia i konsolidacji wszystkich dziedzin pod rządami jedynie słusznej partii. Próżno szukać takich tendencji w gronie Konfederacji (choć jest różnorodna). Sądzę, że Autor doskonale zdaje sobie sprawę, że „repolonizatorzy” lepiej pasują, zwłaszcza na tle „weimarskich” rządów poprzedników.
Po drugie, choć szeroka koalicja antypisowska w dalszym horyzoncie czasowym jest do pomyślenia — niczym w Wenezueli — jej powstanie jest wyłącznie funkcją polityki PiS-u, bo elementów wspólnych brak.
|
|
|
Anonymous SA było bojówką lewicowych narodowców zdominowaną przez lobby homoseksualistów. Nie połączyli się z komunistami tylko zostali wyrżnięci przez heteronarodowców.
Narodowcy Polscy nie mają takich problemów. Z powodu konserwatywnych poglądów weszki do Konfederacji z innymi konserwatywnymi ugrupowaniami. Czy zdradzą swoje ideały jak PiS to się okaże. Taktycznie można zawierać sojusze. Liczy się dla Polski czy przeciw Polsce.
Problem Antify i POdobnych ugrupowań polega na przyzwoleniu władz dla ich marksistowskiej działalności tak jak w Republice Weimarskiej dla komunistów i narodowych socjalistów. O ile w latach dwudziestych zagrożenie totalitaryzmem przez narodowych socjalistów nie było oczywiste to totalitaryzm marksistów był udowodniony. Tym bardziej obecnie w Polsce marksizm powinien być tępiony na każdym kroku a w drugiej kolejności socjalizm narodowy i międzynarodowy. PiS ma problem wewnętrzny z własnym socjalizmem międzynarodowym i sromotę okrywa białoczerwoną flagą. Widać to w zaangażowaniu w budowaniu marksistowskiej Europy, w tępieniu idei narodowej, w odcinaniu się od historii połowy przedwojennej Polski, w torowaniu drogi ideologii LGBT nawet wbrew własnym interesom (kandydatura aktywisty proLGBT Trzaskowskiego) itd. |
|
|
foros tezy tekstu były następujące:
- to co robią teraz w PL bojówki lgbt przypomina działalność SA w Republice Weimarskiej pod względem sposobu i środków działania, nawet haseł, ideologii ale również ukrytych sił wspierająco-sympatyzująchy: elit finansowych i głębokiego państwa (a dodajmy też, że i mitologii ofiary, szukania męczenników - nowych Horstów Wesselów)
- wkrótce może też dojść do połączenia tego ruchu z jego największymi wrogami: narodowcami i kibolami w ramach jednej koalicji rządowej
Gdzie tutaj zaprzeczenie?
A czy Konfederacja wejdzie w sojusz z SLD? IMO to prawdopodobny rozwój wypadków.
Aby rządzić opozycja musi wygrać wybory z 2023 i utworzyć rząd (kwestia TK). Czy będzie to możliwe bez poparcia i SLD i Konfederacji jednocześnie? Wątpię by PiS aż tak bardzo stracił poparcie w elektoracie.
Jeśli Konfederacja stanie przed wyborem kogo poprzeć: PO czy PiS to kogo wybierze? Bo jakiś rząd będzie musiał zostać utworzony. A koalicja czy rządowa czy tylko parlamentarna i tak będzie odczytywana jako koalicja. Moim zdaniem wybierze raczej PO i kowinistyczne skrzydło mówi choć półgębkiem ale dość wyraźnie. A to będzie oznaczało - pisany czy niepisany - ale sojusz narodowców (tzw. "faszystów" czy "ruskich onuc") z Antifą.
Jest też pytanie kogo poparłoby SLD: rząd PiS czy rząd antyPiS. Moim zdaniem raczej rząd antyPiS. Choć sytuacja byłaby tutaj - podobnie jak w Konfederacji - sytuacją rozdarcia z możliwym rozłamem. |
|
|
Czesław2 Narodowy nie określili tylko, o jaki naród chodzi. |
|
|
Anonymous Z prawdziwych przesłanek doszedł Pan do fałszywych wniosków a nawet przeciwnych tezie.
Homoseksualiści z SA zostali wyeliminowani a nie weszki w sojusz z jakąś nieznana i niewymienioną prawicą, ani z lewicą internacjonalistyczna ani nie uchowali się w gronie lewicy narodowe.
Pan wyciąga wniosek, że prawicowa Konfederacja (konkurentka jak by nie było prawicowującego na lewicy PiS) wchodzi w sojusz z lewicami. |