|
|
Paweł Chojecki 1) Abp. Lefebvre był wtedy pełnoprawnym i ważnym hierarchą kk. Dodatkowo stosuję raczej kryterium jakości argumentu, a nie osoby.
2) Ale nie ma Pan chyba zastrzeżeń do faktu wielokrotnego przyjmowania na audiencjach Jaruzelskiego czy obwożenia Kwaśniewskiego papamobile?
3) oficjalną nauką kk są dokumenty soborowe. Encykliki można zmieniać - przykład potępienia Powstania listopadowego.
4) to świadczy o jakimś rozdwojeniu
5) - no comments ...
Pozdrawiam
PCh |
|
|
Paweł Chojecki Sprecyzuję - ja nie wiem do końca o o tym wszystkim myśleć. Za mało mamy jeszcze danych, ale jestem otwarty na każdą hipotezę badawczą. Na tym właśnie polega chrześcijańskie (i zwykłe) badanie prawdy. Nie odrzucamy żądnej hipotezy tylko dlatego, że nam się nie mieści w głowie. Czegoś takiego brakuje mi wśród naszych obecnych elit - co innego w Złotym Wieku...
Pozdrawiam serdecznie
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki Zapewne słyszał Pan wypowiedzi wielu poważnych osób, że tak zwana transformacja ustrojowa była w rzeczywistości tylko przepoczwarzeniem się komunizmu? Jak więc traktować to całe nasze "obalanie komuny" inaczej jak tylko pewien teatr?
Ja też w tym w bardzo drobny sposób uczestniczyłem w klasie maturalnej i na I roku studiów (81'). Wiedzę dziś, że uczestniczyłem w wyreżyserowanym przedsięwzięciu, ale nie uważam się za agenta. podobnie myślą dziś ci, którzy maszerowali w Gdańsku na KW w 70'. Gdy to samo napisać o Karolu Wojtyle, cześć Polaków traci dystans i już odbiera to jako "atak na świętość i Polskę". Czy nie można o tych sprawach normalnie dyskutować?
Co do Marszałka - bardzo Go cenię - i proszę nie łączyć mnie z wygłupami Korwina.
Pozdrawiam
PCh |
|
|
Paweł Chojecki Dziękuję za dobre słowo pod innym tematem. Czy jednak uważa Pan, że patriotyzm zależy od wyznania religijnego? Czy Polak nie może mieć zastrzeżeń do katolickiego papieża? Zdaje się, że trzeba by wtedy pozbawić polskości i Słowackiego i Mickiewicza i wielu, wielu innych...
Zachęcam do refleksji nad tym problemem.
pozdrawiam serdecznie
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki To wreszcie jak? Reagan dobrze zrobił?
Pozdrawiam
PCh |
|
|
Paweł Chojecki Nie przeszkadzają mi. Ale przeszkadza mi wspólne modlenie się do Boga z tymi, którzy nie wierzą w Jezusa. Co nie zmniejsza mojego szacunku, tolerancji, czy miłości do tych ludzi.
Pozdrawiam
PCh |
|
|
Paweł Chojecki Na Pana pytania jest jasna odpowiedź: Moskwa.
Pozdrawiam
PCh |
|
|
Paweł Chojecki Nie słyszałem, żeby ktoś zdjął ekskomunikę z Kwaśniewskiego, słyszałem za to, ze wygrał wybory dzięki przejażdżce w papamobile...
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki Ja bym tego nie nazywał transformacją - raczej przejęciem na własność majątku państwa przez komunistycznych wybrańców.
Pozdrawiam serdecznie
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki Dziękuję za tenważny głos!
Pozdrawiam
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki "Szkoda tylko, że u nas ciągle panuje ślepa wiara w hierarchie kościelne, a mała wiara w Boga..." - a może to właśnie jest przyczyna tego, że jesteśmy marionetkami??? |
|
|
Paweł Chojecki Wszystko pięknie. Ja też przeżywałem przyjazd JPII do Krakowa, czuwałem pod oknem papieskim itd. Ale teraz jestem prawie stary, patrzę na wszystko z dłuższej perspektywy i rodzą mi się różne pytania. np. Kto na dał Dziwisza, Pieronka, Życińskiego? Albo takie, jeśli dziś znowu jesteśmy w PRL-u, to czy czasem to wszystko - łącznie z papieżem-Polakiem - nie był tylko jeden wielki teatr, żeby podtrzymać w nas złudzenia???
Pozdrawiam serdecznie
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki "Gdyby nie te dwa państwa którym nigdy mało forsy , władzy. Żylibyśmy spokojnie." - odrzucam taką perspektywę. Po pierwsze, historią rządzi Bóg i gdybyśmy Jego słuchali, żylibyśmy w pokoju i błgosławieństwie. Po drugie, nasi sąsiedzi są dziś potężni w wyniku (głównie) naszej głupoty w wieku XVII.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki |
|
|
Paweł Chojecki Rzeczywiście nie dostrzegam tej głębi w spotkaniu między innymi z indiańskimi czy afrykańskimi czarownikami w Asyżu. Pozowlę sobie jednak nadmienić, że oceny tych zjawisk pozostawiłem katolickim biskupom i publicystom (patrz cytaty). Co do konfliktów na tle religijnym - są trzy możliwości: 1) walka zbrojna pomiędzy religiami, 2) pokój polegający na totalnej tolerancji a co za tym idzie obojętności religijnej, 3) wzajemny szacunek i tolerancja na poziomie przestrzenie wspólnej (państwo) i pokojowa dyskusja na argumenty w religijnych kwestiach spornych. Asyż to punkt 2. Ja opowiadam się za rozwiązaniem nr.3 - więcej na ten temat napisałem tu (cytuję też ks. Isakowicza-Zaleskiego, który ma podobne poglądy): "Polityka jagiellońska - zapomniane oblicze" - http://niezalezna.pl/116…
Pozdrawiam
Paweł Chojecki |