"Reset" - „𝐑𝐞𝐬𝐞𝐭 𝐧𝐚 𝐩𝐨𝐠𝐫𝐳𝐞𝐛𝐢𝐞” (odc.3, sezon2)
Wszyscy, którzy tuż po katastrofie głosili poglądy takie jak teraz pokazują twórcy filmu, byli uważani za oszołomów i zwolenników spiskowych teorii dziejów. Prawdziwe oszołomy ciężko pracowały, żeby we WSZYSTKICH MEDIACH wciskać ludziom kłamstwa, które bezmyślna gawiedź brała za prawdę. Dziś ta gawiedź nie chce oglądać żadnych "Resetów", bo musieliby się przyznać, że są idiotami. Wolą wciąż wierzyć w ruską narrację i piramidalne kłamstwa, które się kupy nie trzymają.
TVN i Polsaty, ale też TVP prowadziły tak toporną propagandę, tak odwracały rzeczywistość, że nie wierzyłam własnym oczom i uszom, że tak można. I że tak wielu ludzi z mojego otoczenia - ok. 50% - przyjmuje ten kit za prawdę. Do dziś trudno z nimi dyskutować, bo wpadają w stan agresywnej samoobrony przed prawdą, której nie chcą przyjąć do wiadomości.
Ja się im nie dziwię, bo przyjęcie tej prawdy oznaczałoby konieczność zajęcia jakiegoś stanowiska, ot chociażby takiego, że Rosja tak naprawdę wypowiedziała nam wojnę, w której wtedy byliśmy bez szans. Wówczas w Smoleńsku wszyscy, którzy tam byli też mieli świadomość, że nie wiadomo, czy żywi wrócą do Polski, My tu w Polsce też mieliśmy takie obawy. Nikt o tym nie mówił? A czy mówi się o oddychaniu?
Mam pretensje do mediów i do polityków, że utrzymywali i utrzymują nas w błogiej nieświadomości o prawdziwej doktrynie politycznej Rosji względem sąsiadów takich jak my, o ich "przyjaźni" i wzajemnej współpracy. Dlatego tak trudno prostym ludziom zrozumieć co się dzieje na świecie i jednocześnie łatwo wierzyć w te wszystkie bzdety, które opowiada Tusk, albo w rzeczywistość kreowaną przez TVN-24 zgodnie z wytycznymi rosyjskiej propagandy.
TVP powtarza ten film kilka razy, ale ani Polsat, ani TVN jeszcze go nie zauważyły, nikt tam nie jest oburzony "narracją" Cenckiewicza i Rachonia, ich oszołomstwem, nikt nie poważa słów prof. Biniendy, który wspomniał o Rosjanach, którzy jechali do niego z milionem dolarów "subwencji" na badania, które prowadził w związku z katastrofą w Smoleńsku.
Moje słowa kilka dni po katastrofie Smoleńskiej, kiedy Tusk przekazał śledztwo Rosjanom, że "ZBRODNIARZ BĘDZIE PROWADZIŁ ŚLEDZTWO W SPRAWIE ZBRODNI, KTÓRĄ POPEŁNIŁ", są wciąż aktualne.
Tragiczne z polskiego punktu widzenia jest to, że nie mamy żadnych realnych środków, żeby tę sytuację zmienić. Dobrze chociaż, że są odważni, którzy wyciągają na wierzch oczywistą prawdę i pokazują nieznane dokumenty, które nawet najbardziej bezmyślnych zwolenników D. Tuska powinny wyrwać z matrixu. Ot chociażby notatkę ze spotkania Tuska i Komorowskiego z Miedwieiewem na Wawelu tuż po pogrzebie pary prezydenckiej 18.04.2010.
To są ustalenia, o których Polacy dowiadują się po 13 latach!
Oczywiście pytanie: "jak zwolennicy PO i Tuska oceniliby katastrofę smoleńską, gdyby zginął tam prezydent Komorowski, a zamach przygotował Kaczyński z Putinem" jest zbyt trudne do zrozumienia dla totalniaków.
Archiwalny wpis: https://naszeblogi.pl/65…;
które są powszechnie dostępne są dwa. Fotografia sateltarna tysięcy szczątków samolotu, który pacnął z 20 metrów w błoto i rozbił się na tysiące kawałków, bo był z porcelany ;-), w smoleńskim lesie i srebrna pamiątkowa moneta 20 zł. ze złamaną brzozą wypuszczona przez prezesa NBP Marka Belkę, pieczętująca maskirowkę czyli ustalenia Anodiny - Laska.
Zamach, to była piętrowa kombinacja! Kluczowe było wycofanie z lotniska, przez Putina, mobilnego ILSu (*ILS · Instrument landing system – radiowy system nawigacyjny wspomagający lądowanie samolotu) po wizycie Tuska poprzedniego dnia. To powinno zapalić wszystkie czerwone lampki w kokpicie i na pokładzie Tupolewa
W czasie wojny stosuje się wojenne tryby, inaczej wojenne młyny mielą takich co cały sztab ładują do jednego samolotu, a wydawałoby się że powinni przecież wiedzieć, co uczą starsi i mądrzejsi, że wszystkich jajek nie nosi się w jednym koszyku. Putin skorzystał z okazji bo trwała już niewypowiedziana wojna, która do dzisiaj trwa. Reset ją tylko dokumentuje 😎
Jak mają swoich zastępców na lądzie to teoretycznie mogą lecieć. Zgoda pisemna MON Bogdana Klicha była, który napisał, że wyraża zgodę i że leci z nimi, choć oczywiście nie poleciał. A wspólny lot wszystkich dowódców to wystawienie się na strzał, który nastąpił.
RESET KTÓRY ZNIKNĄŁ ODCINKI OD 1 DO 17
https://www.youtube.com/…