Jaka kampania - taka debata

elig, 18.06.2020

Wczoraj [17.05.2020] odbyła się w TVP 1 debata z udziałem wszystkich 11 kandydatów na prezydenta Polski. Miała ona formę "odpytywania przy tablicy". Najpierw prowadzący zadał kandydatom pięć pytań [po minucie dla każdego na odpowiedź], a na końcu mieli oni po minucie na luźne wypowiedzi. Prawie wszyscy kandydaci oświadczali, że pytania są bezsensowne, po czym wygłaszali z góry przygotowane referaciki [patrz {TUTAJ}]. Bloger Piotr Solis napisał potem notkę "Kto z TVP układał głupkowate pytania?" {TUTAJ}.

Nie ma sensu szczegółowo relacjonować debaty, gdyż została ona dokładnie opisana przez PAP {TUTAJ}, a pokrótce na portalu RMF24.pl {TUTAJ}. Powiem tylko, że moim zdaniem, najlepiej wypadli w niej Andrzej Duda i Krzysztof Bosak, a najgorzej Rafał Trzaskowski i Robert Biedroń. Niezłe były też wypowiedzi Marka Jakubiaka i Stanisława Żółtka. Paweł Tanajno wyróżniał się dziwnym wyglądem.

Dokładnie dwa tygodnie temu opublikowałam notkę "Przenoszona kampania" {TUTAJ}. Stwierdziłam w niej:

"Tak więc - do samego końca nie będziemy pewni ostatecznego wyniku elekcji. Drugą sprawa jest owo "przenoszenie". Sądzę, iż wszyscy mają już dość przepychanek wokół wyborów. Co więcej niewielu je śledzi. W tle bowiem stale jest temat epidemii koronawirusa. Ta ostatnia ustabilizowała się na początku kwietnia i wcale od tej pory nie maleje. Jej intensywność jest bardzo niewielka, ale stała. Robi się ona tylko nieco łagodniejsza [więcej przypadków praktycznie bezobjawowych i mniej zgonów].
Niewątpliwym sukcesem obecnych władz Polski jest to, że zapobiegły gwałtownemu rozwojowi epidemii oraz szybkiemu wzrostowi bezrobocia. Mam nadzieję, iż wyborcy to docenią i Andrzej Duda wygra te wybory. Inny prezydent byłby istną katastrofą dla naszego kraju.".

Kampania robi na mnie wrażenie sztucznego przedstawienia, w którym kandydaci obrzucają się rytualnymi wyzwiskami, mającymi niewiele wspólnego z polską rzeczywistością. Było to widać i w debacie. Ku mojemu zaskoczeniu - przyciągnęła ona aż 7,5 miliona widzów. Na uwagę zasługuje też to, że zwolennicy Trzaskowskiego zdołali przeprowadzić atak kilkuset botów internetowych, skutecznie uniemożliwiając przeprowadzenie sondy po debacie.

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 2681

Nie wiem czy jest w ogóle sens przeprowadzania takich debat. Jeżeli uznamy, że TVP ma taki obowiązek związany z misją to lepiej byłoby po prostu zrelacjonować np. podsumowujące kampanię wiece kandydatów a debatę przeprowadzić jedynie w ewentualnej drugiej turze.
Pozdrawiam

A ja uważam, że takie zestawienie wszystkich kandydatów na jednej scenie i umożliwienie im odpowiedzieć na to samo pytanie, dla przeciętnego wyborcy jest jasnym obrazem kandydatów. Medialne podsumowywanie kampanii poszczególnych kandydatów zawsze będzie obarczone zarzutem, że przekaz został zmanipulowany. Mało kto ma czas na śledzenie wszystkiego w mediach i mało kto jest aż tak bardzo zainteresowany , żeby być na bieżąco z każdym występem kandydatów.

Epidemia maleje - wczoraj było 500 nowych przypadków dzisiaj 300. W jakim tempie? Procenty sama Pani sobie policzy ☺

Skąd wiadomo, kto przeprowadził atak?

Dla pana Rafała, kampania prezydencka przenoszona nie była.
Obawialam sie, że to prezydent Duda będzie bardzo zmęczony , a on byl bardzo rozluzniony i sypal faktami, bez problemu.
Pan Rafał natomiast, byl agresywny, spięty, popelnil gafy, które wypunktowali wyborcy.
Okazuje się, ze totalna walka, ktorą zapowiadał na początku kampanii, nie sprawdziła się, a ludzie chcą spokoju i konkretów, a nie ANTYPIS.

"atak kilkuset botów internetowych" to chyba troszkę za mało nawet na dobry domowy router. Jeśli taki atak był możliwy, to chyba instytucja owa ma wakat dla informatyka, prawda? Jaka technologia przed tym broni? Na przykład niektóre firmy, chyba nawet Akamai, dostarczają tzw. "deflectors", czyli rodzaj sieci odpornej na ataki DDOS. Content-Delivery Networks Struggle as Market Shrinks: https://www.multichannel… SDN-Assisted Network-Based Mitigation of Slow DDoS Attacks - https://www.researchgate… Co prawda są to technologie chroniące duże sklepy, gry i serwisy typu portali, ale chyba nie ma co się szczypać w Polsce, skoro wiadomo, że i tak "ktoś" będzie nam mieszał. PS: Problem z wielokrotnym głosowaniem za pomocą różnych numerów IP rozwiązano w ten sposób, że potwierdzenie (kod) oddania głosu przesyła się na zarejestrowany w systemie telefon. Trzeba podpisać swój głos tym kodem.

Pełna zgoda i jeszcze bym dodał ze właśnie technologia internetowa jest tak skonstruowana do kontroli ze mucha nie siada. Znaczy się nie ta ;-). Ale wszystko musi się opłacać. :-)