Wystarczyło konkretnie spytać, jaki jest stosunek kandydatów do podatku katastralnego w kontekście listu prezydentów dużych miast do ówczesnego rządu PO-PSL. Czy potępiają ten list, czy nie, bo są zwolennikami tego podatku. To pytanie pogrążyło by Trzaskowskiego, Bosaka i SLD.
Wystarczyłoby spytać, czy jak ktoś jest stary i niedołężny, to należy pozbawić go majątku, jak w niedoszłej do skutku propozycji PSL xawartej w projektowanej ustawie z 2014r. Przeczytałem o tym w FAKT i podjąłem akcję w necie, czym zmusiłem ich do wycofania się.
Kandydaci mówią o godziwej emeryturze. To jak oceniają kradzież 100% OFE przez PO-PSL, połowę od razu, a połowę w tzw. suwaku, gdzie po osiągnięciu wieku emerytalnego w OFE jest 0,00 PLN. W systemie są uśmiechy Tuska i ferajny z PO-PSL. Czy kandydaci popierają tę kradzież.
Czy godziwa, emerytura to praca aż do śmierci, bez nędza emerytur? Czy kandydaci popierają te oszustwo?
Przed wojną potępiano budowę Gdyni, że ta nigdy się nie zwróci. Gdynia zwróciła się w kilka lat i przynosiła duże zyski. Czy obecna krytyka przekopu Mierzei Wiślanej nie przypomina krytyki przed budową Gdyni?
To tylko kilka, zaledwie tematów. Do posłów PiS - obsadziliście biura g... asystentami, którzy skutecznie zniweczą pomysły z zewnatrz i nie przekażą dalej. Zastanówcie się nad komunikacją.
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4223
Wątpię, aby którykolwiek z kandydatów wpisał wprost podatek katastralny do programu, ale odnoszą się do faktów z przeszłości, i znanego listu. Co w tym temacie robi Bosak? Środowisko JKM, szeroko rozumiane, promuje tzw. podatek pogłówny, a to jest podatek katastralny pod inną nazwą.
To są różne podatki.
Zestaw pytań był po prostu żenujący.Zamiast pytać kandydatów o ich kierunki polityki zewnętrznej ,o obronność co leży w uprawnieniach prezydenta wg Konstytucji padały pytania o I-szą Komunię Św,religię w szkołach co wykorzystała opozycja mówiąc o tematach zastępczych.Odnoszę wrażenie,że układającym pytania zależało złośliwie na przedstawieniu Andrzeja Dudy jako jakiegoś tam społecznika a nie głowy państwa .W polityce zewnetrznej prezydent Duda jest bardzo aktywny(V4,Trójmorze),należało więc pytać kandydatów jaką politykę oni zamierzają prowadzić,czy kontynuować obecną czy przestawić na zupełnie inny kierunek,wtedy sylwetki kandydatów byłyby nam bardziej przybliżone.Równie mało było kwestii gospodarczych,które tu powinny dominować zwłaszcza przy nadchodzącym kryzysie.Jak państwo polskie miałoby z tego wybrnąć to nawet w krótkim przeznaczonym na wypowiedź czasie kandydaci mieliby okazję zaprezentować swój stosunek do problemów,zwłaszcza w podniesieniu przez Pana kwestii podatku katastralnego.Sprawa tego podatku nie była też nigdy podnoszona na spotkaniach wyborczych ,a szkoda.
To kwestię ważniejsze, ale przeciętny wyborca tym się nie interesuje. Chce on wiedzieć, ile zarobi i ile mu mogą zabrać. Podatek katastralny/pogłówny, to od relatywnie małego mieszkania 3000 PLN. A od mniejszego gospodarstwa 15000 PLN i więcej. O takich konkretach należy dyskutować, a totalni mają wiele za "paznokciami".
Przeciętny wyborca podatkiem katastralnym się nie zainteresuje,bo nawet nie wie co to jest.Dlatego media powinny takie sprawy tłumaczyć na codzień a nie tylko z okazji wyborów.
Wygląda jakby PiS-owi nie zależało. Ryba psuje się od głowy ☺
kto ukladal? wyglada jakby to jeden z kandydatow ktory tak czuje sie pewnie ze starannie chcial uniknac niewygodnych pytan a z pograzenia innych kandydatow zadanymi pytaniami niewiele wyszlo
Wydaje mi się,że to raczej inni kandydaci usiłowali pogrązyć tego jednego.Pan Trzaskowski w płomiennych słowach niczym Grodzki orędzie ogłosił że jako prezydent przyzna stypendia uzdolnionej wybitnie młodzieży.Dzisiaj życie zweryfikowało obietnicę.Nie przyznał a obciął o połowę fundusze Instytutu Myśli JPII przyznawane od 2005 roku uzdolnionej młodzieży z ubogich rodzin.Tak niechętnie przyciśnięta w tej kwestii przyznała pani Diduszko z warszawskiego Ratusza.