Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rosyjsko-amerykańska wojna gazowa trwa

Maciej Pawlak, 10.09.2019
To była jedna z najciekawszych debat ostatniej edycji zakończonego w ubiegłym tygodniu XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy. Politycy i szefowie spółek energetycznych dyskutowali podczas debaty „Gaz dla Europy. Co oznacza rewolucja LNG?” na temat zmian w ostatnich miesiącach na europejskim rynku gazowym.
Wraz ze słabnięciem pozycji rosyjskiego Gazpromu, jeszcze do niedawna dominującym dostawcy błękitnego paliwa na naszym kontynencie, szczególnie w jego środkowo-wschodniej części, rośnie znaczenie amerykańskich - a także z innych kierunków, np. z Kataru - dostaw LNG. Tym bardziej, że jest ono tańsze dla odbiorców od tego z Rosji. Zwiększające się poszerzenie kierunków dostaw gazu skroplonego powinno pozwolić krajom z naszej części Europy zarówno na zaspokojenie potrzeb, jak i na uniezależnienie od rosyjskiego łańcucha  dystrybucji.
Odrębną opinię wygłosił Attila Nyikos wiceprezes Węgierskiego Urzędu Regulacji Energetyki. Zapowiedział co prawda zwiększenie dostaw gazu na Węgry w postaci LNG (poprzez terminale w Świnoujściu i na Chorwacji, na wyspie Krk), jednak import błękitnego paliwa z Rosji pozostanie. - Optymalnie, gdyby mój kraj sam był producentem gazu, wówczas powinniśmy z biegiem czasu maksymalizować rozmiary jego produkcji - dodał Nyikos.
Min. Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, mówił o ostatnio podpisanym przez Polskę, Ukrainę i USA dokumencie „Memorandum Of Understanding”. Dokument ten, jak tłumaczył minister, wyraża „intencję współpracy” między tymi krajami. Chodzi zwłaszcza o powtarzające się przypadki, gdy Ukrainie dostawca rosyjski pod różnymi pretekstami zakręcał kurek z gazem. To właśnie wtedy Ukraina mogłaby kupować to paliwo (LNG) ze Stanów Zjednoczonych i przesłać go z terminalu w Świnoujściu przez gazociąg w Polsce i na Ukrainie, z użyciem interkonektora na granicy obu krajów już istniejącego, lub kolejnego - wybudowanego w przyszłości. W ten sposób nasz wschodni sąsiad mógłby otrzymywać nawet do 5-6 mld m3 rocznie, a więc kilkakrotnie więcej niż obecnie (1,5 mld m3). Ukraina musiałaby jednak wybudować odcinek ok. 110 km nowego gazociągu, który poprzez nowy interkonektor połączyłby się z naszym systemem przesyłowym. Część gazu, którego dostaw ewentualnie potrzebować będzie Ukraina, mogłaby sprowadzać po 2021 r. także z norwesko-duńsko-polskiego gazociągu Baltic Pipe - poinformował Naimski.
Z kolei według Piotra Woźniaka, prezesa PGNiG „nastał zły okres dla gazu w Europie”. Stało się tak wskutek niskich cen tego paliwa na giełdach światowych. Jednak optymistycznie zaznaczył: - Liczymy, że w końcu ceny powrócą do średniego poziomu sprzed dwóch-trzech lat. Tymczasem, jak do tej pory jego firma musi płacić wysokie ceny za gaz z Rosji. Choć o jego koszty prowadzi PGNiG spór z Gazpromem przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie.
Niekorzystny dla Polski kontrakt zawarty przed laty przez ówczesnego wicepremiera Waldemara Pawlaka, według formuły take-or-pay (należy płacić za gaz, nawet, gdy się go w danej chwili nie potrzebuje i nie sprowadza) obowiązuje jeszcze do 2022 r. Ale „potem chcemy się zaopatrywać przede wszystkim ze źródeł norweskich” – poinformował Woźniak.
- Zapotrzebowanie na LNG w Europie i w Polsce będzie rosło, bo przepustowość terminali gazu skroplonego na naszym kontynencie wykorzystywana jest obecnie średnio w 25-30 procentach. Ponadto ta postać gazu będzie taniała, co wpłynie na wzrost popytu na to paliwo. W ten sposób USA stają się coraz bardziej znaczącym jego eksporterem – dodał.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1299
Domyślny avatar

Mateusz Ratajczak

11.09.2019 16:49

Bez względu na to czy nastał zły czy dobry okres dla gazu w Europie powinniśmy przestać być zależnym od Rosji. Jest kilka innych możliwości, choćby Baltic Pipe i tam powinniśmy się skupić i poszerzać współpracę mając na uwadze fakt, że zapotrzebowanie na gaz będzie rosło.
Domyślny avatar

Kacper Głowacki

11.09.2019 23:53

Skomplikowana sprawa z ty gazem, więc niech mądre głowy się tym zajmuja, byle by z korzyścią dla Polski i nie wywołując żadnej wojny przy okazji.
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,911
Liczba komentarzy: 2,246

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • Hornblower, Najlepiej w naszym bantustanie zostać politykiem lub tzw. samorządowcem. Praca super płatna, bez żadnej odpowiedzialności przed nikim i niczym, nie wymagane żadne umiejętności i kwalifikacje. Do tego…
  • NASZ_HENRY, .,......,.. "A jednocześnie w budownictwie wynagrodzenie kobiet było wyższe niż mężczyzn" 😉 – 16,1% na korzyść kobiet. GUS na zamówienie Tuska łże jak on sam 😎
  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności