

Portal internetowy Salon24 news – vide: https://www.salon24.pl/n… informuje :
„Były rzecznik MON i dawny poseł PiS zatrzymani przez CBA. Chodzi o fundusze PGZ. CBA zatrzymało w poniedziałek Bartłomieja M., byłego współpracownika ministra Antoniego Macierewicza. Oprócz niego, biuro zatrzymało Mariusza Antoniego K., byłego posła PiS i właściciela firmy lobbingowej. CBA przeszukuje biura w ponad 30 lokalizacjach na terenie kraju”.
Mój komentarz:
W ostatnich latach pan Jarosław chwalił pana Antoniego, zaś pan Antoni, wielbić się pozwalał, acz bez odwzajemnienia, - przyzwalając łaskawie, by pan Jarosław go politycznie rozbudowywał i zasilał.
A, że obydwaj się potrzebowali do przejęcia w Polsce władzy przez prawicę stwarzali pozory, że łączy ich głęboka przyjaźń.
I choć natura pana Jarosława nie pozwalała mu podejść do pana Antoniego inaczej, jak z nieufnością, to po tragedii smoleńskiej pan Jarosław musiał ten stosunek zrewidować, przynajmniej na pokaz, - bo się zorientował, że w międzyczasie na smoleńskich miesięcznicach pan Antoni wyrósł na idola twardogłowego elektoratu partii pana Jarosława.
Ale, jak życie pokazało, pan Antoni to ktoś urodzony na Pana, - i tylko kwestią czasu było, iż wcześniej, czy później zażąda, by władza była dla niego, a nie on dla władzy.
I nie trzeba było długo czekać by Pan Antoni, pod skrzydłami toruńskiego Ojca Dyrektora postanowił rozpocząć swój autogenny bieg ku władzy.
Lecz pan Antoni zapomniał, iż Pan Jarosław urodził się na ojca chrzestnego, który w dniu dzisiejszym przesłał panu Antoniemu pocałunek śmierci dając sygnał swoim ludziom, że już czas zapuszkować faworyta pana Antoniego niejakiego Misiewicza Bartłomieja.
Ale jak znam życie, pan Antoni łatwo swej skóry nie sprzeda.
Oj, będzie się działo!
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
A jak już w roku 2016 napisałem, że tak będzie, czytaj: https://www.salon24.pl/u…, - to pisowcy omal mi oczu nie wydrapali. A teraz to już musztarda po obiedzie. Choć po prawdzie pan Antoni wie, że w razie potrzeby Ojciec Dyrektor jest w stanie pół miliona ludzi na ulicę wyprowadzić. Ciekawa wiosna się zapowiada.
Post Post Scriptum
Czytaj także: K. Pasierbiewicz (2017), "Minister Misiewicz i rozterki prawicowego blogera" - vide: https://www.salon24.pl/u…
Mogą okraść cale samorządy, pouytac na 30 kontach, "kupic" 7 mieszkan, i nic, ale już jak coś w resorcie jednego ministra PiS, a szczególnie Pana Macierewicza, to juz nie ma pomiluj. I nie ważne, że nie kryja swoich, że " bohaterowie" cmentarnych przekrętów jak schetyna stoją nadal na czele rządu, to wlasnie PiS beeee.
Mogą okraść cale samorządy, pouytac na 30 kontach, "kupic" 7 mieszkan, i nic, ale już jak coś w resorcie jednego ministra PiS, a szczególnie Pana Macierewicza, to juz nie ma pomiluj. I nie ważne, że nie kryja swoich, że " bohaterowie" cmentarnych przekrętów jak schetyna stoją nadal na czele rządu, to wlasnie PiS beeee.
Obejrzyj sobie drogi autorze, potem popatrz w lustro, weź młoteczek i idź stukać w swoje kamuszki. UWAGA : TYLKO DLA KUMATEGO.
Oczekuję teraz w odpowiedzi kolejnych stwierdzeń jakobym byk klonem,trollem i co tam jeszcze p.Pasierbiewicza, jako że nie przyłączyłem się do chóru jego antyfanów (najdelikatniej mówiąc).
Hrabia robi sobie jaja z nas, naszego rozumu i traktuje nas jako debili nierozgarniętych? Ta komusza armia z generałkami po bolszewickich szkołach w sowieckim sojuzie nie posiadała najmniejszej zdolności bojowej. To był swoisty koń trojański wciągnięty od dziesiątek lat do wnętrza państwa. Ta agentura w razie konfliktu z bolszewikami wbiłaby nam nóż w plecy. Czy gamoń to rozumie? Mam to wytłumaczyć jeszcze jaśniej, tak po chłopsku, jak przystało na waści pochodzenie społeczne.
Ciekawe....dlaczego?
Może ....ale po co mam teoretyzować...zobaczymy za trzy miesiące...
Jak sikać po nogawkach i szczuć...to dokładnie...
Pamiętacie jak doktorek lata wcześniej chwalił się listami do i od Kaczyńskiego? Następnie drukował nam "słitfocie" z Dudą i rzekomą zażyłą znajomość z rodziną prezydenta. Później pochwalił się że bryluje na forum Platformy Obywatelskiej gdzie go uroczyście zaproszono hehehe. O sugerowanych "wejściach" do Kukiza i JKM to już nie warto pisać. Od dawna wiemy że doktorek to taki nasz blogowy "misiewicz" lub raczej "hadacz". Tylko jest jeden problem: doktorka wszędzie gonili. Ojejku, jaka to wielka strata dla Polski. Nikt nie chciał go docenić i dopuścić choćby do tyciutkiego korytka :) Ale za to teraz, doktorek może z dumą napisać że jest niezawisły hehehehe.
Gdyż każdy widzi jak na dłoni, że rozpiętość poglądów Krzysio ma od Sasa do Lasa. Ten , kto fronty zmienia tak często, do niczego się nie nadaje i dostaje już na wejściu czarną polewkę. Ta czerń do czerwonej gęby niezbyt idealnie pasuje, ale nasz bohatyr nic sobie z tego nie robi, i tu przyznam, jest niezawisły ale raczej od morale.
Byli marcowi docenci to dlaczego nie mogli być ustawowi doktorzy...!?