Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tylko nie mówcie, że się czepiam i znów jątrzę!

Krzysztof Pasierbiewicz, 10.08.2017


Obejrzałem dziś w TVP Info uroczystość mianowania 165-ciu absolwentów Wojskowej Akademii Technicznej na pierwszy stopień oficerski, która odbyła się przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie przy pięknej, słonecznej pogodzie.

Ceremonia promocyjna rozpoczęła się od powitania oficjeli zebranych na trybunie honorowej przez generała „nowej generacji”, który z przyniesionej ściągi wyczytywał nazwiska i funkcje zaproszonych gości, a ta wyliczanka zdawała się nie mieć końca i trwała tak długo, iż można było odnieść wrażenie, że tych dostojników państwowych jest znacznie więcej niż nowo promowanych oficerów. Naprawdę nie ściemniam. Uroczystość była transmitowana przez telewizję, więc są miliony świadków, że tłum na trybunie honorowej był nad wyraz gęsty i jako żywo przypominał czasy pierwszomajowych pochodów.

A szkoda. Bo ta feeryczna akademia mogła być nieskazitelnie podniosła, gdyż miała wspaniałą oprawę i aż serce rosło na widok strojnej parady młodych oficerów w galowych mundurach. Niestety rozwlekłe i dęte ogłaszanie do publicznej wiadomości nazwisk zaproszonych notabli nową władzę reprezentujących sprawiało wrażenie, że to dla tych dostojników i dowódców urządzono tę uroczystość, a nie dla mianowanych na oficera absolwentów, o których pan generał łaskawie wspomniał na samym końcu.

Więc, sorry, ale nie byłbym sobą, gdybym nie nadmienił, iż pod względem agendy oficjalnych uroczystości wojskowych tylko twarze się zmieniły, a poza tym wszystko jest, jak było, podług starego, para-feudalnego porządku, a tego wrażenia nie zatrze nawet choćby nie wiem, jak płomienne przemówienie okolicznościowego ministra.

No cóż, nie na darmo Oscar Wilde zwykł mawiać, że: „habit is a second nature”.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5028
Florentyna

Florentyna

10.08.2017 20:13

Nasz Pan Krzysio kochany absolutną rajcę znowu ma: też oglądałam tę wojskową celebrę w tej okropnej, kłamliwej TVN24, i to transmisje na żywo (nie wiadomo po co?).. Można się było z...tentegować słuchając podniosłej homilii ministra wojny, który znowu był w swoim żywiole kaznodziejskim. Pewnikiem musiał sobie powetować  straconą okazję wygłoszenia  homilii podczas nominacji generalskich w Święto Wojska Polskiego, co mu ją sprzed nosa PAD sprzątnął, biedaczek...
RinoCeronte

RinoCeronte

10.08.2017 22:54

Dodane przez Florentyna w odpowiedzi na Nasz Pan Krzysio kochany

A Pani Florentyno tylko się czepia i nic ponadto...
Florentyna

Florentyna

12.08.2017 02:36

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na A Pani Florentyno tylko się

Panie Rinusiu kochany! A niby czego się ja czepiam? Że o  naszym niezłomnym ministrze sztuki wojennej prawdę pełną uwielbienia napisałam  i nic ponadto?
Domyślny avatar

Domasuł

10.08.2017 23:45

Dodane przez Florentyna w odpowiedzi na Nasz Pan Krzysio kochany

Widze ze upaly nie wypalily z Florentyny lemingozy. Sprawa zdaje się jest nieuleczalna...
Cholera co się dzieje z NB? Nie chce mi się siedziec w internecie przy tak ladnej pogodzie. Przychodze po 22 a tu wszystko już pozamykane na 4 spusty. I tak już od tygodnia co najmniej.
admin

Admin Naszeblogi.pl

11.08.2017 07:07

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Widze ze upaly nie wypalily z

Nie ma nocnej zmiany od 2 tygodni, to fakt. Nie w mojej to gestii. Nie wiem, jak długo jeszcze potrwa, więc pozostaje się przyzwyczaic. Z drugiej strony przypominam o mojej propozycji, którą nikt jak na razie nie wyraził zainteresowania.
Domyślny avatar

wilniuk

11.08.2017 12:49

Dodane przez Florentyna w odpowiedzi na Nasz Pan Krzysio kochany

No to gratuluję autorowi blogu komentarza Florentyny lub profesora W. jak kto woli, wreszcie "sogłasno". (Taki byłem naiwny...)
Florentyna

Florentyna

12.08.2017 02:26

Dodane przez wilniuk w odpowiedzi na No to gratuluję autorowi

Profesor W.podobnież, że opuścił był ten padół...
Guildenstern

Guildenstern

10.08.2017 22:45

Niektórzy uważają, że patriotyzm (a także katolicyzm) można jedynie wyrażać za zamkniętymi drzwiami własnego mieszkania. Tym młodym oficerom, bądź co bądź elicie wśród Polaków można było przecież dyplomy i awanse przesłać pocztą za potwierdzeniem. W ostateczności galę można też było zorganizować w sali gimnastycznej jakiejś podstawówki, najlepiej z parkietem tak wypaczonym jak poczucie przyzwoitości autora. Być może część z tych młodych absolwentów pomyślała tak jak autor. "Tupanko" uznali po prostu za ostatnią prostą na drodze do upragnionej promocji, progu kariery. Pocili się w galowych mundurach, niejeden zastanawiał się czy jego matce udało się znaleźć spłachetek cienia. Nie poznali smaku alternatywy, więc może nie docenili gestu ministra (tak w sumie oczywistego choć nie dla jego poprzedników).
Byłem na promocji, gdzie naprzeciw świeżo upieczonych podporuczników z oficjeli pojawił się jakiś zastępca zastępcy zastępcy sekretarza (jak to określił jeden z absolwentów - "jakiś cieć"). Wtedy trudno było odegnać poczucie, że właściwy minister ma bohaterów owego dnia w poważaniu.
Tym młodym żołnierzom okazano szacunek. Ich najwyższy przełożony stał przed nimi w gorący letni dzień w postawie na baczność, by docenić ich trud i zaangażowanie. Tak ja to odbieram, bo my w podobnym upale parę lat wcześniej staliśmy naprzeciw jakiegoś pionka. Obecni absolwenci stoją naprzeciw Hetmana.
Domyślny avatar

ruisdael

11.08.2017 08:09

Dodane przez Guildenstern w odpowiedzi na Niektórzy uważają, że

Po prostu, dziękuję.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

11.08.2017 14:15

Dodane przez Guildenstern w odpowiedzi na Niektórzy uważają, że

@Guildenstern
Piękny ten Pański komentarz i przypominający mi opowieści mojej śp. Mamy, w których roiło się od chwackich szwoleżerów, szarmanckich ułanów, szalonych rotmistrzów, oddanych ordynansów, odważnych żołnierzy, mitycznych pilotów walczących o Anglię, a wszystko w tajemnej aurze płomiennych romansów, okraszone pikantną intrygą i salonową plotką.
 
Sęk jednak w tym, że to, o czym mama opowiadała działo się ponad 80 lat temu.
 
Więc proszę pozwolić, że opowiem Panu pewną nad wyraz pouczającą historyjkę. Przed kilku laty pojechałem ze studentami na praktykę terenową, gdzie brać żakowska zaprosiła mnie na ognisko. Po kilku grzańcach rozmowa zeszła na historię uczelni, więc korzystając z okazji chciałem im opowiedzieć o tym, jak nasza Almae Matris Akademia Górniczo Hutnicza w stanie wojennym ogłosiła strajk czynny, za co wtenczas grożono karą śmierci. Byłem przekonany, że mnie z zapartym tchem będą słuchali. Ale kubeł zimnej wody wylał mi na głowę pewien rezolutny student, który w chwili, gdy opowiadałem, jak szły na nas w nocy wozy opancerzone z karabinami maszynowymi wymierzonymi w okna pawilonu gdzieśmy strajkowali przerwał mi, i tak zagaił, cytuję: „Panie doktorze, najmocniej przepraszam, ale czy nie mógłby pan nam opowiedzieć czegoś weselszego? Bo proszę się na nas nie obrazić, ale to, co pan mówi pobrzmiewa dla nas jakoś tak śmiesznie kombatancko, a przecież pana znamy i wiemy, że jest pan normalnym facetem. A jak skończył dostał od kolegów gromkie brawa…”, koniec opowieści.
 
Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam
PS. Jak się Panu podobają komentarze piszących pod nickami @szara komórka i @Tarantoga?
paparazzi

paparazzi

11.08.2017 14:26

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Guildenstern

""a przecież pana znamy i wiemy, że jest pan normalnym facetem." Proszę!??
Domyślny avatar

szara_komórka

11.08.2017 10:00

"okolicznościowego ministra" ? O autorze można napisać okolicznościowy grafoman i będzie to prawda. Stuknij się w ten stary łeb Pasierbiewicz.
Domyślny avatar

Tarantoga

11.08.2017 12:22

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na "okolicznościowego ministra"

Namawiasz Echo--TVN 24,  aby popełnił samobójstwo?! 
Przecież stuknięcie sie "w ten stary łeb" spowodowałoby echo ...a to echo, to śmierć w konwulsjach.
Echo 24 ginie od echa w pustym łbie,ale byłby SCOOP na NB :-))
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,504
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności