Wkrótce winno być zarządzone referendum w sprawie podatku katastralnego, Trybunału Konstytucyjnego, systemu emerytalnego oraz reparacji wojennych od Niemiec. Na początek zajmę się wrzodem, który należy przeciąć, czyli Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał Konstytucyjny
Tzw. opozycja będzie blokować każdą zmianę Konstytucji, która przywróci demokrację w Polsce i doprowadzi do rzeczywistego trójpodziału władzy. Co by PiS nie zaproponował, będzie im źle. Temat poruszyłem w artykule: http://naszeblogi.pl/60797-pis-zainteresowany-negatywna-ocena-komisji-weneckiej. Przerwać ten cyrk opozycji może jedynie suweren, czyli my naród w drodze referendum. Najlepszym rozwiązaniem na teraz i na przyszłość jest system niemiecki, gdzie 8 sędziów mianują rządzący i 8 opozycja, a siedziba ichniego TK jest na drugim krańcu Niemiec, nie w Berlinie. Niech warchoły zaczną krzyczeć, że system niemiecki łamie zasady demokracji, państwa prawa i zaskarżą go do UE, ETS oraz Komisji Weneckiej. Pytanie, "Czy jesteś za implementacją niemieckich rozwiązań odnośnie TK w Polsce?" i dwie odpowiedzi: "TAK" lub"NIE".
Podatek katastralny
Pytanie, "Czy jesteś za wprowadzeniem podatku katastralnego w Polsce?" i dwie odpowiedzi: "TAK" lub"NIE". Przytłaczająca większość Polaków jest przeciw temu podatkowi, ale należy raz na zawszy udaremnić wszelkie przyszłe próby wprowadzenia tego podatku.
System emerytalny
Znam za mało szczegółów, aby krytykować propozycje Morawieckiego związane z wprowadzeniem kanadyjskiego systemu emerytalnego. Te propozycje były wyartykułowane wcześniej za PO-PSL i podejrzewam, że jest to ta sama antypolska propozycja. Dla przypomnienia, w Kanadzie płaci się niskie składki emerytalne, ale w zamian pobiera się powszechną bieda emeryturę. Kanadyjczyk, jeśli chce znośnie żyć na emeryturze, musi sam odkładać dodatkowe środki. Problem w tym, że Kanadyjczycy mają kanadyjskie zarobki, a wprowadzenie takiego systemu w Polsce byłoby zbrodnią na Polakach. Czy Morawiecki chce podnieść zarobki w Polsce do poziomu kanadyjskiego, szczerze wątpię. Bez podniesienia zarobków, Polacy pieniądze z programu 500+ musieliby odkładać na przyszłe emerytury. Co więcej, musieliby zrezygnować z jakichkolwiek dalszych dzieci, a więc zniwelować politykę PiS.
System emerytalny angielski
Osobiście opowiadam się za systemem angielskim, bo jak większość Polaków lubię decydować, kiedy mogę przejść na emeryturę - ichni ZUS/FUS informuje, jaka będzie emerytura, jeśli w danym wieku przejdę na emeryturę. Jeśli zainteresowany chce przejść na emeryturę i odpowiada mu wielkość przyszłej emerytury, to przechodzi. Aby wcześniejsze przejście na emeryturę nie było przywilejem dużo zarabiających, tu także należy podnieść wynagrodzenia.
Pytanie referendalne mogłoby przyjąć postać: "Czy jesteś za systemem emerytalnym:
a) dotychczasowym;
b) kanadyjskim;
c) angielskim."
I tu tylko krzyżyk przy wybranej odpowiedzi.
Reparacje za II wojnę światową od Niemiec
Temat poruszyłem w artykule: http://naszeblogi.pl/59328-niemcy-chca-zniszczyc-pis-chodzi-o-1-bln-usd. Pytanie w referendum byłoby na temat zobligowania rządu, aby wszczął stosowną procedurę.
Takie ustawienie pytań referendalnych zapewniłoby rekordową frekwencję.
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4679
Jestem jak najbardziej za używaniem wzorców, które sprawdziły się w innych krajach, zwłaszcza w UE bo to natychmiast uniemożliwia prawie całkowicie kolejną nagonkę na Polskę. Nie wydaje mi się jednak słuszne powoływanie się na konkretny kraj bez rozszerzenia pytania bo wielu ludzi zareaguje na zasadzie: "Nie lubię Niemców więc odpowiem na pytanie o TK - nie", lubię Kanadyjczyków więc na pytanie o emeryturę odpowiem - tak".
I wynik referendum może być zupełnie inny niż większość by się spodziewała. Nie widzę nic złego w postawieniu pytania o TK w formie: "Czy jesteś za wprowadzeniem systemu wybierania TK gdzie 8 sędziów mianują rządzący i 8 pozostałe partie, które weszły do parlamentu? TAK/NIE".
Proszę pamiętać, że dla wielu ciężko pracujących ludzi, nawet tych z tzw. wyższym wykształceniem, słowo "implementacja" może być niezrozumiałe, a "opozycja" może być też różnie interpretowana - im prościej tym lepiej...
A tak przy okazji to trzeba by też dodać pytanie o własność mediów, w Niemczech obowiązuje prawo zakazujące sprzedaży niemieckich mediów w obce ręce a w Polsce właśnie Niemcy praktycznie kontrolują wszystkie media...
Pozdrawiam.
Co do pierwszej części to dokładnie tak - w naszej obecnej sytuacji nie ma żadnego sensu aby wyważać otwarte drzwi, wymyślać własne koncepcje i w ten sposób samemu wystawiać na łatwy strzał UE. Kluczowe rozwiązania trzeba po prostu zerżnąć od innych i już. Dopiero w kiedyś w drugiej kolejności można je dostosowywać do naszych potrzeb gdy targowica i V kolumna będą już tylko wspomnieniem.
Co do drugiego - to już kwestie techniczne.
Trzeba do referendum iść ;-)