Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czego mnie nauczyła historia

Paweł Piekarczyk, 25.11.2008

Dziś rano, jadąc do pracy słuchałem Programu 1 Polskiego Radia. Jeszcze się go da słuchać, bo na antenę nie dotarły póki co skutki zawieszenia Prezesa Krzysztofa Czabańskiego.

A w radio jakiś Dolniak mówił o problemie ostatniej wizyty Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji (przyznam, że nie widzę problemu z wizytą, natomiast dostrzegam poważny problem z tym Dolniakiem). Ów Dolniak użył sformułowania, że Prezydent lekceważy sobie zasady bezpieczeństwa. Lekceważenie zwykle jest skutkiem lekkomyślności.

Komorowski WSI Bronisław też z resztą na ten temat się wypowiadał.

Głęboko różnię się od nich w ocenie postępowania Prezydenta. Może ktoś, kto jeszcze jest gotów z nimi rozmawiać wyjaśni im co naprawdę oznacza lekceważenie zasad bezpieczeństwa. Przykłady takiego lekceważenia dał wszak nie kto inny, tylko Tusk Donald i to kilka razy, choćby jadąc bez ochrony prywatnym samochodem na narty..., a postępowanie Prezydenta Lecha Kaczyńsiego w Gruzji nie było lekkomyślne.

A co ma do tego tytułowa historia?

Otóż historia (nie tylko polska historia) nauczyła mnie, że to co dziś nazywamy Federacją Rosyjską jest wrogim mocarstwem. I to wrogim nie tylko Polsce, ale wszystkiemu co żyje i istnieje, nie wyłączając własnych obywateli i własnego wojska (przytoczę tu choćby przykład okrętu podwodnego Kursk). Historia nauczyła mnie również, że jeśli nawet Niemcy zostali naszymi sojusznikami, to sojusz ten został przez Niemcy zawarty z takimi samymi intencjami, z jakimi Sowieci zawierali pakt Majski – Sikorski.

Historia nauczyła mnie również tego, że zachodnie demokracje hodują Putina równie beztrosko, jak kiedyś hodowały Hitlera.

W latach trzydziestych ubiegłego wieku Minister Józef Beck próbował namówić Zachód do prewencyjnej wojny z Niemcami, a jeśli nawet nie do udziału w tej wojnie, to przynajmniej do „zgody” na jej poprowadzenie przez Polskę. Co z tego wyszło – wszyscy wiemy.

Dziś Prezydent Lech Kaczyński próbuje przekonać Zachód, by nie hodował Putina.

Dla mnie podjęcie przez Prezydenta Kaczyńskiego ostatniej wyprawy do Gruzji nie jest lekkomyślnym lekceważeniem zasad bezpieczeństwa ale podejmowaniem ryzykownego działania w imię wyższego celu.

Jan Pietrzak śmiał się kiedyś, że historia uczy wyłącznie jednego, że nigdy nikogo niczego nie nauczyła. Wy Dolniacy i wy Komorowscy, ależ mam was za nic...

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 775
Paweł Piekarczyk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
matematyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 222
Liczba wyświetleń: 247,202
Liczba komentarzy: 44

Ostatnie wpisy blogera

  • Meteoryt w Rosji
  • Są jeszcze tacy...
  • Mały sabotaż AD 2012

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Oszustwo w sprawie „Marii Kaczyńskiej”
  • Stary Pierdoła
  • Mały sabotaż AD 2012

Ostatnio komentowane

  • , Raczej Rosencwajg
  • , Może wyczuł w treści homilii argumenty ad personam? Co by to nie było, jakoś nie mogę wykrzesać ani iskierki współczucia dla tego...Pana.
  • , I tak dużo wytrzymał. Niektórzy na stwierdzenie, że istnieje coś takiego jak prawda reagują stekiem bluzgów. Wielu ludziom słowo "prawda" parzy wargi i uszy wręcz nie do wytrzymania. A ów Sikora…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności